lukixJarek a Ty tak ostro ćwiczysz,bo masz chyba jakoś w styczniu lub lutym te zawody w podciąganiu,pompkach i wyciskaniu? Czy się mylę?:)
Zawody zawodami ćwiczę bo lubię Jak bedą zawody i forma to się pojawię chyba bo mam blisko [ok 50km]. Może ktoś z Was też przybędzie... termin pierwszych chyba ostatni weekend stycznia[tak jak ferie w śląskim się zaczynają].
Co do odcisków to przeważnie ćwiczę bez rękawiczek i też wycinam twardą skórę, a dziś ćwiczyłem w rękawiczkach to mi od razu skóra zeszła i piecze Chociaż bez rękawiczek pewnie byłoby to samo bo dość ostro dziś pojechałem...
Jako że ostatni trening przed świętami to chciałem zrobić z większym obciążeniem... założyłem ponad 40kg i jakoś tak cięzko mi się robiło że rzuciłem to w ch..lerę. Pewnie mięśie jeszcze nie odpoczęłu po ostatnich treningach, nieważne.
Zmieniłem koncepcję i zrobiłem 10serii[na zmianę nachwyt podchwyt]po 10powtórzeń z 10kg obciążenia w plecaku w niecałe 10minut (duzo dziesiątek)
Marek mi coś napisał o rekordzie to pomyślałem że spróbuję chociaż trochę się sprawdzić. Jako że już miałem 100podciągnięć w 10minut to nie nastawiałem się na długi trening, ale w miarę upływu czasu wyszły mi 43serie[na zmianę nachwyt podchwyt] po 10powtórzeń czyli 430 w 30minut. Przerwy max 30sekund. Myślę że do 800bym dał radę ale nie chciałem szaleć, zobaczymy jutro czy będą zakwasy