[...] nie bardzo wie co i jak w wykonywaniu ćwiczeń to mogło by być ciężko. Diety nie mam od nikogo, mam osobę, która mi mówi jak kalorie i makro rozkładać tylko, nie zawsze się z nią zgadzam i wtedy idziemy na kompromis :-D dietą też nie można tego nazwać, bo już dawno się przestawiłam na taki tryb jedzenia, słowo dieta dla mnie nie istnieje :-))
10-11.03.2018r. DNT Weekend kompletny OFF, nie robiłam nic oprócz przyjemności :-D Micha nietrzymana kompletnie i spuszczam na nią kurtynę milczenia %-) no cóż, jestem tylko człowiekiem i nie mam zamiaru zmarnować życia na ciągłe pilnowanie tego co jem, licznie, mierzenie, sprawdzanie, do zawodów się też nie szykuję, ani z nikim nie rywalizuje, [...]
Tsu najważniejsza jest technika. Nie ma co się szarpać. Lepiej poczekać i przywalic ze zdwojoną siłą :-D Twój progres jest i tak duży, jak na taki okres czasu. W tym sporcie liczy się też pokora ;-) a u nas kobiet to różnie z nią bywa :-D
[...] siłą :-D Twój progres jest i tak duży, jak na taki okres czasu. W tym sporcie liczy się też pokora ;-) a u nas kobiet to różnie z nią bywa :-D No właśnie po pierwszym zachłyśnięciu ciężarem teraz zaczynam powoli doceniać prawodłową technikę i poza małymi epizodami szaleństwa staram się jednak nie szaleć i poprawiać to, co poprawy wymaga.
[...] kg, bo było już ciężko. Akurat patrzył trener/fizjo jak robiłam najcięższą serie i powiedział, że technika piękna, ale już było widać , że ciężko i ostatnie dwa powtórzenia wyciągałam grzbietem, a tego nie chcemy, więc , nie ma co świrować, tylko piłować technikę :-)) 2. OHP 12/10/10/10/12+ 12x15kg/ 10x20kg / 9x25kg/ 9x25kg/ 15x17,5kg [...]
[...] kg, bo było już ciężko. Akurat patrzył trener/fizjo jak robiłam najcięższą serie i powiedział, że technika piękna, ale już było widać , że ciężko i ostatnie dwa powtórzenia wyciągałam grzbietem, a tego nie chcemy, więc , nie ma co świrować, tylko piłować technikę :-)) Bardzo ładnie poszło. 5 powtórzeń to taki bezpieczny zakres i można [...]
[...] 12/8/7 ok +brzuch podciąganie nóg do klatki 3x12 Wioślarz nieczynny... szkoda, bo lubię na koniec trochę powiosłować. Trochę bardziej zwracam uwagę na postawę w ciągu dnia i w pracy .... i nie jest dobrze, wczoraj cały dzień się pilnowałam, a dzisiaj czuję ból kości, nie wiem jak to opisać, tak jakby prosta postawa była nienaturalna dla [...]
[...] 12/8/7 ok OK +brzuch podciąganie nóg do klatki 3x12 Wioślarz nieczynny... szkoda, bo lubię na koniec trochę powiosłować. Trochę bardziej zwracam uwagę na postawę w ciągu dnia i w pracy .... i nie jest dobrze, wczoraj cały dzień się pilnowałam, a dzisiaj czuję ból kości, nie wiem jak to opisać, tak jakby prosta postawa była nienaturalna dla [...]
Możesz - na wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy %-). W przypadku bułgarów możesz znaleźć jakiś niższy punkt podparcia nogi zakrocznej i nie kłaść jej a zaprzeć się o nią palcami stopy a do tego lekko pochylić się do przodu. Będzie solidnie tyłek pracował i do tego mocniej czwórka.
Możesz - na wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy %-). W przypadku bułgarów możesz znaleźć jakiś niższy punkt podparcia nogi zakrocznej i nie kłaść jej a zaprzeć się o nią palcami stopy a do tego lekko pochylić się do przodu. Będzie solidnie tyłek pracował i do tego mocniej czwórka. siedząc? :-) a w bułgarach spróbuję, poszukam czegoś niższego [...]
[...] tak tylko piszę :-) Sprawdzę się czy Night ma podobne uwagi %-) Słabo widzę te Frankeinsteiny w połączeniu z sumo na jednym treningu i jeszcze po bułgarach. Jakiegoś ćwiczenia z ruchem przyciągania do brzucha mi brakuje na plecy (wiosło, przyciąganie na wyciągu, itp.). No i wg mnie najpierw plecy a potem klatka w superserii. frankeisnteiny są [...]
człowiek nie docenia tego co ma pod nosem czasami ;-) blizna jakoś tak sama puściła jak zaczęłam mocno napinać brzuch przy skakaniu czy podskokach. Mam nadzieję, że już będzie z nią wszystko ok.
[...] mówi, że prawie nic {{:-( Z drugiej strony jak przylatuje do nas to ciągle komentuje 'ile to my nie jemy'... I że to są skadaliczne ilości, że nasz życie kręci się wokół stania w garch itd... Ostanio jak u nas była to ja byłam na prawie 2400kcal a Małż na 4000kcal plus refeed także sobie wyobraż ;-) Najgorsze, że ona kupuje fajne jedzenie, tylko [...]
No taką skakanką to uderzenie przyjemne nie jest - ale za to ona fajnie chodzi i nie trzeba jej jakoś specjalnie na siłę machać. bardzo fajnie się na niej skacze - jeszcze nie miałam przyjemności się nią zdzielić, ale wszystko przede mną %-)
Nie cierpię grzybów, mogę jeść tylko pieczarki i też nie w każdej postaci, ale zbierać bardzo lubię. A też chodzicie, niosąc przed sobą gałąź, żeby zbierać nią pajęczyny? Bo wejście w taką pajęczynę to mój koszmar dzieciństwa, więc zawsze robię z siebie wariatkę i łażę z tym kijkiem i nim macham :D
Najgorsze jest to, że osoba z pozytywnym wynikiem siedzi w domu 10 dni, a reszta domowników 20 - najpierw 10 razem z chorym a później kolejne 10 od ostatniego kontaktu. A w przypadku objawów choroby to pewnie by się znacznie dłużej ciągnęło. sąsiadka z pozytywnym siedziała 5 tygodni w domu, wyszedł jej negatywny, ale koleżanka, która z nią była to [...]