Michał Jekiel road to super heavyweight

Dwóch podopiecznych na miesięczne i pokryte ma. ^^

Albo sprzedać sprzęt z domu i 5 lat jeździ

Pozwolicie że najpierw wstawie sobie wpis a później poczytam co tam jak tam :p

Nogi dzisiaj to jakas masakra ale pozytywnie, w siadach +5kg i jakby zapas jeszcze w głównej aż po serii dwa razy liczyłem obciążenie na sztandze czy sie zgadza czy gdzies sie nie walnalem xD ale wszystko ok.
Tak więc jestem w szoku.
Wstawie zaraz filmik z siadow z głównej.

Nogi
Siad 1s 8p i back off
20x10 70x8 110x6 150x4 190x10 155x13
20x10 70x8 110x6 150x4 195x10 160x14

Przysiad EMOM 6x 2p
170x2+2+2+2+2+2
X15+15+14+14
X20+17+15+14

Cylist squat 3s 15p
2x28kg x15 x15 x13
2x28kg x15 x15 x14

Uginanie podudzi leżąc 3s 10p - w ostatniej pojedynczy rest pause
30,5x13 30,5x9 28x9+3
31x14 31x10 28x9+3

Uginanie leżąc wersja z hantlem między stopami 3s 12-10p - 31x1
15x10 12x10 10x12
15x10 12x10 10x13

MC na prostych nogach z hantlami 4s 12-10p
47x12 x12 x10 x9
47x12 x12 x10 x9

Plank 3s
1:30 1:30 1:20. 1min przerwa

Wznosy nóg 4s
X14 x11 x9 x8

?feature=share

Przemo masz racje, nawet na publicznej bym robił to co do mnie należy i w sumie z tym co napisałeś sie zgadzam bo tez jestem zdania ze ciężka praca zawsze przyniesie jakis owoc ;) wiec tego sie trzymam.

Co do silki to racja 25km to tez nie koniec swiata itp. Gdybym nie mial piwnicy swojej to bym jeździł. Ale mam piwnicę i problemów z pandemia tez nie miałem.
I mowilem ja nie narzekam, nie mowie ze mi zle z tym ze jestem w piwnicy :p dlatego napisalem to w osobnym poscie zeby nikt nie myślał ze Michal płacze bo musi w piwnicy trenować. Nie raz pisalem tez ze piwnica ma swoje plusy i ja je widzę i doceniam a to sie nie zmieni.
Ja tylko napisalem ze nog nie lubie trenować w piwnicy.
Gdybym bardzo chcial to jasne ze bym jeździł do Wielunia na siłownię :p

Co do trzymania kasy w skarpecie xzd hehe bo fajnie to zabrzmiało, akurat inwestuje w siebie nie male pieniądze i większą część mojej wyplaty jeszcze na dodatek jak teraz gh doszlo wiec to jest najmniej trafne okreslenie :p

Tobiasz, 2 podopiecznych na karnet 3-4 na gh, kolejni na towar, kilku na szame kilku na starty :D hehe tez tak licze czesto :D hehe

Ale tak podsumowując wszystkie wypowiedzi. Jasne ze sie z Wami zgadzam, 25km to nie jest daleko, gdyby bardzo mi przeszkadzala moja piwnica to bym był na publicznej juz dawno :p

No my tylko sugerujemy i odnosimy się co my masz swój rozum, idzie Ci dobrze, także nie przejmuj się rób swoje pozdro

Ale zeby nie było ja różnych opinii tez lubie posłuchać więc fajnie ze piszecie :p

Prawda tez taka ze gdybym nie mial piwnicy to przez tą "srandemie" bym stał w miejscu albo sie cofnął :D hehe

Hej ;)
Waga z dzisiaj 111,9kg (-0,7kg)
Fajnie wydaje mi sie ze forma dalej sie poprawia co cieszy, do startu jakies 7 tygodni więc chyba będzie dobrze :D
Cardio standardowo 45min wlasnie zaczynam ;)
Dzisiaj off od siłowego a jak deszcz nie będzie padał to znów czeka mnie koszenie trawy :p

koszenie trawy to zawsze była dla mnie najgorsza robota od małego ale to ze względu na to, że jestem alergikiem i po każdym noszeniu miałem dosłownie wodospad z nosa, kichanie, oczy całe czerwone itd.. dobrze ze juz nie muszę więcej trawy kosić