WAS

Kabo - ten cały szpej to tak jak u Was - pas, taśmy, gumy etc. Ja w żadnym wypadku ie upieram sie ze mi kadencja jest potrzebna jak tlen do życia. Po prostu szlag mnie trafia, że miało być lepiej a jest... No, ale chciałam mieć zabawkę to mam. Przynajmniej zaczynam łapać jak to działa i jedyny walor edukacyjny z tego.

Paatik - podzielilabyś się, jak was tych pompek uczyli? :) Forma pierwsza klasa. Potwierdzam, że joga jako dodatek nawet raz w tygodniu robi różnicę. U mnie wystarczyły w sumie jedne zajecia po dłuższej przerwie i mi się na nowo tyły nóg otworzyły. A obok rozciągnięcia i poprawy mobilności mi dużo daje tez praca z oddechem na zajęciach. Człowiek [...]

Dobra, bo makaron przypaliłam przez Was}:-( ... jeszcze są rzymskie sandały, ale to chyba nic nie wnosi..

Zawsze Was lubię, ale czasami bardziej... Teraz jest to "czasami". Źle mi było z myślą, ze mi nie szło - teraz zdecydowanie lepiej:)

Dobrze mieć takich mężów i żony. A mnie moja ukochana krótko trzyma, leje systematycznie, głodzi, pieniędzy na papierosy i piwo nie daje, blokuje za karę dostęp do internetu, he,he. U Was to dolce vita. ;-)

@Jawor- dzięki!!! U Was juz tak pięknie??? Jak to nie fair. U nas ledwo jakies krokusy się pojawiły...

Nene - nie wiem jak u Was, ale u nas po nocy śnieg leżał na drogach i dopadywał jeszcze taki zbity w kuleczki. Niby od razu topniał, ale widać mój prymitywny mózg uznał, ze za szybko zaczęłam sie zimowego sadła pozbywać... I nie pomaga, ze w ramach nauki włoskiego siedzę w włoskich przepisach na dania z mąki kasztanowej. Zmieniony przez - Paatik w [...]

Ale jak GB jak was tylko dwójka była? A, i z tą jedną nogą też nie ogarniam ;-D „Personal był i swoją funkcję spełnił - humor mi się poprawił. Robiliśmy GB - ale z gumą i z jedną nogą, więc dużo innych odczuć.” Ufff....a już myślałem że ze mną coś nie tak i tylko ja mam głupie skojarzenia. Dzięki fans%-)

Dobrze, ze ten moj młody trener Was Świntuchy nie czyta... A tak zupełnie z innej beczki:), jak już Bziu wspomniałaś, trudno mi było dzisiaj zacząć jak na to ciacho patrzyłam co je tam miałaś na treningu przede mną:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-04-19 15:47:22 serio?! ja chyba za bardzo gustuję w młodszy hahah ;-) swoją drogą znam go [...]

Plastik zdążyła napisać zanim Skończyłam edycję. Jak Was czytam to mnie chęć na kupno zbiera

Ajazy właśnie wrzucił film i co ciekawe most buduje odwrotnie do nas a wspominam o tym bo u niego też stopy lambade odtancza zanim zacznie. Gdzie u mnie mały ruch i zsuwam się z kapturów. Także, głowa do góry siostro, jest was więcej w klubie tanecznych ;-)

25.10.2019 DT Pierwszy raz w tym tygodniu powalczyłam na strychu - taki parszywy tydzień miałam w robocie, ze się nie dało wyrwać. Fajnie, ze 70kg założyłam i poszło bez żadnych trzęsących się kolan etc. Znaczy się - kolanka przeniosły się na poziom 75kg:) Chwila na osiedlowej siłce - próby wymacania o co chodzi z tymi przysiadami, potem ławka - [...]

Tak was rozlozylo po urlopie?

Dobrze, że Was nie aresztowali za te małpy;-)

No i co ja bym bez Was wszystkich zrobiła? Nic tylko kanapa i czekoladki:) Dzieki Kabo, Szajba, Nadinka i Strumyczek dawno nie widziany:)

Czy aż taki jestem dla was --nawiedzony ,wstrętny ,moherowy,głupi itd itd dlatego że chodzę do kościoła :-?

Turoń, Tsu - dzieki, czekamy na dalsze newsy od weta, ponoć poszło bardzo dobrze.... Ale jak nie zobaczę goowniarza biegającego za zabawką to nie uwierzę. Kurczę, dziwnie bez kundla w domu... Ponieważ mam lenia i nerwa - kombinowałam w kuchni odchudzonego makowca. Ograniczałam mu kalorie jak mogłam - siedzi jeszcze w piekarniku - więc nie wiem jak [...]

Próbuję tu z Wami sportowcami nie zwariować i nie pozwolić sobie zakręcić i namieszać mi w głowie, bo spanikuję zupełnie... Już mnie zaczyna paraliżować jak wchodzę do Kabo do dziennika:) Chciałabym przypomnieć sobie i Wam, ze moje wyzwanie z Kabo było, ze ja mam przelecieć 5km poniżej 30 minut, a Kabo odpowiednio szybciej do swojej grupy [...]

01.07.2020 REGE DAY Nogi mnie bolą po wczorajszym - jak Wy to robicie, że Was nie bolą na tyle, żeby zostać na kanapie?:) Na przysiady tez się nie nadawałam. Noc nieprzespana, generalnie kostki mnie nap...rzały, aż miło. Kuchenna Matka dzisiaj. Trzeba było ogarnąć kilka obiadów do przodu i bułeczki drożdżowe wpadły. W czasie jak ciasto rosło [...]

Jak się zepnę to może pod koniec września Was dogonię :-))