PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

Jeśli chodzi o patent to nikt takiego nie ma.Jeden trening działa bardziej na tego a drugi na tamtego.Ja nie zaczynałem tak kompletnie od zera.Wcześniej kilka lat trenowałem na siłowni i wtedy mój rekord wynosił 22-powt.Zacząłem się ruszać i ćwiczyć drążek po przerwie od kwietnia i było od razu 19-powt.Skupiłem się na treningu pod zawody i zrobiłem w domu wynik 28-powt.Zrobiłem progres 9-powt. przez 3,5 m-ca a życiówka poszła o 6-powt.Widzę jeszcze spore rezerwy ,bo uważam że mogę znacznie popracować nad tymi ruchami podbijania.Jak na teraz podciągam się dość topornie...Moim zdaniem podciąganie z dużym obciążeniem to inna bajka.Jak chcesz się podciągać dużo bez obciążenia to musisz się właśnie tak podciągać.Siłowym podciąganiem nie zbudujesz wytrzymałości.Jeśli chodzi o Matkusa to on raczej też skupia się na podciąganiu wytrzymałościowym-tak przynajmniej mówił-choć Jego rekord z obciążeniem jest bardzo dobry.

Wiesz z tego co wyszło po tych zawodach to widzę że marne moje i Twoje szanse(bez urazy)do 50 to jednak daleka droga.Napisz co tak Cię naszło na te zawody w pnd? przecież za 6 miejsce oprócz koszulek chyba nic nie dają więc nawet nie zwrócą się koszty dojazdu i pobytu.Ciekawy też jestem co lub kto Cię motywuje na co dzień czy trenujesz z kimś drążek czy w samotności bo z własnej praktyki wiem że ciężko znaleźć kogoś do treningów na drążku na odpowiednio wysokim poziomie.

Droga jest daleka,ale myślę że małymi kroczkami można iść do przodu.Naleciało mnie tak jakoś spontanicznie.Lubię się podciągać i chciałem spróbować swoich sił.Nie podciągam się dla nagród i pieniędzy,chociaż fajnie jest je otrzymywać.Atmosfera i cała otoczka na zawodach jest zajefajna.Za rok jestem ponownie w Ustroniu i Międzyzdrojach.Podciągam się sam,bo mało kto interesuje się podciąganiem w zawodach.Jest to jednak dość wąska specjalizacja.

Nie napisałeś jeszcze w jakim uchwycie startujesz i jak Ci łatwiej a oprócz tego mam jeszcze pytanie,może miałbyś ochotę na rywalizację i współzawodnictwo w okresie poza startowym spróbowania swoich sił i możliwości z innymi na przykład w internecie,nie chodzi mi o pisanie tak jak tu bo napisać można co się chce jak to się mówi drukiem można być mocarzem lub "papier wszystko przyjmie"
Jeśli tak i jeśli wolno tu zamieszczać linki do innych stron i portali to chętnie dam Ci namiary gdzie już jest nas trzech drążkowców :),tu oczywiście moglibyśmy pisać dalej ale jeśli możesz napisz do właściciela tego wątku aby przypomniał sobie o nim bo ja jeszcze nie mogę bo nie napisałem 50-ciu postów.

Na zawodach podciągam się nachwytem jak 70% zawodników.Nie bardzo wiem o jaką "rywalizację i spróbowanie sił w internecie" Ci chodzi?Wypełnij jak możesz dane w swoim profilu,bo nawet nie wiem skąd jesteś.Myślę że można się umówić czasami na jakiś wspólny trening-jeśli o to Ci chodzi.Odnośnie autora tego tematu to nie znam Go osobiście.Widocznie ma ważniejsze sprawy.

Chciałem wypełnić dane ale nie bardzo wiem jak to zrobić.Jeżeli chodzi o współzawodnictwo i koleżeńską rywalizację oczywiście przy której zarazem się dobrze bawimy-to wysyłamy swoje filmy z najlepszymi wynikami na specjalny do tego portal.Wspólne treningi raczej nie wchodzą w grę bo mieszkam koło Torunia :)

Wchodzisz w "edytuj swój profil",logujesz się i wpisujesz dane-cała filozofia. To wrzucaj tu albo otwórz swój temat.Możesz założyć też dziennik treningowy.Ja na pewno będę zaglądał i się udzielałMyślę że warto kontynuować konkretnie ten temat bo ma on już 4,5 -letnią tradycję.To nic że największe zainteresowanie było na nim w latach 2007-2008...Jeśli mieszkasz koło Torunia to rzeczywiście wspólne treningi odpadają.Miałeś ogólnie blisko na zawody,dlaczego nie wpadłeś?

No jakoś sobie poradziłem i coś tam naskrobałem w profilu :)
Dziennika nie będę zakładał a co do linków chętnie coś wrzucę tylko że może Ty też się skusisz na nakręcenie czegoś?,to będzie mi raźniej :).
Jak wcześniej pisałem,nie opłaca mi się jechać na zawody na których będę w ogonie.Z jednej strony za cienki jestem a z drugiej za słabe nagrody.Dobra to może mój pierwszy link z filmikiem tylko rozjasnij ekran :)
http://www.youtube.com/user/POBIJREKORDpl#p/u/123/CIBICBIJhvI 

To ja już Cię chyba kojarzęWidziałem Twoje filmy.Te 9-powt z 30kg to też Twoje?Nieżle.Chyba że jest Was kilku o tej nazwie użytkownikaBez obciążenia ile zrobisz-30-to pewnie bankowo?

He znalazłeś mnie ,w sumie pewne to było po wklejeniu linku.Nie, to jest tylko mój nick drazekmarek ale w ogóle rywalizujemy we trójkę wszyscy z podobną siłą.Nie wiem ile razy teraz dam radę na ilość bo ostatni raz się tak podciągałem na początku lutego,może tyle co Ty?


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2011-08-06 20:43:27