Podciąganie na drążku, dla nowicjuszy

Witam, wiem, że istniał już podobny temat, ale chodziło tam o całkiem inny sposób ćwiczeń. Właśnie zaczęły się wakacje i chciałbym solidnie wziąć się do roboty jeżeli chodzi o podciąganie. Mam 15 lat, 177cm wzrostu i ważę 63kg. Z nadchwytem średnio podciągam się 6-8 razy (na maksa ok. 9-11), podchwytem 7-9 (max 12), jeżeli chodzi o szeroki uchwyt do karku to ok. 5-6 razy. Chciałbym w okresie wakacji podwyższyć ilość podciągnięć wszędzie o około 3-4 razy. Chodzi mi o szybki i solidny trening. I nie chodzi mi o komentarze w stylu "Ćwicz więcej", bo to robię. Czy istnieje jakaś skuteczna metoda na dobry trening. Chodzi mi o to, aby w jak najkrótszym czasie osiągnąć jak najlepszy wynik. Pozdrawiam, GroundZero.

Takie rady odemnie, moze sie przydadza, zwiększaj sobie stopniowo ilośc serii i powtorzen, podciagaj sie raz wezszym chwytem, raz złap szerzej, pozniej ewentualnie mozesz dorzucic jakies obciazenia. Ja takim sposobem w pare miesiecy podciagałem ze spokojnie kilka razy wiecej ( obecnie 15-20 podchwytem, 15 nadchwytem)
poszukaj sobie jeszcze czegos tutaj https://www.sfd.pl/PODCIĄGANIE_NA_DRĄŻKU-t324387.html

Zmieniony przez - MarcinWuWA w dniu 2009-06-23 22:59:44

Zmieniony przez - MarcinWuWA w dniu 2009-06-23 23:04:48

Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem. Postaram się zwiększać ilość serii a z czasem może dodam jakieś dodatkowe obciążenie. Mam jeszcze pytanko a propos diety. Czy jest jakaś zalecana i czy w ogóle jakąś stosować? Miło by również było, gdybym otrzymał trochę więcej rad na temat podciągania. Pozdrawiam.

https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_na_poprawę_wyniku_w_podciąganiu_na_drążku-t442964.html

Przeczytaj dokładnie ten link. Ja robię ten program niecały tydzień i już skoczyło z 3-4 do 6 podciągnięc nachwytem.

Zalezy jaki masz cel, jesli chcesz zeby przy treningu wykształcały Ci sie ładne miesnie, to dieta wysokobiałkowa by sie przydała, jesli nie chcesz oczywiscie brac jakis odzywek itd.

Wielkie dzięki za nasunięcie ciekawego tematu. Postaram się wypróbować tą metodę Armstronga i zobaczę jakie będą efekty. Marcinie, a odżywki absolutnie nie wchodzą w grę, zawsze staram się osiągnąć efekty "na sucho", bez żadnych pomocy. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdrawiam.