nia

k***a, ale serio nie wiem co robić. Ale nawet jak będę z nią sam na sam to pewnie speniam i się nie zapytam... Już tak ostatnio zrobiłem własnie.

To zrób to powoli. Walniętynki masz w czwartek więc umów się na czwartek. A jak speniasz w czwartek to zawsze możesz się z nią umówić jeszcze na weekend. Nieskończone możliwości, tylko nie daj jej być samej bo znajdzie sobie innego mielonego :>

To zrób to powoli. Walniętynki masz w czwartek więc umów się na czwartek. A jak speniasz w czwartek to zawsze możesz się z nią umówić jeszcze na weekend. Nieskończone możliwości, tylko nie daj jej być samej bo znajdzie sobie innego mielonego :> W Walentynki to takie sztampowe, lepiej ją zaskocz.

To zrób to powoli. Walniętynki masz w czwartek więc umów się na czwartek. A jak speniasz w czwartek to zawsze możesz się z nią umówić jeszcze na weekend. Nieskończone możliwości, tylko nie daj jej być samej bo znajdzie sobie innego mielonego :> W Walentynki to takie sztampowe, lepiej ją zaskocz. a moze ona jest typem romantyka? tzn romantyczki %-)

Ale nie zrobiłem tego ze względu na nią oczywiście!

ee to ty widze grubo już z nią działasz

Ch** z ruchaniem. Tylko prawdziwa miłość nieoparta jedynie na seksie. kvrwa co Ty mozesz o tym wiedziec jak nawet z nia nie jestes tylko wyobrazasz sobie jakis ideal ktorego nawet dobrze nie znasz}:-(

Ty Wiktor też, jak masz pyerdolić takie głupoty głupie to nic nie gadaj, plizzzzzzz Wiesz że nia mam kasy na d*****, więc plizzzzz, odpowiadaj metororycznie!

Nie no zgodziła się, żeby ją odprowadzić do szkoły tylko teraz muszę się z nią umówić na jakiś dzień.

gościa by zabiło, szybko by pod nią usnął, nawet by nie wiedział kiedy.

sprostowanie ja chce lodówkę z nim, nie z nią ;-)

sprostowanie ja chce lodówkę z nim, nie z nią ;-) z nim to chybabym za bardzo bilans przekroczyła, co chwila otwierając lodówkę;-D

sprostowanie ja chce lodówkę z nim, nie z nią ;-) z nim to chybabym za bardzo bilans przekroczyła, co chwila otwierając lodówkę;-D co tam! Szybko byś ten bilans "spaliła" :-> Ahahaha ;-]

Inna sprawa. Dostałam kombuche od okurasei. Ta stara lezy na dnie a pod nią tysiące bombelkow a na gorze pływa nowa, cienka jak papier. Kombuche mam chyba ze dwa tygodnie. Moze mam i zimno w chacie no ale powinna juz literek herbaty przerobić. Jakies sugestie?

Ty masz podobną sytuację jak moja koleżanka - je wzorcowo, zapierdziela niesamowicie, bo jest instruktorką jogi, do tego zapalony ogrodnik i siłowni też nie omija, a u niej takie samo użeranie się z wagą. Przy czym ona jest hashi. Oby Ciebie to ominęło, bo jak z nią rozmawiam czasem to mam wrażenie, że cały organizm się sypie, nie mam pojęcia skąd [...]

na mnie chyba też ta pogoda dziala... zawsze w okolicach jesiennych miałam "mini depresję" i chyba własnie nadszedl na nią czas. Głupie toooo %-) Bo rano dzialam jak zombie.

kurde cos mi sie wiesza forum :-D no sproboje cyknac w ktorys dzien, sp******ila juz :-D ostatnim razem jak sie z nia witalem nie wiedzialem ze sie tak jaka i mowi Ba-ba-basia a ja di di didżej %-) ehehheheh odruchowo tak.. %-)

shaggy to sobie musi z nia porozmawiac i chvj a nie .. Zawsze chłop wszystkiemu winny %-)

Nia jk sit up ok to mala uwaga. Rece na karku, za kazdym ru hem lopatki maja sie znalezc na ziemi czyli pelne polozenie sie, i jak wstajes, do siadu ma to byc do wyprostu tulowia w pionie :-)

Uzupełniam zaległe wypiski; Tydzień 2, dzień 12-14 Miski wg założeń , czysto + - warzywa - 3 xkawa , herbata, dużo wody DT Trening siłowy 3 1. przysiad 4x10-12 : 35kg/12, 3x45kg/10 i 8, 55kg/7 (24kg, 2x30kg, 34kg) - tym razem poszło lepiej 2. wznosy bioder Hip Thrust 4x12-15 - 2x 40kg/12, 45kg/10, 50kg/6 (3x25kg, 30kg) - poszło dobrze , ale [...]