Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
552700
W planie treningowym mam tylko basen. Wody otwarte będą pływane jak się trochę cieplej zrobi
A czy pływam ?
W zasadzie to ja umiem pływać, w końcu z Krainy Tysiąca Jezior pochodzę. Popracować muszę nad techniką tego pływania, ale czy te 1900 metrów zrobię w 35 minut czy w 55 nie ma dla mnie większego znaczenia. Znacznie więcej mogę ugrać na rowerze i bieganiu.
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-10-11 22:28:47
Narciarz na rozgrzewkę, później zabawa z ciągami do konkursów.
Wrzucam 30kg x40
60x5
70x5
Próba przysiadu. Przez ponad 5 lat robiłam tylko goblety albo fronty, bo przez problemy z szyją i kręgosłupem nie mogłam kłaść sztangi na karku. Po tym jednym podejściu nie jest źle, kaptury pospinane, ale moge się ruszac i bardzo nie boli Przysiad kiepski, sporo rzeczy do poprawy.
W wiośle 10kg żeby zobaczyć na czym stoję, później chciałam 12,5, ale wszystkie hantle w przedziale 12-14kg były zajęte przez panów, zostały mi tylko 15kg
Spokojny, świński trucht 40 minut biegu, reszta marsz. Kilka krótkich przerw na fotki, w końcu miałam okazje żeby zrobić zdjęcia z trasy, którą często biegam.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12255
Napisanych postów
22129
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628217
Słoneczko tam na południu macie - a u nas wczoraj cały czas lało, a dzisiaj się zbierało cały dzień na lanie - takiego słoneczka nie było... Tyle, ze ok 15C. Boję sie podejść pod ten wMC.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12994
Napisanych postów
20755
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608111
Fighter całą zimę robiłam MC i nie było problemu. A ćwiczyłam na dużych ciężarach i nawet podejście do maksa zrobiłam. Problemem jest ucisk w okolicy karku, czy to przez sztangę, czy nawet w pozycji leżącej, robiąc np. wznosy bioder. Miałam kiedyś poważny problem i podejrzenie dyskopatii szyjnej. Podobno trzymają mnie w kupie jedynie mięśnie Przez bardzo długi czas jakiekolwiek siady czy nawet głupie wznosy cc kończyły się ogromnym bólem karku, czasem nie mogłam nawet głową ruszać. Także nie mam co szaleć.