Tobiasz ale ja wiem, napisałem to 6 postów wyżej ;P hehe
Tutaj tylko Dawid napisał że podziwia i że on by tak nie mógł to napisałem tylko że ma to swoje plusy i minusy. Bo zaraz będzie że płacze że w piwnicy trenuje i wszystko mnie ogranicza ;D
Wyciąg wymieniłem tak z tyłka że tak powiem, bo juz kiedyś o tym rozmawialiśmy że sprzętowo ogranicza, u Ciebie albo u mnie w dzienniku to pisaliśmy, Przemek chyba też się wtedy udzielał albo jeszcze ktoś, to było podczas pandemii że jakbyście mieli robić siłke u siebie to i hammerki i suwnica i hack squat, suwnica na nogi, prasa itp ;) chodziło mi tak szeroko pojęte.
Ja nie napisałem nic w stylu że "łoooo, nie robie progresu bo w piwnicy trenuje i nie mam wyciągu" ani przez myśl mi to nie przeszło ;P Ciesze się z tego co mam i ze swojego progressu i sylwetkowego na przestrzeni tego czasu co Adam mnie prowadzi i mentalnego (to akurat też zasługa Adama podczas tego sezonu) i tego ilu super ludzi poznałem przez ten sezon, ustawkę u Mariusza ogólnie przez ten czas który jestem tutaj na
sfd.
I serio ja jestem spełniony i szczęśliwy. Udowodniłem sobie coś dzięki pomocy Adama i jestem mu strasznie wdzięczny że w końcu kopnął mnie solidnie w ten zad xD
No ale odbiegłem od tematu ;) Wiem że wszystko się da, dużo sprzętu mam co sami z tatą uspawaliśmy więc tutaj nie ma problemu tylko pewnie lenistwo.
Ale powtórzę jeszcze raz, ja tylko odpisałem na wiadomość Dawida a to że wymieniłem wyciąg to akurat tak o, bo na dobrą sprawę rolkę do sufitu na belkę bym wkręcił, dał linkę i już mam wyciąg w 10-15min :D Ja o tym wiem doskonale ;)