winterRJa tam w sumie nic do dodania już nie mam :P
Adam dobrze wyczerpał temat a ja wiem co mam robić i co w sobie zmienić ;)
Będę się starał a co z tego wyjdzie to nie wiem
Jak to co, poznasz w wieku 40 lat jak smakują cheeriosy lub chocapici z izolatem
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
Dobrze, że ten Adam był/jest obok bo sam byś pewnie nie załadował i wniosków nowych nie wyciągnął. Podejście masz super profesjonalne. W czasie off-seasonu natomiast fajnie będzie wprowadzać jakieś pojedyncze produkty inne niż ryż kurą. Nie zmiana o 180 stopni ale takie pojedyncze zmiany bo potem na sama myśl o np. Dorszu i makaronie dostaniesz sraczki/jelitówki jak organizm/bebechy nie znają nic innego jak ryż, kurak i kielon oliwy z biedry
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
Adam świetnie napisał o tych wielbicielach lodów z kalafiora, fit babek i innych ch**i-muji. Ja lubię zjeść inaczej ale na takie dziwolągi w kuchnii to mi czasu szkoda zwyczajnie. Ten Twoj ryż z indykiem zwyczajnie jest szybszy do zrobienia, a smak zmieniam przyprawami, ketchupem light, musztarda czy np. Passatą pomidorowa i różnymi warzywami dla smaku