...
Napisał(a)
Paatik nie jest łatwo słuchać Czasem mam ochotę nie przyznawać się, że czuję się gorzej Nie umiem odpoczywać i boję się wolnego. "Niestety" treningi mam rozpisywane na bieżąco co kilka dni w Training Peaks i wszystkie moje aktywności które rejestruje zegarkiem automatycznie lądują na TP bo mam połączone konta. Jeśli zrobię coś inaczej niż w planie to od razu widać, nie da się oszukać Musiałabym nie włączać zegarka, ale co to za trening bez zegarka?
1
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Paatik to nie jest śmieszne Czasem wręcz irytujące że nie mogę czegoś zrobić po swojemu
Powrót do rutyny treningowej. Ciężko.
Zawsze jest ciężko po przerwie. Biega się źle i powoli. Na dodatek coś mi pas do pomiaru tętna zaczyna świrować, może czas zmienić baterię.
W poniedziałek spokojny bieg 9km, trochę górek.
Wtorek - w końcu trening siłowy w grupie, do dziś czuję
Środa - bieg spokojny 12km, głównie po płaskim ale i tak bardzo powoli wyszło. Nogi zmęczone po siłowym. Dodatkowo jakieś problemy żołądkowe i biegunka. U Młodej w przedszkolu w poniedziałek był pogrom, większość grupy wymiotowała. Młoda ok, ale pewnie coś przywlokła i jak zwykle padło na mnie.
Czwartek - ogólnie ok, jedynie lekki ból brzucha od rana. W planach podbiegi, miało być 10, ale jakoś w połowie słabo się czułam, a w trakcie 7 podbiegu zaczął mnie mocniej brzuch boleć więc skróciłam. Zrobiłam 8x250m, w sumie 11,5km.
Piątek - trening siłowo - przeszkodowy w domu. Muszę znaleźć trochę czasu żeby robić takie treningi gdzieś na placu
Na jutro w planie bieg progowy 6km, a w niedzielę mam dłuższe bieganie, zobaczymy jak będzie z czasem. Niestety wiosna i lato to dla mnie najgorszy okres na treningi, bo jest mnóstwo innych obowiązków.
Powrót do rutyny treningowej. Ciężko.
Zawsze jest ciężko po przerwie. Biega się źle i powoli. Na dodatek coś mi pas do pomiaru tętna zaczyna świrować, może czas zmienić baterię.
W poniedziałek spokojny bieg 9km, trochę górek.
Wtorek - w końcu trening siłowy w grupie, do dziś czuję
Środa - bieg spokojny 12km, głównie po płaskim ale i tak bardzo powoli wyszło. Nogi zmęczone po siłowym. Dodatkowo jakieś problemy żołądkowe i biegunka. U Młodej w przedszkolu w poniedziałek był pogrom, większość grupy wymiotowała. Młoda ok, ale pewnie coś przywlokła i jak zwykle padło na mnie.
Czwartek - ogólnie ok, jedynie lekki ból brzucha od rana. W planach podbiegi, miało być 10, ale jakoś w połowie słabo się czułam, a w trakcie 7 podbiegu zaczął mnie mocniej brzuch boleć więc skróciłam. Zrobiłam 8x250m, w sumie 11,5km.
Piątek - trening siłowo - przeszkodowy w domu. Muszę znaleźć trochę czasu żeby robić takie treningi gdzieś na placu
Na jutro w planie bieg progowy 6km, a w niedzielę mam dłuższe bieganie, zobaczymy jak będzie z czasem. Niestety wiosna i lato to dla mnie najgorszy okres na treningi, bo jest mnóstwo innych obowiązków.
...
Napisał(a)
mój pas też swirował polarowi mozna zrobic reset
https://support.polar.com/en/support/how_to_reset_my_heart_rate_sensor#H10&support/h10_heart_rate_sensor
Zmieniony przez - Kury w dniu 5/24/2024 9:47:46 PM
https://support.polar.com/en/support/how_to_reset_my_heart_rate_sensor#H10&support/h10_heart_rate_sensor
Zmieniony przez - Kury w dniu 5/24/2024 9:47:46 PM
...
Napisał(a)
Ja mam pas Garmina Podejrzewam że baterię trzeba zmienić.
Jak już jesteśmy w temacie sprzętu to taka ciekawostka - akurat wczoraj słuchałam rolki T. Sowińskiego na temat szacowania przez zegarki kcal spalonych podczas treningu. Temat wielokrotnie poruszany na forum i w moim dzienniku Okazuje się, że najbardziej zegarki mylą się w kwestii treningu siłowego a różnica w zależności od zegarka może wynosić od 10% aż do 200%
Wogóle lubię czytać i słuchać Sowińskiego, porusza ciekawe dla mnie tematy M.in. interesujące jest to że można mieć niskie żelazo i ferrytyne ale nie mieć anemii. Ja się najczęściej spotykam z podejściem lekarzy na zasadzie - nie ma anemii to nie ma problemu. Przez to badania muszę robić odpłatnie bo nie ma podstaw do skierowania.
Planuje za tydzień badania, bo ostatni raz sprawdzałam w zeszłym roku. Niskie żelazo i ferrytyna mogą powodować przewlekłe zmęczenie i obniżoną tolerancję wysiłku fizycznego, więc warto sprawdzić.
Ostatnio też czytałam, że trenując triathlon (akurat pytanie było o tri, ale to dotyczy też innych dyscyplin wytrzymałościowych) można jednocześnie robić redukcję stosując dietę HC i nie za duży deficyt. Utrata masy ciała nie więcej niż 0,4-0,7% tygodnio więc proces powolny, ale da się pogodzić redukcję z treningami
Jak już jesteśmy w temacie sprzętu to taka ciekawostka - akurat wczoraj słuchałam rolki T. Sowińskiego na temat szacowania przez zegarki kcal spalonych podczas treningu. Temat wielokrotnie poruszany na forum i w moim dzienniku Okazuje się, że najbardziej zegarki mylą się w kwestii treningu siłowego a różnica w zależności od zegarka może wynosić od 10% aż do 200%
Wogóle lubię czytać i słuchać Sowińskiego, porusza ciekawe dla mnie tematy M.in. interesujące jest to że można mieć niskie żelazo i ferrytyne ale nie mieć anemii. Ja się najczęściej spotykam z podejściem lekarzy na zasadzie - nie ma anemii to nie ma problemu. Przez to badania muszę robić odpłatnie bo nie ma podstaw do skierowania.
Planuje za tydzień badania, bo ostatni raz sprawdzałam w zeszłym roku. Niskie żelazo i ferrytyna mogą powodować przewlekłe zmęczenie i obniżoną tolerancję wysiłku fizycznego, więc warto sprawdzić.
Ostatnio też czytałam, że trenując triathlon (akurat pytanie było o tri, ale to dotyczy też innych dyscyplin wytrzymałościowych) można jednocześnie robić redukcję stosując dietę HC i nie za duży deficyt. Utrata masy ciała nie więcej niż 0,4-0,7% tygodnio więc proces powolny, ale da się pogodzić redukcję z treningami
1
...
Napisał(a)
też śledzę Tadeusza na mediach społecznościowych, bo porusza ciekawe tematy i treści zawsze są wartościowe
Ciekawa sprawa z tymi zegarkami, na pewno nie powinno się ślepo wierzyć w odczyty; ja jestem ze swojego całkiem zadowolona - wartości, które mi pokazuje są spójne i mają sens. Podoba mi się też to, że liczy tylko kalorie z aktywności i od razu odlicza kalorie, które bym spaliła w tym czasie tak czy siak. Raz na jakiś czas zdarza mu się zakręcić przy odczycie HR przy bardzo intensywnej aktywności - np. ja tu już czuje, ze jest 140-150 a on jeszcze myśli i nie zdąży przeskoczyć ze 120.
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2024-05-27 21:14:56
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2024-05-27 21:15:42
Ciekawa sprawa z tymi zegarkami, na pewno nie powinno się ślepo wierzyć w odczyty; ja jestem ze swojego całkiem zadowolona - wartości, które mi pokazuje są spójne i mają sens. Podoba mi się też to, że liczy tylko kalorie z aktywności i od razu odlicza kalorie, które bym spaliła w tym czasie tak czy siak. Raz na jakiś czas zdarza mu się zakręcić przy odczycie HR przy bardzo intensywnej aktywności - np. ja tu już czuje, ze jest 140-150 a on jeszcze myśli i nie zdąży przeskoczyć ze 120.
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2024-05-27 21:14:56
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2024-05-27 21:15:42
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
...
Napisał(a)
VikiJa mam pas Garmina Podejrzewam że baterię trzeba zmienić.
Jak już jesteśmy w temacie sprzętu to taka ciekawostka - akurat wczoraj słuchałam rolki T. Sowińskiego na temat szacowania przez zegarki kcal spalonych podczas treningu. Temat wielokrotnie poruszany na forum i w moim dzienniku Okazuje się, że najbardziej zegarki mylą się w kwestii treningu siłowego a różnica w zależności od zegarka może wynosić od 10% aż do 200%
Wogóle lubię czytać i słuchać Sowińskiego, porusza ciekawe dla mnie tematy M.in. interesujące jest to że można mieć niskie żelazo i ferrytyne ale nie mieć anemii. Ja się najczęściej spotykam z podejściem lekarzy na zasadzie - nie ma anemii to nie ma problemu. Przez to badania muszę robić odpłatnie bo nie ma podstaw do skierowania.
Planuje za tydzień badania, bo ostatni raz sprawdzałam w zeszłym roku. Niskie żelazo i ferrytyna mogą powodować przewlekłe zmęczenie i obniżoną tolerancję wysiłku fizycznego, więc warto sprawdzić.
Ostatnio też czytałam, że trenując triathlon (akurat pytanie było o tri, ale to dotyczy też innych dyscyplin wytrzymałościowych) można jednocześnie robić redukcję stosując dietę HC i nie za duży deficyt. Utrata masy ciała nie więcej niż 0,4-0,7% tygodnio więc proces powolny, ale da się pogodzić redukcję z treningami
Moja żona ma aktualnie tak z żelazem. Norma jest coś w przedziale 55–180 µg/dl a żona teraz miała 30 więc bardzo nisko. Mało tego anemii nie ma bo poziom hemoglobiny ma prawie 14 g/dl mało tego jest krwiodawcą więc regularnie krew oddaje.
Lekarz taki spoko bo przepisał leki po jakimś czasie zlecił kolejne badania, a kto wie czy nie będzie dodatkowych badań bo może być problem z przyswajaniem.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-05-28 13:49:22
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Miss ja na kalorie z zegarka nie patrzę Do pomiaru tętna mam pas piersiowy, więc zegarek przede wszystkim do mierzenia dystansu i tempa podaczas biegania
Rion dobrze że będą jeszcze jakieś badania i szuka się przyczyny.
Ja mam bardzo nisko żelazo i ferrytyne - problem zaczął się po pierwszej ciąży, w trakcie jeszcze było ok. A hemoglobina ok, anemii nie ma. Na razie nie trafiłam na dobrego lekarza, jak nie ma anemii to nie ma problemu, zalecenia diety bogatej w żelazo i ewentualnie żelazo na receptę i tyle. Jak suplementuje żelazo to parametry w normie chociaż tuż przy dolnej granicy, jak odstawiam suple to zaraz spada poniżej normy. I tak w kółko od dłuższego czasu, ale nawet badania kontrolne robię na własną rękę.
Rion dobrze że będą jeszcze jakieś badania i szuka się przyczyny.
Ja mam bardzo nisko żelazo i ferrytyne - problem zaczął się po pierwszej ciąży, w trakcie jeszcze było ok. A hemoglobina ok, anemii nie ma. Na razie nie trafiłam na dobrego lekarza, jak nie ma anemii to nie ma problemu, zalecenia diety bogatej w żelazo i ewentualnie żelazo na receptę i tyle. Jak suplementuje żelazo to parametry w normie chociaż tuż przy dolnej granicy, jak odstawiam suple to zaraz spada poniżej normy. I tak w kółko od dłuższego czasu, ale nawet badania kontrolne robię na własną rękę.
1
...
Napisał(a)
Sobota - tak się dzień ułożył, że wyszłam pobiegać dopiero wieczorem. Nie lubię, zupełnie nie moja pora, na dodatek tłumy ludzi biegających i chodzących z telefonami
Zrobiłam 2km na rozgrzewkę, później 6km średnio w tempie 4:55-5:05 chociaż ciężko było trzymać tempo i na koniec 3km truchtu.
Wróciłam późno i późno poszłam spać. Nie lubię.
Niedziela - w planie dłuższe bieganie, więc żeby się wyrobić musiałam wstać wcześnie. Niestety okazało się, że kilka godzin snu nie wystarczyło na regenerację po sobotnim treningu. Nie miałam zupełnie siły, nogi bolały, musiałam przechodzić do marszu co mi się zdarzyło pierwszy raz na treningu Ledwo zrobiłam 8km i na tym koniec, nie było sensu ciągnąć tego treningu.
Poniedziałek - dzień wolny
Wtorek - siłowy w domu
1a. pompki 2x15
1b. Podchwyt z gumą 2x12
1c. Rdl 40kgx12
2a. Push press 20kg 2x12
2b. Wiosło jednorącz 15kg 2x15
2c. Łopatkowe 5xP + 5xL + 15x obie
Zwisy 5 serii na maksa na różnych chwytach.
Jeszcze powinnam zrobić brzuch ale nie wiem czy zdążę. Ostatnio wszystko co zostawiam na wieczór nie zostaje zrealizowane, bo nie mam kiedy.
Zrobiłam 2km na rozgrzewkę, później 6km średnio w tempie 4:55-5:05 chociaż ciężko było trzymać tempo i na koniec 3km truchtu.
Wróciłam późno i późno poszłam spać. Nie lubię.
Niedziela - w planie dłuższe bieganie, więc żeby się wyrobić musiałam wstać wcześnie. Niestety okazało się, że kilka godzin snu nie wystarczyło na regenerację po sobotnim treningu. Nie miałam zupełnie siły, nogi bolały, musiałam przechodzić do marszu co mi się zdarzyło pierwszy raz na treningu Ledwo zrobiłam 8km i na tym koniec, nie było sensu ciągnąć tego treningu.
Poniedziałek - dzień wolny
Wtorek - siłowy w domu
1a. pompki 2x15
1b. Podchwyt z gumą 2x12
1c. Rdl 40kgx12
2a. Push press 20kg 2x12
2b. Wiosło jednorącz 15kg 2x15
2c. Łopatkowe 5xP + 5xL + 15x obie
Zwisy 5 serii na maksa na różnych chwytach.
Jeszcze powinnam zrobić brzuch ale nie wiem czy zdążę. Ostatnio wszystko co zostawiam na wieczór nie zostaje zrealizowane, bo nie mam kiedy.
...
Napisał(a)
Viki żona dostała zalecenie, że jak po lekach jej poziom nie wróci do normy na dłuższy czas to lekarz jej zalecił gastroskopie żeby pobrać wycinki i stwierdzić czy problemem nie jest słaba wchłanialność bo dieta jest różnorodna i co jakiś czas sprawdzana.
Ale teraz po pierwszych badaniach po wprowadzeniu leku żelazo i ferrytyna się podniosła więc jest dobrze. Zobaczymy jak będzie później.
Ale teraz po pierwszych badaniach po wprowadzeniu leku żelazo i ferrytyna się podniosła więc jest dobrze. Zobaczymy jak będzie później.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Poprzedni temat
Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- 435
- 436
- 437
- 438
- 439
- 440
- 441
- 442
- 443
- 444
- 445
- 446
- 447
- 448
- 449
- 450
- 451
- 452
- 453
- 454
- 455
- 456
- 457
- 458
- 459
- 460
- 461
- 462
- 463
- 464
- 465
- 466
- 467
- 468
- 469
- 470
- 471
- 472
- 473
- 474
- 475
- 476
- 477
- 478
- 479
- 480
- 481
- 482
- 483
- 484
- 485
- 486
- 487
- 488
- 489
- 490
- 491
- 492
- 493
- 494
- 495
- 496
- 497
- 498
- 499
- 500
- 501
- 502
- 503
- 504
- 505
- 506
- 507
- 508
- 509
- 510
- 511
- 512
- 513
- 514
- 515
- 516
- 517
- 518
- 519
- 520
- 521
- 522
- 523
- 524
- 525
- 526
- 527
- 528
- 529
- 530
- 531
- 532
- 533
- 534
- 535
- 536
- 537
- 538
- 539
- 540
- 541
- 542
- 543
- 544
- 545
- 546
- 547
- 548
- 549
- 550
- 551
- 552
- 553
- 554
- 555
- 556
- 557
- 558
- 559
- 560
- 561
- 562
- 563
- 564
- 565
- 566
- 567
- 568
- 569
- 570
- 571
- 572
- 573
- 574
- 575
- 576
- 577
- 578
- 579
- 580
- 581
- 582
- 583
- 584
- 585
- 586
- 587
- 588
- 589
- 590
- 591
- 592
- 593
- 594
- 595
- 596
- 597
- 598
- 599
- 600
- 601
- 602
- 603
- 604
- 605
- 606
- 607
- 608
- 609
- 610
- 611
- 612
- 613
- 614
- 615
- 616
- 617
- 618
- 619
- 620
- 621
- 622
- 623
- 624
- 625
- 626
- 627
- 628
- 629
- 630
- 631
- 632
- 633
- 634
- 635
- 636
- 637
- 638
- 639
- 640
- 641
- 642
- 643
- 644
- 645
- 646
- 647
- 648
- 649
- 650
- 651
- 652
- 653
- 654
- 655
- 656
- 657
- 658
- 659
- 660
- 661
- 662
- 663
- 664
- 665
- 666
- 667
- 668
- 669
- 670
- 671
- 672
- 673
- 674
- 675
- 676
- 677
- 678
- 679
- 680
- 681
- 682
- 683
- 684
- 685
- 686
- 687
- 688
- 689
- 690
- 691
- 692
- 693
- 694
- 695
- 696
- 697
- 698
- 699
- 700
- 701
- 702
- 703
- 704
- 705
- 706
- 707
- 708
- 709
- 710
- 711
- 712
- 713
- 714
- 715
- 716
- 717
- 718
- 719
- 720
- 721
- 722
- 723
- 724
- 725
Następny temat
Plan treningowy upper lower
Polecane artykuły