23.12.2019 Poniedziałek (deload) Wyspany, zregenerowany, w świątecznym nastroju ;-D Z rana wpadło cardio, no a potem od razu na trening. Jeszcze tylko na noc do roboty i finito ;-D Jutro albo zrobie off od treningu i wpadnie w środe i czwartek, albo coś pokombinuje, zależnie jak dzisiejsza nocka wyjdzie ;-) Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym, [...]
30.12.2019 Poniedziałek (deload) A więc drugi tydzień na deloadzie. Rano wyskoczyłem zrobić badania, teraz tylko czekam na wyniki. Później wróciłem i machnąłem cardio, a potem od razu po śniadaniu na trening ;-D No i jeszcze dziś na noc do roboty, więc jutro kolejny raz trzeba będzie odwiedzić dalsze rejony, bo chcę się trochę wyspać. Mam cały [...]
06.01.2020 Poniedziałek (1 tydzień masy po deloadzie) No to wracam do konkretnego dźwigania i rośnięcia ;-D Rano wstałem niesamowicie zmotywowany, cardio machnięte, na spokojnie zjedzone i na siłkę. Ludzi co nie miara, ale mimo wszystko fajnie się trenowało ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
13.01.2020 Poniedziałek (2 tydzień masy po deloadzie) Jako, że do pracy na południe to i też pobudka musiała być o 4 ;-D O dziwo, całą noc dobrze mi się spało, a jak budzik zadzwonił to aż przesadnie żywy byłem ;-D Cardio kręciło się aż miło Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce [...]
18.01.2020 Sobota (2 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj mnie dość szybko ścięło z nóg i też dość sporo sobie pospałem. Rano wstałem - tradycyjnie pozowanie, poogarniałem kilka rzeczy, zjadłem śniadanie i.. brak chęci na cokolwiek, zatoki zawalony, kaszel, gardło, normalnie wszystko straciło sens %-) A wiedziałem, że zaraz trzeba zbierać się na [...]
20.01.2020 Poniedziałek (3 tydzień masy po deloadzie) Dziś do pracy na noc, więc aby skrócić nieco dzień to też więcej pospałem. Najpierw standardowo cardio, a około 12 zebrałem się na siłownię ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 7x125kg | 7x125kg | 11x105kg 2. [...]
27.01.2020 Poniedziałek (4 tydzień masy po deloadzie) Czas więc odrobić utraconą wagę po ostatnich niuansach, więc mam nadzieję, że ze wszystkim dziś już wracam ;-D Cardio z rana - dość ciężko szło, ale domyślam się, że po tej delikatnej przerwie to norma ;-) Posiłek przedtreningowy delikatnie z oporem wszedł, ale w sumie nie czułem się po nim źle [...]
03.02.2020 Poniedziałek (5 tydzień masy po deloadzie) Od dwóch dni waga pokazuje 102,5kg, więc coś się dzieje ;-D Nawet sporo pospałem, chociaż mogłem więcej, ale remont w domu to za dużo hałasu ;-D Na spokojnie wykręcone cardio, zjedzone śniadanie i trening. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
10.02.2020 Poniedziałek (6 tydzień masy po deloadzie) Waga delikatnie, bo delikatnie, ale ciągle do przodu, więc bez żadnych zmian na ten tydzień w czymkolwiek ;-) Trochę jeszcze bym dziś pospał, no ale cóż - priorytety, obowiązki, trzeba działać ;-D Cardio dość spoko weszło, tak całkiem na luzie, chyba ostatni weekend na spacerach poprawił [...]
17.02.2020 Poniedziałek (7 tydzień masy po deloadzie) Pobudka o 3.50, potem cardio, które weszło aż miło. Chyba kondycja po górach poszła w górę ;-D Szybkie śniadanie i na trening. Myślałem, że skoro tak dobrze się zaczęło to i trening pójdzie żwawo, no ale.. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
21.02.2020 Piątek (7 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj po robocie wróciłem padnięty totalnie. Tyle co ogarnałem posiłki na dziś i w kimę. No i tak pospałem prawie 7h, co też sprawiło, że dziś samopoczucie znaacznie lepsze. Cardio z rana wkręciło się aż miło, no i ochota na trening też na dobrym poziomie ;-D Ogólnie coraz bardziej marzę o jakiejś [...]
24.02.2020 Poniedziałek (8 tydzień masy po deloadzie) No więc tak jak wspominałem - na pierwszą zmianę do pracy i w sumie.. nie było takiej tragedii jaka myślałem, że będzie. W pracy okej, chociaż Ci ludzie tam to dramat ;-D Typowa patologia, więc już wole tą robotę na zmiany, a przynajmniej ciszę i spokój ;-D Trochę tak kiepsko wyszło, że [...]
27.02.2020 Czwartek (8 tydzień masy po deloadzie) Jako, iż dzien wolny w robocie, to też postanowiłem to wykorzystać i z samego rana poleciałem na badania. Mam już wyniki, więc krótko: morfologia cała w normie, prócz tych płytek krwi, które są wystrzelone pod 550 próby wątrobowe - w normie cholesterol chyba nigdy tak dobrze nie wyglądał ;-D [...]
02.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień utrzymania wagi) Wróciłem wczoraj do domu i przed 12 poszedłem spać, bo taki nie do życia byłem. Dziś wstałem coś przed 10, więc sporo tego snu. Myślałem, więc, że w końcu wrócę do żywych - zregenerowany i wypoczęty. Niestety, ogromny ból głowy. Cardio takie wymuszone, no a potem trening.. Cardio: 20 min na [...]
09.03.2020 Poniedziałek (2 tydzień utrzymania wagi) Ostatnimi czasy co godzinę się wybudzam, spocony jak szczur - zrozumiałbym, gdyby były ku temu powody, tzn. leciałyby odpowiednie środki |-) ale nic takiego nie jest grane. Więc podejrzewam dwa przypadki - albo przez moje zatoki łapią mnie bezdechy senne, które powodują właśnie takie zjawisko, [...]
14.03.2020 Sobota (2 tydzień utrzymania wagi) Z rana było ciężko wstać, ale może też dlatego, że wczoraj trochę nocki zarwałem, ale jak już poszła kofa w tabsach, jakiś light pre to sie ocknąłem. W sumie to zmotywowany byłem, bo się ustawiliśmy na ten ostatni trening w 3 osoby, więc zawsze to człowiek większe ciężary wytarga niż samemu ;-D Ogólnie [...]
15.03.2020 Niedziela (2 tydzień utrzymania wagi) No to tak - jestem po raporcie od Łukasza i jednak się myliłem %-) Nie wprowadzamy żadnych zmian, tym bardziej nie ucinamy kcal, tylko ciśniemy dalej, tak jak było. Sporo obciążenia w domu to będzie można robić nawet dość takie konkretne treningi. Baza to standardowo - push/pull/legs, aczkolwiek [...]
25.03.2020 Środa (1 tydzień redukcji) Mimo, że lubię kręcić to cardio na czczo to dziś jakoś tak dramatycznie wchodziło, chyba zły materiał na yt wybrałem do tego |-) Ogólnie miał dziś być nietreningowy, ale stwierdziłem, że jest sporo energii i sił na to, by w końcu przetyrać te nogi, a za to jutro zrobie off ;-D Doms'y na klatce po [...]
01.04.2020 Środa (2 tydzień redukcji) 3/6 cardio zrobione, a nowy miesiąc to czas go dobrze rozpocząć od dobrego treningu nóg ;-D Co prawda, rano miałem ciężko się zebrać na te nogi, ale jak już zacząłem to czułem niesamowity polot. W sumie - założyłem 190kg na siady i miałem gdzieś czy sztanga i stojaki wytrzymają ;-D Waga praktycznie z dnia na [...]
Świetnie się prezentuje forma A właściwie to jesteś w teoretycznie najgorszym momencie redu. Co do cukru to chyba nie ma on jakiegoś przełożenia większego na wrażliwość A już na pewno nie na forme,tak jak pisze Mariusz, kwestia indywidualna. Forma jeszcze w lesie, bo to te początki redu, gdzie wypłaszcza i wszystko za mgłą, ale już niebawem [...]