Nie twierdzę, że trening masowy jest odpowiednio dobrany... - trening masowy sam w sobie jest złym wyborem. Celem treningu masowego jest zrobienie masy. Siła i inne rzeczy są skutkami ubocznymi. Czy nie lepiej od razu nastawić się na siłę, wytrzymałość? Żebyśmy się dobrze rozumieli. Pisząc trening masowy mam na myśli serie w których wykonuje się [...]
[...] rewelacji rozpowszechnianych w internecie. W dobie łatwo dostępnej informacji niestety jej jakość pogorszyła się katastrofalnie." Goraco polecam go Twojej uwadze. I aby byla miedzy nami jasnosc, nie mam nic przeciwko dyskusji, ale merytorycznej. Taka zas jest mozliwa miedzy osobami, ktore wiedza o czym rozmawiaja. Ktore same sprawdzily na sobie [...]
Witajcie kochane po Świętach! :) Podsumowując okres świąteczny nie było tragedii ale daleko mi do niektórych tu obecnych trzymających się ściśle założeń cały czas. Ale dałam sobie luz i nie czuję się z tym źle. Generalnie w domu miałam dobrej jakości jedzenie- upiekłam chleb, miałam robioną szynkę i pasztety, dużo dziczyzny. Dwa razy zgrzeszyłam [...]
Wracam po przerwie... Dieta: Wesele jak to wesele. Poza weselem tragedii nie było. Ale się rozpieściłam i mi się nie chce warzyć i mierzyć wszystkiego co robię więc dałam sobie wolne. Generalnie w weekend mala rozpusta a od wczoraj już czysta miska ale nieliczona. Na oko powinnam mieścić się w proporcjach. Czekam na wypłatę żeby zrobić porządne [...]
[...] i po 5 min bedziesz mokra. Bez ruszania sie. Co to ma wspolnego z tluszczem i wysilkiem? Silka moze byc cieplejsza, bardziej pocisnelas trening (np skrocilas przerwy miedzy seriami). Ja swoj dzisiejszy trening nog robilam w supersetach i lalo sie ze mnie bardziej niz zwykle. Pamietaj im wiecej sie pocisz tym wiecej pijesz i uzupelniaj [...]
11.06 DNT Na cardio dzisiaj nie znajdę raczej czasu bo dzisiaj gotowanie. Jak po pracy mam cokolwiek do zrobienia plus gotowanie to już nie daję rady niestety. Dzisiaj miska czysta. Muszę sobie dokładać więcej węgli do obiadu i śniadania bo po pierwsze nie jestem w stanie na kolację aż tyle zjeść. Chciałam sobie zrobić placki na kolację ale taką [...]
Dzień 25 29.09 AAAaaa dlaczego doba ma tylko 24h. W pracy zapierdziel straszny. Staram się pilnować godzin snu i dobrze mi to wychodzi ale za to mam wrażenie że dzień mi się przez to skurczył. I w sumie nie wiem czy mam z tego jakieś korzyści. Czuję, że czas ucieka między palcami. Do tego teraz szyć mi się chce cały czas a wtedy to już w ogóle [...]
Dzień 38 12.10 Trening: 60 minut pole dance- widać progres Miska: Ok, zgodnie z założeniami Dzień 39 13.10 Trening: Trening A- opuściłam trening C ale mam tam biceps i triceps którego nie chcę robić w tygodniu między zajęciami pole dance żeby ich nie "przemęczać". Miska: Ok, zgodnie z założeniami. Edit: Właśnie sobie zdałam sprawę że nie [...]
To sobie "wyprosiłam" uwagi :D Może to płytkie ale uwagi i pochwały dużo dla mnie znaczą. W końcu jest to forum, które zachęca do interakcji między forumowiczami :D Night teraz się w końcu coś ruszyło i takie tempo mi odpowiada. Powolne zmiany- mam na myśli że jestem tu i robię coś od pół roku. Ale nie narzekam bo w sumie polubiłam siebie taką [...]
[...] 18.10.15 Miska jak na weekend bardzo ładna. Banan z WPC i migdałami to szybkie wspomaganie po treningu. Już w trakcie treningu mnie słabość ogarnęła okrutna- za duża przerwa miedzy posiłkami. Było mi tak słabo że myślałam że zemdleję i na wytrzymkę nie było szans. Generalnie sporo owoców ale to ciasto ala Miss Invicible chodziło za mną od [...]
Dzień 83 27.11 Miska: W miarę ok. Na kolację jadłam placki z sardynkami. Smakowały wybornie. Między 21.30 a 00.30 byliśmy w kinie. Nie jadłam popcornu ale trochę przekąsek wpadło: marchewki, mandarynki, pistacje solone, orzeszki ziemne nie solone, sok porzeczkowy. Najwięcej marchewek i mandarynek :) Po orzeszkach (chociaż nie zjadłam ich jakoś [...]
Night nieskromnie powiem że wiem, że fajne zdjęcie :) Fajnie widać progres i w ogóle ładne wyszło. Jakby było lepszej jakości to w ogóle bajka. Można popaść w samozachwyt :P Dzień 94 09.12 Miska: Zgodnie z założeniami. Zauważyłam małe niezgodności w MyFitnessPall. Zgadza mi sie makro ale nie zgadzają się kcal. Rozbieżność o jakieś 50 kcal, więc [...]
Dzień 105 20.12 DNT 1600 129/75/95 Tutaj widać jak kalorie są niedokładne. Makro się zgadza a kalorii jak mało... :) Wiem że kolacja nie ładna. Obiad jadłam tak późno (ok. 19.30) że mogłabym spokojnie już nie jeść bo porcja była ogromna. Ale z przyjemnością dobiłam węgle miseczką owoców z wiórkami :) Dawno nie miałam tak owocnego weekendu. Może [...]
Nie podzieliłam się jeszcze ostatnio wrażeniami z treningów bo jakoś na szybko te wypiski robiłam. W niedzielę po Insanity w domu na koniec jak było odliczanie to się śmiałam na głos i aż płakać mi się chciało. Nie wiem czy znacie te emocje. Normalnie mega kumulacja :P Na siłowni byłby wstyd normalnie. A wczoraj na pole dance miałyśmy w ramach [...]
15.01 Miska: Ok. Poza miską pół kieliszka wina białego wytrawnego Trening: 60 minut pole dance. Jest fajnie. Byłyśmy tylko we dwie więc prawie lekcje indywidualne. Typowa siłówka. Trener powiedział że znikam ale po dzisiejszych pomiarach stwierdzam że to nowe legginsy :P /SFD/Images/2016/1/16/ac465d4dd5884211b64ecb55d7da9659.jpg 16.01. Jeszcze nie [...]
Czasem się przydaje taka kostka. Kupowałam w sievi Organic- te sklepy są w wielu supermarketach. Dużo bio, eko itd. Generalnie drogo i nie warto, ale z tego zakupu jestem akurat zadowolona :P Przerwy w kompleksach na czuja. Staram się nie robić w trakcie serii (ale czasem się zdarza jednak),a między seriami na złapanie oddechu. Niestety [...]
Mi też schodzi 1,5h na trening, ale myślę, że jak już kondycja się poprawi i ciało przywyknie do takiej ilości serii to skrócę przerwy między seriamii zarówno w treningu jak i w kompleksach.
14.05 DT Aktywność: trening nr 3 Miska: W miarę ok. Obiad jedzony w knajpie- wpisany na oko, porcja raczej nie duża ale najadłam się. Żałuję tego (pół porcji) żurku- bo nie wiadomo jak to liczyć. Łosoś i ziemniaki raczej na oko wiem ile mają, bo jem często. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie wyliczone. Na kolację wyszły same węgle, ale raz nie [...]