PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

przy takim regulaminie, to na moje oko wygra Tadeusz Skowroński (jakby nie było, nigdy z nim nie wygrałem)

Dlaczego tak myślisz? On też podbija mocno kolanami a jak się to skończy,to też Mu powtórzenia spadną. Wszystko się wyjaśni niebawem.Na pewno wygra osoba o największej wytrzymałości siłowej.

Ja już dzisiaj jadę regulaminowo-80-cm. i nóżki proste,dokładniutko

nie mocno, tylko tak leciutko rusza kolanami i zapewne będzie miał to zaliczone. Ciekawe ile powtórzeń siłowych zrobią zawodnicy z Międzyzdrojów, naprawdę bardzo ciekawe :)

Mateusz-Tadeusz nie podbijał tak leciutko i zginał nogi przy każdym powtórzeniu.Teraz nogi będą proste.Myślę że ostatni medaliści też będą mocni.Ja myślę że Ty będziesz faworytem :) Tylko musisz popracować z tym węższym chwytem no i troszeczkę wolniejszym tempem,bo Robert na pewno tak szybko Ci nie będzie dawał komend na zaliczenie :)

nigdzie nie napisane, że trzeba czekać na komendy zaliczeniowe :)

Mateusz -punkt 7.-regulaminu. :)

7. Sędzia sygnalizować będzie zawodnikowi zaliczony bój. - ale gdzie jest napisane że trzeba czekać na taką sygnalizację.

Może nie czekać,ale warto na to kątem oka zwracać uwagę a to wymusi wolniejsze tempo-bo po co robić powtórzenia które sędzia będzie palił?

No i może niektóre trzeba będzie dociągać i to poskutkuje też wolniejszym tempem ogólnym :)

zawsze sędzia sygnalizuje czy zalicza, a ja nigdy z tego powodu nie zwalniałem i nie zamierzam. jak będzie porawidłowo to nie będzie palił napewno :)