Ja kupiłem sobie takie podkolanówki uciskowe z lidla. Co ciekawe nie dość, że nie obcierają to jeszcze łydki nie bolą. Poprawiają cyrkulację krwi itp. Ale to na zimniejsze dni jak teraz, dopóki krótkich spodenek nie zakładam. Z pierwszych biegów na bieżni mechanicznej pamiętam pęcherze po dłuższych biegach. Wina może skarpetek a może i nie, bo [...]
[...] kobiecych stóp. Niemniej jednak ścieżka została przetarta. Bieganie bez szału. W tych nowych butach męczę się jakoś inaczej. Bardziej dokuczają mi czwórki, a mniej łydki. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/141b67643cd7487e8c8a7b13390df5a8.png Noga w krem i spać. Kupiłem dzisiaj maszynkę do golenia na żyletki. Zarost zrobił mi się taki twardy, że [...]
[...] do domu z prośbą o nalanie zimnej wody do wanny. Okazało się, że wanna jest lekko za krótka i muszę wybierać: moczenie stóp i pośladków - moczenie łydek. Wybrałem łydki. Wracając z biegania kupiłem dużego loda, którego wrąbaliśmy z domownikami. W sumie słońce dzisiaj operowało sprawnie i chyba się opaliłem nawet. Było 12-14 stopni. Co [...]
[...] odruchowo chyba przerzucałem większą część ciężaru na drugą nogę (ból czwórki po lewej stronie), a stopę stawiałem jakoś tak ukosem, żeby uniknąć podrażniania pięty (ból łydki w prawej nodze) Jak się biegnie to tego nie czuć. No to pobiegłem. Założyłem sobie, że zrobię 8 km w 56 minut. Wielkiej matematyki tu nie ma: 56 minut / 8 km = 7 [...]
II Maraton Lubelski widziany od końca. Najtrudniejszy maraton uliczny w tym kraju – można się śmiać z tego stwierdzenia, ale jest w nim ziarnko prawdy wielkości pestki mango. Organizatorzy mówić o skali trudności myśleli pewnie o podbiegach, zbiegach i temu podobnych atrakcjach. Na to się można było przygotować. Wyżyna Lubelska ma mnóstwo miejsc, [...]
[...] Coraz bardziej lubię bieg z doczepionym obciążeniem. Po jakimś czasie przestaje ono przeszkadzać, ale mięśnie czuć. Zwłaszcza łydki i... brzuch. No i zwłaszcza jak się wraca z treningu po schodach. Jutro rano standard. Po południu powtórka z wczoraj, chyba, że... Znalazłem w ETK taką frazę: "zrób [...]
[...] wiedziałem, że nie powinienem przegiąć z dystansem i szarżowaniem, bo w niedzielę dycha w Stalowej Woli, a ja ostatnio bardzo niewiele biegam. Do tego czuję jakiś dziwny ból łydki... Nieważne. Trening ciekawy mi wyszedł. 2 km - rozgrzewki. Warszawa - i każde inne miasto - irytuje mnie koniecznością stawania na światłach, przejściach itp. Po 2 km [...]
[...] Na tym zdjeciu niezle lydka wyglada... Korzystając z okazji, że miałem w domu kamerkę pstryknąłem fotę łydom. Nie robię żadnych specyficzny i izolowanych ćwiczeń na łydki. Tylko bieganie, swingi, rwanie i podrzuty (ostatnio bardzo rzadko). Jakbym chciał wskazywać na jakieś ćwiczenia, które wyjątkowo mocno atakowały moje łydy to w [...]
E, no łydki jak u kulturysty (?) Jak masz możliwość, to jedź jakieś kompleksy,albo coś kompleksopodobnego na dwa kettle. Ciekawi mnie co byś z tego wyciągnął.. Zerknij do "Novego" - rozpisuje każdy trening KBM i S&S. Może takie połączenie?? Musiałbyś mieć parę kettli którą wyciśniesz 10x.. Nie 10x jako RMAX!! Są też zestawy na 1 kettla - [...]
Ty masz priorytet siła, więc jak zredukujesz to z celem głównym może być chwilowy kłopot. Na twoim miejcu trochę bym zredukował (łatwiej będzie biegać). Łydki niezłe... już pisałem :-)
[...] naprawdę operował w kategorii Extreme :-) Niemniej jednak cieszy, że trochę tej wytrzymałości siłowej jest. To tylko wygląda niewinnie. Łapy drżały mi przez 15 minut, a łydki czuję do tej pory. No i tej j**any niski sufit. Odbiłem pięść w styropianie i zostawiłem kilka krwawych śladów :-D http://www.youtube.com/watch?v=VV2UtF9qbbg Idę po [...]
[...] nie odpuściłbym tylko jechał jakieś dwa programy równocześnie. Miałoby to prawdopodobnie ten efekt, jak słuchanie audycji radiowych z dwóch odbiorników równocześnie. Czuję łydki, a w nocy dwa razy chciał mnie złapać skurcz. Pomimo wciągniętej po południu paczki orzechów. Jednak czuję tę oponę. Dzisiaj odpoczynek na 90%, czyli prawie nic nie [...]
[...] Pierwsze 10 minut to rozgrzewka /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/90e6cf1f923f47ec9ff498602b8af35c.png Najbardziej w dupę dostały łydki. Ach jakie jutro będą zakwasy chyba. Jutrzejszy trening może mi wypaść w sobotę, bo mam zaproszenie na imprezę z okazji awansu kolegi. Zmieniony przez - MaGor w dniu [...]
60 kg? Kwestia czasu :-D Na 60-te urodziny powinienem osiągnąć taki wynik :-D Dzień rozmaitości mnie lekko zmechacił (jak ja jutro będę biegał?) Jakoś tak się wygłupiałem z 12 kg odważnikiem na dywanie. Potem z drugim i zaczęło mnie to nudzić. A może by tak pooddychać nieco głębiej i szybciej? Czemu nie? Tylko co? Padło na moją wersję 21-15-9. Ja [...]
[...] ze ściany, cholernie mocny, strumień wody, który dosłownie wciska się pomiędzy mięśnie. Wymasowałem klatkę, ramiona, bicepsy, przedramiona, brzuch, dwójki, czwórki, łydki, pośladki. Wszystko i pod każdym kątem. No i zakończyłem wizytą w saunie. Za całe 8 zł dostałem tyle przyjemności, że chyba się uzależnię. 200 - 300 metrów mam na ten [...]
[...] w ROTK było, że np. zrzutkę kettli do rack powinno się robić bez odrywania pięt od podłoża - po to, żeby cały impet przyjęły uda - czyli jerkami ćwiczymy nogi. Jak przed zrzutką staniemy na palce, to część impetu przejmą łydki.. W GS minimalizujemy straty energii, a w HS, sam nie wiem jak to określić w odniesieniu do jerków.. Tak czytałem... :-)
[...] podniecać na darmo, ale wczoraj na basenie (byłem po treningu) naprawdę pływało mi się rewelacyjnie: chyba szybko jak na mnie i efektywnie, bo się nie męczyłem. Dzisiaj dzień bez aktywności mam (bez przesady, trochę pobiegam i pójdę na basen) W nocy skurcze mnie łapały w łydki. Magnez poszedł się teges. Orzechy i czekolada gorzka się kłaniają.
Wróciłem o 3:00 AM. Zły i śpiący. Dlaczego zły nie powiem, ale miałem wybór na sobotni wieczór i mogłem wybrać lepiej. Spotkałem kilku znajomych, pogadałem, pośmiałem się. Okazuje się, że jestem inwigilowany również na sfd (pozdrawiam, pozdrawiam) :-) Zdjęć żadnych nie zrobiłem, chociaż był Pudzian (miałem pstryknąć fotkę dla Młodego, ale nie było [...]
[...] Po prostu żywy chód. Boli mnie cały brzuch z przodu. Pod prysznicem nie mogłem się skręcić, bo dołączyły skośne. Przy wstawaniu z krzesła czuję przód i tył uda, a nad ranem łydki. Jednak co swing to swing. W przedostatnim klastrze pomyliłem się i najpierw zrobiłem 25, a potem 15. I wcale nie było lżej. 15-tki są bardzie dynamiczne (w stylu HS). [...]
[...] Ale wystraszyłem się trochę tych ketonów nocnych. Wystraszyłem to złe słowo. Jest to niepożądana komplikacja i anomalia. Ciekawe czy takie podejście ma sens? --- Czuję uda, brzuch i łydki po wczorajszych ekscesach. Nie wiem czy uda mi się dzisiaj przebić przez 40 minut. Niby zapas jeszcze był. Na wszelki wypadek ściskacza dzisiaj nie dotykam.