Michał Jekiel road to super heavyweight

wiesz co, plan byl dokładnie taki że robimy odbicie po zawodach i jak by przyszedł czas na minicut to wtedy najlepiej zabieg. tylko no teraz niewiadomo jak to wyjdzie bo nie wiem kiedy mnie położą, jak ogólnie od środka wygląda przepuklina, itp a co do okresu masowego to już 15 tydzień leci więc pewnie też lada chwila by trzeba było ten cut robić no ale to już Adam zadecyduje ;)

teraz ogólnie chce to mieć jak najszybciej z głowy ;)

Bo tak, kolejna opcja to była, odbicie po zawodach -> minicut -> kolejne xtyg masy -> zabieg -> prep do zawodów. ?
No ale ciężko to zgrać bo niewiadomo ile będzie się czekać na wszystko ;)

no fakt też prawda, ciężko by było tak idealnie to dograc czasowo, żeby pokrylo się z przygotowaniami itd

Też o to, dlatego odbicie już uważam wykorzystane na bank, więc teraz niech się dzieje z tymi terminami co chce ;)

Napewno warto by było już na kolejne starty mieć to za sobą;) ja bym uderzył do tego Seby podopieczny mój tam robił w grudniu to jak widziałem efekt to kurde byłem w szoku naprawdę, a dziś mi już pisał ze od pon wraca do treningow bo raport wysłał. No i tam tez taniej ale to wiesz jak wyglada od tej strony ;)

Tego samego zdania jestem, bo jednak jakieś ujemne pkt można przy tym dostać a to by mnie cały czas męczyło, w sensie że myśl "a moze gdyby nie przepuklina to byłbym wyżej"
To tam na pomorzu tak?
Zobaczę tutaj co mi powie jak będzie coś kręcił nosem to będę kombinował dalej. Bo teraz już u tego jestem umówiony to pojadę a to do Częstochowy więc 50km tam mam.

No niby się nie spieszy ale przeciąganie startów w czasie to zawsze się człowiek tak z rymu lekko wybija :P

no tak masz też racje ;) No nic, w poniedziałek będę wiedział coś więcej więc pewnie się podzielę info ;)

erwinoos

a ja myslalem ze ta przepukline będziesz chciał ogarnąć dopiero przed kolejnym sezonem startowym, coś pomieszalem chyba

Bez sensu moim zdaniem bo nawet jak wykręci życiówkę (a pewnie by tak było) to po co ryzykować straty pkt i miejsca przez taki defekt.
Traktuj to Michał jako progres w sylwetce jakby nie było. Bo polepszy to generalnie obraz całej sylwetki. A ewentualne spadki odrobisz szybciej niż Ci się wydaje

Nie no jasne i też dla mojej głowy. Bo wiem że mi to przeszkadza no i siedzi w bani to że mam takie coś ;)

opalinho

erwinoos

a ja myslalem ze ta przepukline będziesz chciał ogarnąć dopiero przed kolejnym sezonem startowym, coś pomieszalem chyba

Bez sensu moim zdaniem bo nawet jak wykręci życiówkę (a pewnie by tak było) to po co ryzykować straty pkt i miejsca przez taki defekt.
Traktuj to Michał jako progres w sylwetce jakby nie było. Bo polepszy to generalnie obraz całej sylwetki. A ewentualne spadki odrobisz szybciej niż Ci się wydaje

przecież napisałem, że PRZED sezonem startowym, więc o jakich stratach w punktacji sędziów tu mowa?