nachwyt czy podchwyt

Cześć, zależy mi na szerokość najszerszych grzbietu
podciąganie nachwyt czy podchwyt, jest jakaś róznica?

Budowa mięśnie najszerszych grzbietu nie jest łatwa, ale nie jest też szczególnie skomplikowana. Zacznijmy jednak od początku jeśli komuś zależy na wizualnie szerokiej sylwetce to musi się skupić na dwóch grupach mięśniowych.
Po pierwsze musimy rozbudować mięśnie naszej obręczy barkowej głównie bok mięśni naramiennych. One dobrze rozbudowane optycznie poszerzają naszą sylwetkę.

Jeśli chodzi natomiast o mięśnie grzbietu to mamy tam do rozbudowy mięśnie najszersze grzbietu, mięsień obły większy i mniejszy.
Tutaj mamy do dyspozycji szereg ćwiczeń. a najlepszym z nich jest podciąganie na drążku. Idealnie nadaje się do treningu mięśnie najszerszych i obłych.

Przy czym tutaj forma jaką użyjemy w treningu zależy w dużej mierze od tego jak wyglądasz nasza sprawność fizyczna. Najłatwiejsza wersja to wersja podchwytem, w której pomagają nam mięśnie dwugłowe ramion w podciąganiu. Najlepszą opcją dla najszerszych jest wersja w chwycie neutralnym lub nachwycie ale są nieco trudniejsze.

Ale każda z wersji pociągania na drążku będzie angażować mięśnie grzbietu bardzo mocno.

Witaj,
i jedno i drugie ćwiczeni będzie dobre, ponieważ będzie atakowac mięśnie pod nieco innym kątem. Dlatego na pewno warto rotować tymi ćwiczeniami

oba nadaja sie podobnie do treningu najszerszych, roznica jest taka, ze jezlei nie jestes zaprawiony w boju, to bedziesz bardziej ciagnal ramionami w podchwycie

kamelo99

Cześć, zależy mi na szerokość najszerszych grzbietu
podciąganie nachwyt czy podchwyt, jest jakaś róznica?

Żeby było śmieszniej to bardzo dobrze szerokość buduje też chwyt neutralny najlepiej co jakiś czas zmienić sposób chwytu aby dawać grzbietowi różne bodźce.

jak dobrze kojarze Poliquin badal rozne formy podciagania EMG i glownie roznica polegala (o dziwo) na aktywacji miesni piersiowych i timingu poszczegolnych grup

Tak widziałem gdzieś ten tekst . Piersiowe i chyba triceps też mocno się aktywował z tego co pamiętam.

A ja spotkałem sie z opinią, że w przypadku podchwytu trochę mocniej angażujemy dolne rejony najszczerszych (pewnie za sprawą ułożenia ramion) zaś w przypadku neutralu celujemy w środek. Oczywiście plecy pracują całe ale można przecież wpłynąc na procentowy angaż poszczególnych części, tym bardziej, że włókna na mięsniach grzbietu potrafią biec horyzotnalnie i wertykalnie, zatem manipulacja kątami jest niezbędna dla kompleksowego podejścia.


Sprawdziłem to również w praktyce, a to ważniejsze niż jakieś badania.

Zawsze jakieś fragmenty będą pracować mocniej czasem słabiej, Ważne żeby od czasu do czasu rotować wersjami ćwiczeń.

Miesien najszerszy, skreca i przyczepia się na kości ramiennej



co pomaga naszej rece w ruchu rotacji wewnetrznej, co to oznacza:
-ustawiajac dlonie w nachwycie, juz zaczynamy angazowac najszerszy poprzez sam ruch pronacji
-ustawiajac dłonie w podchwycie, mocniej rozciagniemy najszersze w koncowej fazie ruchu, korzystajac z ich pelnego zakresu

wiec ronie to co piszesz moze miec jak najbardziej uzasadnienie, gdyz sama pronacje bedziemy czuc wlasnie bardziej w okolicy pachy, a przy ustawieniu pochwytem, calość miesnia zostaje rozwinieta i jego rozciagliwosc jest wtedy najwieksza. sam wychorzystuje ruch podchwytu jednorącz, jak zalezy mi na stretchingu calego grzbietu