No i wykrakałem - nie zsiadła się ;) Chyba za krótko gotowałem tą galaretę. Nic to, jak Mały rycerz powiedział, wrzuciłem jeszcze raz do gara i pogotuję następny dzień - niech się te wiązania kolagenowe porządnie rozlecą ;) Chodzi mi po głowie szybkowar - w niem pewnie było by dużo szybciej. Liczby za wczoraj: 87/191/70. Dzisiejsze S&S, jako że [...]
Dzisiaj rano S&S: swing jednorącz 5x10 24 kg, 4x10 32 kg, 1x10 48 kg 24, 32, 48, 24, 32, 24, 32, 24, 24, 32 TGU 4 x 24 kg, 1 x 32 kg 24. 32, 24, 24, 24 rozciąganie Jak widzicie, nie mogłem się powstrzymać i sięgnąłem Po Bestię. I na razie za ciężko, kurczę, zakładam, że w miesiąc obrobię się z 32ką i trzeba będzie 40 poszukać - przejście na 48 [...]
Dzisiaj miłe zmęczenie - wczoraj sala, sam kosz bez nogi, więc naprawdę się utyrałem. Dlatego też dzisiaj S&S bez 32ki: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 5x5, 16 kg, swing max 5 min, tgu max 10 min swing jednorącz 10x10 24 kg TGU 5 x 24 kg rozciąganie W sumie wychodzi, że robiąc te swingi w max 5 minut robię de facto tabatę: 20 sekund [...]
Słabość przeszła ;) Miały być shadow swings, ale poszło z 24ką: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 5x5, 16 kg, swing max 5 min, tgu max 10 min swing jednorącz 5x20 24 kg TGU 5 x 24 kg rozciąganie Ale tak czy tak przenoszę treningi na wieczór. Jutro rano śpię do 7mej ;) :D
uff, ręce się trzęsą ;) Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 5x5, 16 kg, swing jednorącz 5x20 32 kg, czas 5:25 TGU 5 x 32 kg, czas 14:26 plank x3 rozciąganie Moc jest, ale długa droga przede mną. Pomogło delikatne wk**ienie ;) Teraz robię sobie przerwę do połówki, muszę zadbać o lewy bark - jak wiosną przyjechało drzewo, to było w [...]
Aha, wczorajsze S&S: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 6 kg, swing jednorącz 5x20 20 kg TGU 5 x 20 kg rozciąganie Kula 20 kg sprawdza się jako coś lekkiego do rozruszania całego ciała. Pociągnę tak co najmniej do końca tygodnia, bo lekko lewy bark jeszcze czuję.
Dzisiejsze S&S za mną: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 20 kg, swing jednorącz 5x20 20 kg TGU 5 x 20 kg plank x 3 rozciąganie Odmienna strateg żywieniowa: po pracy białko i tłuszcz, przed treningiem węgle i tłuszcz. Szczerze przyzna, trochę chyba na siłę. Na przyszłość będzie inaczej, jak już się zaczną treningi biegowe: w [...]
Jakby nie było jest to 20 km dziennie średnio. Bez dnia odpoczynku. Katorga :-) Tak mi się skojarzyło, że jeden z czołowych polskich ultrasów trenuje biegając bodajże 12 km do pracy codziennie - wychodziłoby 120 km w 5 dni. Może tak jak przy S&S, zwiększając obciążenie powoli można do tego dojść? Taki Forrest Gump? jak gdzieś szedłem, to biegłem [...]
Witajcie. Wczoraj luźniejszy dzień z S&S: 100 x 6kg i 5 x TGU także z 6tką. Dopuszczone ZTCP w książce, miało za zadanie wspomóc regenerację. Dzisiaj już trochę ciężej, ale dalej bez dużych ciężarów. Dopóki nie dojdę do momentu, że będzie totalnie bezbólowo, nie będę zwiększał ciężaru. Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 20 kg, [...]
Witojcie ;) Dzisiejsze S&S: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 20 kg, swing oburącz 5 x 20, 20 kg TGU 5 x 1,1 20 kg plank x 3 rozciąganie. Miało być lekko i było lekko, ale przyjemnie się spociłem. Swingi oburącz minimalizują ból, i pomimo (a może dzięki) wczorajszemu bieganiu dzisiaj prawie nie czuję bólu i napięcia. Wiec na [...]
Po przerwie poszło S&S. Ale ja kurczę tęskniłem za tym żelazem;) Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 20 kg, swing jednorącz 5 x 20, 20 kg TGU 5 x 1,1 20 kg plank x 3 rozciąganie Maciej - przy gobletach zero negatywnych odczuć odpukać. Ogólnie cholera wie, czy może coś pod koniec czułem, a może to typowe, pokontuzyjne [...]
Dzisiaj leniwy poranek. Śniadanie, kawa, rolowanie i rozciąganie. Czuję ta oponę wszędzie ;) Poprzez dodanie kijków zyskuje się uruchomienie obręczy barkowej i rąk. Czuję tez tricepsy. Wieczorem wstępnie planowane delikatne S&S.
Wczoraj mnie nosiło. Zatem oprócz łącznie 21 luźnego roweru w drodze z i do pracy, wieczorem wpadło 5 km biegu: Dystans 5.03 km Czas trwania 29m:17s Śr. tempo 5:50 min/km Maks. tempo 4:44 min/km Kalorie 346 kcal Średnie tętno 147 Maks. Tętno 159 Min wysokość 129 m Maks. Wysokość 180 m Łącznie w górę 57 m Łącznie w dół 51 m Kadencja 86 rpm Plusy: [...]
Dzięki Spawareczko, Ciebie chciałem tu teraz zobaczyć :) Pytanie: ile zostawić sobie czasu na dojście do siebie po czymś w stylu Karkonoskiego? Jak się regenerujesz po ultra, jeśli można wiedzieć? Czas ne regenerację to sprawa mocno indywidualna. Im lepsze przygotowanie, tym mniej szkód w organiźmie po ultra. W ubiegłym roku na powrót do [...]
Obiecana relacja :-) jeszcze przeżywam, więc wybaczcie chaotyczność Na Łemkowynę jechałem bez przekonania; co więcej, bez pewności siebie, która powinna mi w tym dniu towarzyszyć. Ale zapłacone, darmowy transport, wszystkim powiedziałem, że jadę, no po prostu nie wypadało nie jechać ;-) Wieczorem dokładne sprawdzenie wyposażenia obowiązkowego, [...]
Dzień podobny do dnia... Rano s&s, rolowanie, rozciąganie, potem 2-3 km slowjogging po lesie. Ostatnio wziąłem taśmy trx i zrobiłem mini-crossfit ;-) Dzisiaj małe odstępstwo od normy, w ramach małej regeneracji tylko rolowanie, core i s&s. Powoli wchodzi to jako taka poranna rutyna, taki rozruch poranny. Wczoraj pierwszy oficjalny trening pod [...]
Nie ma co pisać - codziennie to samo. Interwały, rozciąganie, S&S (tu jedynie czasami zmiana, bo w zależności od dnia zacząłem rotować wagą - light day 16 kg, medium 20 i 24 heavy). Trochę mnie dobija ta codzienna rutyna. Brak danych na razie do oceny, czy robię jakieś postępy i łapię czasami zły humor przez to. Ciężary zacząłem rotować, bo [...]
Plan na przyszłość wygląda bardzo solidnie, łącznie z częścią poświęconą na rehabilitację / rozciąganie. O jodze napiszę więcej wkrótce u siebie, teraz tylko powiem, że bardzo, bardzo warto. Jedyne, co mnie niepokoi, to te niskie węgle - kiedyś mi to służyło, a teraz dostałem kopa w głowę od organizmu za ten pomysł, gdy próbowałem raz jeszcze. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Polecam Ci trenowac 3 razy w tygodniu. nie ma co się katować na siłowni po 2h brak sensu w tym, miesnie rosna w odpoczynku nie na silowni ; ) Apropo planu. Mase lepiej budować sztangielkami, mamy wiekszy zasieg. Pomyśl nad tym planem klatki ; 1. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 45 stopni 2. rozpiętki na ławce skośnej 30 stopni 3. wyciskanie [...]