nia

2, bo jedna z tych dobrych koleżanek to najlepsza przyjaciółka mojej byłej i miałem z nią taki short-time story z 3 dni po tym jak panna ze mną zerwała :-D

Redukujesz czy masujesz? Możliwe, że słaba dieta i przez nią chodzisz zmęczony (ociężały, jeśli jesz za dużo albo wyczerpany, jeśli za mało). Nie zapominaj też o witaminkach, jakichś mocnych sportowych - ZMA w sumie też się może sprawdzić.

no to ma qrwa ze tlumacze Ci ze nie wiem , bo nie latam z nia i sie nie mierze, patrze w lustro... ciezko skumac ?

no to ma qrwa ze tlumacze Ci ze nie wiem , bo nie latam z nia i sie nie mierze, patrze w lustro... ciezko skumac ? Wyluzuj :))

kij z nią ona też mnie często namawia do złego, ja t3 cały czas na 100mcg i clen 120 tylko w weekandy przerywałem a od poniedziałku znowu wracałem

[...] gdybym euforii chcial, mefedron bym zarl. pent na obwód wjezdza bez pardonu, serce nie lubi go z tego powodu. dobra fuga z dobra tarcza antyrakietowa, w postaci przeciwutleniaczy jak np. wit E, kurkuma, zdrowym pokarmem z bialko inne niz do nosa przeznaczone zawiera, sen po maks dobie czuwania. taka dobra jest ta ania. a nie tlenowym mostkiem [...]

wiecie moze czy jak mam spuchnieta noge i k*** ledwo chodze na nia to czy mi ja przeswietla w szpitalu odrazu czy musze isc najpierw do ogólnego ??;d

Het - no właśnie.... przecież to kpina jakaś jest z takim tłumaczeniem.... to tak jakby powiedzieć komuś z chorą wątrobą, że się nią zajmiemy jak będzie ochota na picie alkoholu %-)

Push, moja chyba 5osobowa, ale w TEORII. w praktyce jeszcze tyle osob nia nie jechalo ha ha ;)

heh u mnie moja siostra mamę zmusiła do zrobienia prawka - a prawko to była trauma jej życia, że ona nigdy nie będzie jeździć itd itp. Co my przez pół roku z nią mieliśmy to masakra, ale ją wszyscy wspierali i jakoś wytrzymywali, a największe zaskoczenie było jak zdała za pierwszym razem heheheh

heh u mnie moja siostra mamę zmusiła do zrobienia prawka - a prawko to była trauma jej życia, że ona nigdy nie będzie jeździć itd itp. Co my przez pół roku z nią mieliśmy to masakra, ale ją wszyscy wspierali i jakoś wytrzymywali, a największe zaskoczenie było jak zdała za pierwszym razem heheheh Ja dopiero w tym roku dorobiłam się prawka . Dzień [...]

ludzie mają dziwne przełożenie ćwiczeń, ale tata stanął w końcu za nią i już ćwiczyli normalnie

Miło mi :-D. Powiem Ci Kasia że ja też nie za bardzo lubię się przytulać. Mam swoją przestrzeń i nie lubię jak ktoś mi w nią włazi.. Oczywiście istnieją wyjątki. Też tak masz?

włączę olewusa, tylko czasu mi trzeba, choć koleżanka jak byłam z nią na wycieczce to z uwagą się przyglądała jak wpierdzieliłam najpierw cała miskę sałatki z soczewicy, a po godzinie wyciągnęłam grubego omleta z komentarzem - ja to sobie nigdy nie pojem porządnie. A mnie się zmiany podobaja bo mi zleciało to co chciała - udziora ! :D

Wybaczcie ze się wcinam ale powiem Wam ze Ech to żenada. Pomijam ze firma gdzie pracuje ma durne pomysły ze nawiązuje z nią współpracę. Ale wiecie że ona nawet dzień dobry nie powiedziała i siedziała cały czas na głośniki a szkolenie prowadził jej facet. Nawet kurde dzień dobry

chodzi o to by nie unieruchamiać "zupełnie". Czyli jeśli się skręciło, to są takie plastiki na nogę, dzięki którym noga nie może się skręcić w żadną stronę, ale można nią ruszać po jednej płaszczyźnie góra / dół

Aaaa... bo cos czuję, że jak wszędzi układy i układziki. A widziałam fotki na fejsie - nie mogę się nazachwycać nią A tymczasem na beskidzkim szlaku: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/ec20d8188d254b93a4653a970ef0ed73.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/6efb9a09b67b4abcb3b276d0f2a440aa.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/a78b31de83b747a4b51ef10514f7d762.jpg [...]

po drugiej stronie wejscia tez jest grzadka, wieksza od mojej i wlasnie starsza pani z parteru nia sie zajmuje, barzdo fajna babeczka i to ona mnie pytala czy nie chcialabym sie tym zajac. I to glupio wyglada, z jednej strony wyciaciane a z drugiej chwasty i trawa

masz miejsce na nia to masz, w bloku to jakos ciezko wygospodarowac pomieszczenie

W sumie też racja, ale tą broń niepotrzebnie wyciągał. k***a jak ja bym był policjantem to bym nie wytrzymał widząc takiego śmiecia bez koszulki co mi się drze pod uchem, bym go pobił do nieprzytomności. Broń niepotrzebnie wyjął, ale tomfe jak najbardziej mógł wyjąć i mu piszczele nią połamać. Jak ktoś broni takich śmieciów to jest nim samym.