PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

Marek-krążenia to oczywiście podstawa. Ja zawsze przed treningiem rozgrzewam: staw kolanowy,nawet skokowy,biodrowy,łokciowy,barkowy,nadgarstki i kark.Potem trochę rozciągania i wskakuję na drążek :) Jak podciągam się z obciążeniem to robię 2-3 serie rozgrzewkowe a jak bez to tylko jedną albo wcale...Jak na razie się to u mnie sprawdza :)

Dzięki za soga,mój pierwszy :)

Nie ma sprawy :)

Ja już kończąc temat rozgrzewki uważam że im większe ciężary na treningu,to ta rozgrzewka musi być solidniejsza.

Jak mniejsze,to nie musi być tak rozbudowana.

Łukasz jeszcze pół roku temu moje mięśnie i stawy nie potrzebowały takiego przyzwyczajania do ciężaru jak obecnie praktycznie łapałem hantle 3kg robiłem nimi kilka serii na rozgrzewkę na biceps i triceps i wskakiwałem na drążek z 40kg i robiłem rekord także o pewnych rzeczach dopiero sam się przekonasz jak będziesz w moim wieku :) i teraz jak wyżej pisałem niestety wszystko się zmieniło i muszę pnd zaczynać stopniowo własny ciężar i dalej po 5kg więcej co serię bo inaczej rozwaliłbym sobie barki i łokcie.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2012-01-25 13:16:30

lukix

Nie ma sprawy :)

Ja już kończąc temat rozgrzewki uważam że im większe ciężary na treningu,to ta rozgrzewka musi być solidniejsza.

Jak mniejsze,to nie musi być tak rozbudowana.

Czyli możemy też przyjąć że duża waga (masa) ciała to też duży ciężar i stopniowe oswajanie z ciężarem aby dojść na wyciągu do ciężaru swojej wagi aby przygotować się do pnd może być dobrym sposobem a wybór w ilu seriach i ruchach to zrobić pozostawiamy zainteresowanym do wypróbowania. Może ktoś to sprawdzi i z czasem opisze czy mój czy Twój sposób się sprawdzi, chociaż pewnie nic z tego nie będzie bo już mój post został na poprzedniej stronie :)

Marek-jak ktoś będzie zainteresowany to sprawdzi,ale raczej takich "kolosów z siła"-mało interesuje podciąganie samo w sobie :) Jak już taki "kolos" zdecyduje się na podciąganie i wie że jego wyniki nie są najlepsze,to wątpię że będzie mu się chciało robić 10-serii rozgrzewki :)-ale może się mylę.

A ja właśnie po treningu.Zerknąłem sobie na zawody Fitstream.Fajnie że pojawiają się też mocne dziewczyny. Ta ma chyba jakieś Polskie korzenie. :)






Zmieniony przez - lukix w dniu 2012-01-25 17:36:10

Ta na powyższym filmie ma super formę, obserwuję ją od dawna. Na razie ona zajmuje pierwsze miejsce.

Marek przeczytałem wszystkie twoje spostrzeżenia odnośnie treningów i nasówa mi się tylko jedna myśl. W końcu doszedłeś do tego co ja Ci zawsze mówiłem, a mówiłem tak - Marek ja mam po (rozgrzewce i po treningu ) najwięcej siły i mógl bym dalej trenować, bo jest mi mało i mało treningu A ty mówileś tak - Ja po treningu już nie mam siły hm i teraz sam widzisz że ja mówiłem prawdę. Dobra rozgrzewka srawów i przerwa na złapanie normalnego oddechu czyni później cuda - ale cieszę się ze to zrozumiałeś.
Teraz to samo mówi Łukasz, a mówi to samo - (Ja po treningu nie mam siły Może Łukasz to też zrozumie. Podam prosty przykład dzisiejszej rozgrzewki - na rozgrzewce dzisiaj zrobiłem ledwo 5 muscli, a po rozgrzewce i złapaniu oddechu 10 muscli na luzie, czyli coś w tym jest co nie?

Wczoraj Marek jeszcze mówił że po pierwszej serii muscli już by więcej w kolejnej seri nie zrobił żadnego muscla a nie prawda Marek bo do tych wniosków co doszedles to powinno Ci mówić samo za siebie.

Dla mnie zawsze błędem było od razu przyjsć na drążek i robić maks rekord - bo to nie jest tak, zaraz sie traci oddech, mieśnie robią się z betonu i czuć tylko ból w rękach, jak by ktoś miał Ci urwać rękę.

Powinno się najpierw dotlenić dobrze mięśnie, krew poprzez rozgrzewkę (bieg,wygłupy,jakieś pompasy i jakaś seria na drążku, lub na wyciągu),poźniej chwilę odpocząć nawet 10-15 min i dopiero można myśleć o jakimś rekordzie, lub o konkretnym treningu.

przeczytałem ten sposob-plan podciągania dla kolosow i drązka-m metode wypróbuje,wydaje mi sie lepsza,do tej pory rozgrzewałem sie podobnie jak napisal lukix -w 3 seriach na wyciagu ,ale niezbyt to mi sie sprawdziło,potem i tak kontuzje chwytały

z reszta z ta sztywnoscią stawów mam dokladnie tak samo -wiek 48l i waga 117kg daje sie we znaki buff!!!-ale bede walczyl i sog dla drażka za pomysł

zaraz skopiuje sobie ten plan na podciąganie :)

przerzuciłem ten plan do tego działu(dla dziadków +35l )

https://www.sfd.pl/Po_35_roku_życia-f406.html 

,bo raczej tam siedze i nawet swojego czasu załozyłem tam temat drązkowy,zapraszam tych starszawych jak drązek czy konik ,ale inni spece od drązka tez mile widziani ,rady kazdego sie przydadzą :)

Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-01-25 22:53:08