PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

lukix

Jarek 2806-kiedyś się natknąłem na jakieś wyniki ze starszych lat.Tam są chyba 3-konkurencje?
-podciąganie
-pompki na poręczach
- i chyba wyciskanie własnego ciężaru?
Jakoś chyba sumowali te wyniki-tak? Podciąganie jest z prostymi nogami?Można nimi podbijać czy nie?
Jest tam chyba taki siwawy koleś powyżej 50-ki który to pogonił? Widziałem Jego filmy.

Tobie jak poszło? Jak atmosfera i organizacja?

Dokładnie są 3 konkurencje: najpierw jest wyciskanie własnego ciężaru na ławce, potem drążek i poręcze ostatnie.

Przerw jako tako nie ma między konkurencjami, są jedna po drugiej; w zależności od ilości zawodników ok 20-30 minut między konkurencjami; ci co nie startowali na klatkę są pierwsi na drążku, bo są mniej zmęczeni niż ci co dali z siebie wszystko przy wyciskaniu. Większośc osób startuje we wszystkich bo jest osobno klasyfikacja/puchary i medale w poszczególnych konkurencjach i liczy się też suma wszystkich powtórzeń z 3 konkurencji.

Co do podciągania to w zależności jak określi organizator: nachwyt lub podchwyt bez bujania ciałem. Podciągnięcia z prostych rąk tylko do brody, nie trzeba całej głowy nad drążek[można wyciągać szyję:P co niektórzy robią, ja preferuję głowę nad drążek).

Atmosfera przyjacielska i dobra ogranizacja, sędziowie liczą dokładnie.

Tu jest temat z tego roku: https://www.sfd.pl/Wyciskanie,_podciaganie,_pompki_na_poreczach_w_Sosnowcu.-t677750-s7.html



Zmieniony przez - jarek2806 w dniu 2011-11-18 16:48:20

Fajne zawody.Poziom wysoki.To ten starszy gość znowu wygrał.Dobry jest!To Ty byłeś drugi w generalce i wygrałeś drążek?
W drążku o pudło bym powalczył.Wyciskanie to wielka zagadka-dawno nie wyciskałem.Na poręczach to myślę że około 35-40powt. bym teraz zrobił.Czyli ogólnie dość cienko...Trzeba jeszcze poćwiczyć

Ciekawe by były filmiki z takich zawodów bo o ile wiem jak wygląda podciąganie przy takich ilościach to ciekawi mnie jak technicznie wyglądały wyciskanie i poręcze?

Poręcze uginanie ramion do kąta prostego i pełny wyprost(niepełnych nie liczyli, ale można pomagać nogami) a wyciskanie z nogami w górze i trzeba dotknąć sztangą klatki(mi nie zaliczyli 2 albo 3 powtórzeń jak opuściłem trochę cm od klatki);

W tym roku byłem drugi szansę na 1wsze miejsce przegrałem na ławce, ok.20 powtórzeń to za mało na te zawody trzeba robić ponad 30:/

Zmieniony przez - jarek2806 w dniu 2011-11-18 18:12:33

Jeśli chodzi o wyciskanie czy np. takie ruchy uznane są za pełne
http://www.pobij-rekord.pl/Wyciskanie-100kg-na-ilosc-powtorzen;s,karta,id,381

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2011-11-18 18:20:08

jarek2806

W tym roku byłem drugi szansę na 1wsze miejsce przegrałem

Zmieniony przez - jarek2806 w dniu 2011-11-18 18:12:33

A my zastanawialiśmy się za co te medale widoczne na Twoich filmach z pompkami,a teraz już wiem że za zawody.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2011-11-18 18:26:08

Witam Cie Jaruś.
Kurde a ja główkowałem z kąt te medale za tobą, myślałem że za strzelanie z łuku - he, he
No super że nasze grono ludzi dojrzałych w drążku się powiększa.
Jarek fajne zawody, nawet nie słyszałem o takich, ale bardzo mi się podobają.

konik506

Witam Cie Jaruś.
Kurde a ja główkowałem z kąt te medale za tobą, myślałem że za strzelanie z łuku - he, he
No super że nasze grono ludzi dojrzałych w drążku się powiększa.
Jarek fajne zawody, nawet nie słyszałem o takich, ale bardzo mi się podobają.

Nic się przed Wami nie ukryje...Medale za strzelanie z łuku[kiszonym ogórkiem] to mam ukryte w sejfie bo są zbyt wartościowe żeby je prezentować na filmikach

Tak na poważnie to są głównie medale uzbierane przez 2 lata na zawodach w Sosnowcu i jakiś jeden się trafił za Silesia maraton

Jeśli chodzi o ten filmik z wyciskania to jestem pewny na 90%, że nie zaliczyłby sędzia połowy powtórzeń i zamiast 35 byłoby może 20...zauważ że opuszcza do klatki ale nie prostuje rąk w łokciach na górze[Prawidłowo to tak jak widać po 30powtórzeniu jak się zmęczył i trzyma na wyprostowanych].

Prowokacja się udała

Witam i pozdrawiam wszystkich "drążkowców"

Na początek chciałbym się odnieść do PSPND:
Obawiam się że to stowarzyszenie nie funkcjonuje od całkiem sporego czasu a szkoda. Usiłowałem się z nimi skontaktować mailowo - bezskutecznie. Może któregoś razu po prostu podbiję w miejsca ich trenowania, tej siłowni na świeżym powietrzu i powęszę sprawę (jestem z Wawy). Szkoda że takie inicjatywy padają i nie słyszałem wcześniej o nich.

Odnośnie szerokości chwytu w podchwycie:
Uważam że to indywidualna sprawa każdego i właśnie jego budowy nadgarstków. Do tej pory raczej robiłem na szerokość barków, ale patrząc na filmy Łuki dążę do zwężania chwytu. Skoro Pan Janek ma takie rekordy to w jego technice musi coś być "optymalnego"

Odnośnie zawodów:
Chętnie się piszę na zawody i też bym się pisał na zabawy typu barten-daz czy parkour, bo zwyczajnie lubię takie motywy i chciałbym się nauczyć czegoś innego, a nie tylko siłowego i ilościowego machania.
Zdradzę że gdyby nie moje problemy zdrowotne to byście mnie zobaczyli w tym roku w Międzyzdrojach, po prostu nie dałem rady zbudować formy aby podjąć rywalizację z najlepszymi.

Pewne moje filmy są na pobijrekord.pl jako dowód że się podciągam
Filmy nie prezentują moich pełnych możliwości i pewnie w niedługim czasie pokuszę się o jakiś update na bardziej eleganckie wykonania.
Pozdrawiam jeszcze raz.

jarek2806

Jeśli chodzi o ten filmik z wyciskania to jestem pewny na 90%, że nie zaliczyłby sędzia połowy powtórzeń i zamiast 35 byłoby może 20...zauważ że opuszcza do klatki ale nie prostuje rąk w łokciach na górze[Prawidłowo to tak jak widać po 30powtórzeniu jak się zmęczył i trzyma na wyprostowanych].

Tak podejrzewałem