Szacuny
119
Napisanych postów
4307
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58816
No masz trochę tych filmików Marek ma ich chyba podobną ilość.Widać że to bardzo lubicie.
Fajnie by było jakbyś zaprosił swoich znajomych "drążkowców"-im więcej nas tym lepiej.Będzie z kim popisać i powymieniać doświadczenia.Myślę że jakby było nas kilkunastu chętnych to zawody z obciążeniem by się odbyły.Zawody beż obciążenia też się odbędą,ale tam trzeba ładnie "tańczyć" na drążku i robić około 50-powt. żeby coś powalczyćJa coraz bardziej przekonuję się do podciągania z obciążeniem.Marek pewnie powie że się nawróciłem..
Ty chyba też bardziej preferujesz podciąganie bardziej siłowe niż wytrzymałościowe?
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Łukasz wydaje mi się że my podciągający się ok. 30x prędzej czy później dojdziemy do wniosku że pnd na ilość to nie dla nas widziałem kilka postów wcześniej że z 30kg dajesz radę już 10x i tego się trzymaj,co do zawodów to na mnie nie liczcie no chyba że byłyby blisko mnie :),mi wystarczy współzawodnictwo w formie filmów.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153
Drążek drążek uber alles!!! Długi czas ćwiczyłem podciągnięcia na ilość ale też od jakiegoś czasu przeszedłem na podciąganie z obciążeniem przez wzgląd na początki treningu na siłowni :)
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153
Jeden z systemów którymś kiedyś ćwiczyłem. Dobre dla kogoś kto właśnie zatrzymał się na jakiejś wkurzającej 30 dajmy na to i nie wie jak to przekroczyć.
System mixów po 6 serii.
System ten opracowany na podstawie książki (taka o ćwiczeniach bez przyrządów) polega na tym, by mierzyć swoje postępy w prosty sposób który wygląda mniej więcej tak:
Wyjaśnię to na przykładzie, bo tak mi najłatwiej, nie cierpię abstrakcji jeśli da się coś odnosić do realnych sytuacji:
Wcześniej robiłem serię po 4 powtórzeń, teraz po 5, jedno ćwiczenie miało 6 serii.
4*6=24 na jedno ćwiczenie
5*6=30 na jedno ćwiczenie
postęp na jedno ćwiczenie 6 powtórzeń
Ćwiczeń nie powinno być zbyt wiele, od 1 do 6.
W moim przypadku wygląda to tak
6 serii podciągnięć nachwytem (zwykły rozstaw ramion - plecy + barki)
6 serii podciągnięć podchwytem (ręce przy sobie - plecy + biceps)
6 serii podciągnięć nachwytem na kark (plecy + górne partie klatki)
(w tych ćwiczeniach po 5 powtórzeń na serię)
6*5*3=90
6 serii podciągnięć nachwytem (szeroki rozstaw ramion - plecy + motylki + przednie partie klatki piersiowej)
(w tym ćwiczeniu po 3 powtórzenia na serię)
6*3=18
suma 108
za dwa dni spróbuję zrobić serie po 6 powtórzeń na serię,
prawdopodobnie końcowe ćwiczenia na tym ucierpią,
ważne jest jednak tylko to, by przekroczyć sumę i ciągle robić tyle samo serii
Czyli jeśli suma wyniesie 109 to już jest 1 więcej :)
Duża ilość serii w tych paru ćwiczeniach pozwala łatwiej mierzyć postępy
(łatwiej skoczyć ze 108 na 109 w paru seriach niż z 25 na 26 w jednej serii)
Lekka różnorodność chroni przed monotonią, te ćwiczenia lecą co 2 dni, między nimi jest tylko rozciąganie i raz w tygodniu trochę biegania
Rozciąganie jest konieczne przed i po ćwiczeniach!
to i tak jest postęp w początku do wcześniejszego
5 5 5 5 5 5 (5*6)=30
jeden bo jeden, ale zawsze to w górę :)
Dobrze jest też jeść i oddychać, ba nawet pić czasami częściej niż czasami... http://www.goldenline.pl/forum/1716472/system-mixow-po-6-serii
Ewentualnie podciągnięcia na jednej ręce. Niestety nie wpadłem jeszcze na pomysł robienia filmików. Może zajmę się tym jak kumpel wróci ze szpitala. Pozdro drażkowcom i leśnym ludziom.
Szacuny
119
Napisanych postów
4307
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58816
No Marek nie zrobisz nam tego... Jak będą zawody z obciążeniem w lato w Międzyzdrojach to wpadniesz przecież.Ile tam masz z Torunia? Chyba mniej jak 200km.? Raz do roku można się przejechać, bo na pewno częściej tych zawodów nie będzie...
Shinojuri-jak piszesz to rekordy masz masz bardzo dobre.Ten trening ciekawy.Sporo serii,ale niski zakres powt.Można się na nim poprawiać w zakresie 30-40 powt. w jednej serii? Ja jak robiłem taki niski zakres w serii to miałem spadki w wyższych zakresach-nie wiem czemu?
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Shinojuri,zgadzam się z Łukaszem mała ilość ruchów w serii-można by to zastosować ale przy krótkich przerwach między seriami (w praktyce wyglądało by to tak-podciągasz się 5x puszczasz drążek i po oddechu łapiesz go ponownie i znowu 5x itd) bądź odwrotnie długie przerwy ale przy zawieszonym obciążeniu.Co do podciągania na jednej ręce to na razie dotyczy to tylko Mateusza a nie nas :)
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Łukasz wielu już próbował mnie namówić i im się to nie udało,ale będę Was dopingował telepatycznie :),pomyśl sam-w tym roku z moim wynikiem byłbym pod koniec dziesiątki więc gdzie tu sens?,a sama atmosfera mnie nie rajcuje.
Szacuny
119
Napisanych postów
4307
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58816
Na pewno Twoje wyniki nie są złe.Ja mam też dość słabe,ale liczę na jakiś progres do lata.Ciekawe jakie by było obciążenie? Jakby doszedł do 12-13 powt. z 30kg. lub 10powt. z 35kg. to by już wstydu chyba nie zrobił
Marek nie wiadomo czy by nas w takim wypadku było tam 10-u wszystkich
Dasz się ewentualnie namówić w lato.Trzeba pogadać,wypić flaszkę-jak to robimy my sportowcy na całym świecie...
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Shinojuri,jeszcze odnośnie Twojej propozycji treningu - myślę że chodzi Ci o progresję ruchów z treningu na trening w takim wypadku to chyba się sprawdzi,tylko nie wiem jak to wyszłoby w praktyce i do ilu ruchów w serii dociągnąłbym?