PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

Marek - wiedziałem ze będziesz robił postępy. Ogólnie zadziwiasz mnie bo super Ci idzie i to ja Ci mówie.
Ja teraz sprobuję wam dorównać w drabinkach.

Ja akurat włączylem kompa, a tu twoja drabinka, ale specjalnie spytałem się co za drabinka.

Znasz mnie i wiesz że mnie nie interesuje jałowy trening dla samego przerzucania złomu,lubię rywalizację,wyzwania i postęp w efektach w sile lub ilości.Jak stwierdzę że dalej nic nie zdziałam to przerzucę się na inne konkurencje oczywiście w ramach naszego fachu :)

Ja teraz w środę planuję W-6 poprawnie , nie wiem co z tego wyjdzie , ale jestem pozytywnie nastawiony. Nic tutaj nie obiecuję, ale probe zrobię.

Marek-po tej drabinie do 13-zrobiłeś jeszcze 23-powt.?? No to super wynik!

Mariusz-te W6-poprawnie,to już super sprawa:)

Ja od jutra sprawdzam czy mi poszedł maks siłowo po tych piramidkach"w",drabinkach i 50/100.Sam jestem ciekaw.Kurde strasznie mi waga leci w dół po tych treningach.Rano po wstaniu jest 73 a w ciągu dnia 74kg. Nie wiem czy mam się tym cieszyć czy nie ?? :)

No nie bezpośrednio po,tylko po całym treningu więc trochę od pnd odpocząłem.
Po drabince w pnd robiłem
2.ćw-drabinkę w WL na 75kg przez 11 minut: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,13,11
3.ściąganie górny wyciąg z przodu progresja
4.ławka pozioma wyciskanie hantli 30kg na rękę 4 serie 12-8x
no i dopiero po tym wszystkim spróbowałem to podciąganie techniczne na ilość.

lukix

Kurde strasznie mi waga leci w dół po tych treningach.Rano po wstaniu jest 73 a w ciągu dnia 74kg. Nie wiem czy mam się tym cieszyć czy nie ?? :)

To już ważymy tyle samo,ja dziś po treningu 73,5kg.
Łukasz jak tak patrzę na Twój ostatni film to szczupły jesteś i te rzeczy treningowe na Tobie wiszą,przydałoby Ci się więcej mięśni.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2012-02-27 19:36:54

Marek-no rzeczywiście trochę mi się schudło :)Od sierpnia już prawie 10-kg.Co do mojej muskulatury,to i tak myślę że górę mam jeszcze niezłą.Ramię 40 a klatka 110,jednak kiedy jeszcze kilka lat temu ćwiczyłem na siłowni było maksymalnie 120 i 44 przy wadze prawie 90-kg. :)Ja jednak chciałem schudnąć,bo mała waga na drążku się przydaje :)

Więc już sam sobie odpowiedziałeś i jeżeli jeszcze potwierdzi się to w pnd to będziesz pewny na 100% że nie zmarnowałeś tych 10kg i czasu.

A wracając do tych podciągnięć co próbowałem na koniec treningu,zauważyłem że jednak te drabinki dużo dają i mimo iż nie ma się już sił to mięśnie już tak szybko się nie blokują i mógłbym robić dalej tylko że pojawia się stary problem za słaby ścisk.

Marek-też miałem swego czasu problem ze ściskiem i zacząłem robić zwis na koniec treningu.Pomaga,no i można się fajnie rozciągnąć po treningu,co pomaga też w regeneracji.

Eee to nie dla mnie,nie lubię za bardzo mnie to męczy i aż tak bardzo mi nie zależy.