Wydaje mi się że to po części kwestia psychiki, niektórzy jak widzą duże piguły to się spinają za mocno i stąd problem z łyknieciem, ale tak jak koledzy pisali duży łuk wody i z nia idzie gładko.
Ja tez bym nie zamienial, nie daltego ze jest to dzien czy dwa przed plecami. Ale dlatego, ze przy klatce, juz rozruszasz trica i pozniej w cwiczeniach wlasciwych bedzie on juz "rozgrzany". Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Po pierwsze, jezeli jest to plan na mase, to nie robilbym w pierwszej serii 15 powtorzen. Chyba, ze masz zamiar ta serie potraktowac jako rozgrzewke i robic mniejszym ciezarem. Tak samo uwazalbym bardzo z martwym ciagiem (jezeli go nigdy nie robiles). Zamiast 2 i 3 cwiczenia dalbym moze wyprosty nog w siadzie, zginanie w lezeniu etc. etc. Co do [...]
Znajdziesz w atlasie. Ale skoro nie masz maszyn, to mozesz robic, Nozyce, syzyfki, wykroki. Wszystko masz w atlasie cwiczen. Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Co do nog. Z ciezarami maja problemy wszyscy poczatkujacy. Pierwszy trening zacznij od malych ciezarow. Nie idz za glosem sumienia ktory bedzie ci mowil "15 kg?? e to malo, napewno zrobie" Pamietaj ze nie robiles nog, wiec nei wiesz jak zareaguja. Na nastepnym treningu mozesz zwiekszyc obciazenie, o ile poprzedni trening poszedl gladko. [...]
Co do trica jeszcze. Wyciskanie francuskie sztangi w siadzie, zaminilbym na to samo tylko ze w lezeniu. Po pierwsze w siadzie latwo o bledy, po drugie, w lezeniu to cwiczenie lepiej "izoluje". To tak na marginesie. Dawaj dalej. Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
No wiec tak: To ze wykombinowales drazek, to super. Wystarcza ci 3 serie w kazdej do zmeczenia. Mozesz takze poeksperymentowac z szerokosciami uchwytow. Do plecow, skoro nie masz mozliwosci skorzystania z wyciagow, proponuje robic jeszcze wioslowanie sztanga, a pozniej sztangielka i szrugsy na koniec, chociaz je dodalbym do dnia w ktorym robisz [...]
Co do postepow, to calkiem, calkiem, gratuluje. Co do treningu: Bez sensu dwa wyciskania, jedno z nich zamien na unoszenie sztangielek bokiem. Wtedy zmieniasz plan. Pierwsze wyciskanie, potem unoszenie bokiem, i na koniec w opadzie. Chyba tyle Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Proponuje jechac caly czas jednym wyciskaniem. Ewentualnie po tym planie, jak bedziesz ukladal sobie nowy, to mozesz sobie zmienic wyciskanie ( o ile go wogole przewidzisz w swoim nowym planie) Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Hehehe, no oczywiscie, Ja od wrzesnia, tzn. nie wiadomo jeszcze od ktorego (moze to byc np. 31) Ale wiesz, rezultaty to dopiero na nastepne wakacje. Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Taaa, z tym traceniem to zawsze lipa jest. Zawsze sie trzeba w antykat. zaopatrywac. Ale coz... takie zycie. Pozdrawiam. "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Michaś, nie masz racji. Dobrej baletnicy przeszkadza nie tylko rąbek u spódnicy. Tomkowi Wszenderowskeimu zamiana talerzy ogumowanych na metalowe powodowała duże utrudnienie w wyciskaniu właśnie wskutek braku odpowiedniego rozbujania sztangi i pierwszego ruchu talerzy w górę. Dopiero kiedy "wstrzelił się" w ruch na metalowych krązkach [...]
Teoretycznie jest to jedna sekunda. Praktycznie patrzy się na krótkotrwałe znieruchomienie sztangi. W tym czasie talerze się bujają i trzeba wypałać drugie bujnięcie w górę by sztanga ułatwiła bój. Drgania sztangi z metalowymi talerzami są inne niż z ogumowanymi, jak również mniejsza jest ich amplituda. Dlatego Tomek miał trudności z dużymi [...]
ad. kre-alkalynu - właśnie kończę drugi cykl na tej kretce i nic złego się nie dzieje...pierwszy był po 3 g dziennie , ten po 4,5 g ..następny będzie po 6 g dziennie... streku - do badań to ja mam duży dystans... naukowcy prowadzą badania i często raz mówią po nich jedno a raz zupełnie co innego (często przeciwnego) ad. tej samej kwestii...można [...]
Tu nie chodzi o dietę typu "kopenhaska" tylko ile kalorii spożywasz i jaki jest rozkład białek, tłuszczy i węglowodanów. Jedząc za mało lub niewłaściwie możesz mieć duży problem z utratą wagi.
Myślę że jednak powinieneś trenować, tycie w tłuszcz ani zdrowe ani estetyczne. Powinieneś mieć duży bilans kcal na + powiedzmy 1000kcal, trening siłowy typowo masowy i minimalną ilość innych aktywności fizycznych
masa ??? pas sporo za duży patrząc na resztę wymiarów ? No nie zaprzecze, ale ja się z tym po prostu pogodziłem, mam 198 cm wzrostu przez co już musze jeść więcej niż ktoś z 180 cm, a to w połączeniu z moją łatwością w tyciu daje takie efekty, na koniec redukcji miałem 82 cm, Bodajże 3 miesiące temu, przy czym redukcja była przeprowadzona od [...]
Tak, to chyba był luty/marzec. Zapisek już nie mam, ale po cyklu byłem bardzo zadowolony :) Ponadto fajne uczucie robić na przemian 15 i 5, zwłaszcza na łapy ;) Oczywiście negatywy na koniec możesz zrobić normalnie. A jako, że jesteś duży to nawet więcej ćwiczeń możesz zarzucić ;) Sporo znajomych jechało HST PUSH & PULL, ale tym jeszcze nie.
