SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504941

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24269 Napisanych postów 25219 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020288
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Paatik, Wycwiel zobaczymy co na to moje nogi

Fighter biorę kijki na każdy bieg Duże ułatwienie, szczególnie na końcowych podejściach.



27.03 niedziela

Marcinka Cross Challenge Tarnów 10km

OCR w starym dobrym stylu, czyli trochę błota i krzaków, dużo biegania, wymagający teren i mało przeszkód, większość prostych choć kilka większych wyzwań też było.

Oczywiście tradycyjnie już w czasie biegu przyszła @ trzeba mieć szczęście poza tym że szybciej się mecze, czuję się ciężko i ogólnie do d... to zawsze mnie wtedy bardzo mocno bolą plecy i cały czas chce mi się pić. Także komfort biegu był kiepski.

Na starcie długi odcinek biegu z oponą, później trochę czołgania pod zasiekami, bieganie po lesie i górkach - fajne tereny tam mają. Było na trasie kilka dość stromych podejść i zejść, był też dość długi odcinek w górę strumienia, gdzie leżało mnóstwo połamanych drzew i gałęzi. Część trasy prowadziła wyschniętym korytem, było tam stromo, dużo kamieni i pni, trzeba było się wspinać i wysoko nogi podnosić i ten odcinek zmęczył mnie najbardziej. Dzisiaj mega zakwasy w tyłku

Przeszkody weszły bez problemu, jedynie równoważnie były problematyczne. Dwie dość wysokie, pod skosem, jedna z nich ruchoma i tą udało się zrobić, natomiast stromej niestety nie Buty mi cały czas zjeżdżały na dół, żadnej przyczepności. O ile w terenie Inov-8 Mudclaw są super i trzymają się nawet na stromych zboczach o tyle na ubłoconej pochyłej belce nie dały rady. Poza tym po odcinku w strumieniu zrobiły się ciężkie i kapciowate. Była jeszcze trzecia równoważnia, znam ją z innych biegów, ruchoma belka pod skosem, bardzo wredna. Tam niestety zaliczyłam glebę i rozwaliłam nogę, ale dziś już wygląda lepiej Zapomniałam już jak to jest, jak człowiek wraca z biegu brudny, ubłocony, pobijany Te górskie biegi za bardzo rozpieszczają pod tym względem
Poza tym widzę, że to jednak inny trening, inaczej się trenuje do dłuższych dystansów a inaczej do krótszych z przeszkodami. Mnie te przeszkody i ciągłe zmiany tempa mocno wybijały z rytmu, poza tym brakuje szybkości.

W każdym razie fajnie było, super atmosfera, mnóstwo znajomych. Zauważyłam też, że nie umiem pobiec na takim dystansie szybko i mocno, mogę biegać długo i spokojnie zrobiłabym ten bieg drugi raz Ostatecznie skończyłam na 5 miejscu wśród kobiet. Dwie pierwsze kobiety dość szybko uciekły, natomiast ja cały czas biegłam równo z dwoma koleżankami, dopiero pod koniec na równoważni trochę straciłam, ale i tak były cały czas w zasięgu wzroku. Jak zaczynałam ostatnią przeszkodę przed metą to one akurat kończyły więc różnice czasowe niewielkie i do 3 miejsca dużo nie brakło.
Za to wygrałam w kategorii wiekowej Były trzy kategorie: do 35, 36-44 i 45+
Oczywiście znowu nie ma fotki z podium bo mnie było na dekoracji Zapomniałam że są kategorie wiekowe i nie zapytałam o wyniki. Sprawdziłam tylko że byłam 5 wśród kobiet i pojechałam Muszę zacząć pilnować bardziej tych wyników bo to już drugi raz


Ostatnia przeszkoda przed metą:




I fotki















































Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-03-28 10:11:21

Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-03-28 10:12:40


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-03-28 10:16:34

Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-03-28 10:17:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3360 Napisanych postów 4355 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108192
Ale mocarna jestes, gratulacje! Jestes zawsze w czolowce generalnie, a w kat.wiekowej to juz w ogole, masz warunki i glowe do tego sportu
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7296 Napisanych postów 12492 Wiek 65 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87761
Nooo! N.1 i tego się trzymajmy gratulacje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12184 Napisanych postów 22026 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627527
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Świetnie, Viki, dałaś czadu :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Dzięki

Madzia w OCR już kilka sezonów mam za sobą, na podium nie raz stałam, ale z roku na rok coraz trudniej, coraz więcej kobiet startuje, w tym młodych dziewczyn. Z czołówką na najważniejszych imprezach to już nie mam szans powalczyć, chyba że właśnie w kategorii wiekowej. Niestety niewiele biegów ma podział na kategorie wiekowe. Zwykle jest osobna klasyfikacja do 39 i 40+ W tej pierwszej nie dam rady powalczyć, do drugiej będę się łapać w przyszłym roku i mam nadzieję że uda się być w czołówce Planowałam w tym sezonie startować w Spartan Race bo to jeden z niewielu biegów który ma podział na kategorie wiekowe, na dodatek to są głównie górskie biegi z przeszkodami i jest dużo biegania, ale akurat w tym roku nie organizują żadnej imprezy w PL Szkoda.



28.03 poniedziałek


Krótki trening góry. Wczoraj zmęczyłam głównej nogi, góra lekko popracowała więc dzisiaj spokojnie były siły na trening.

1. Nachwyt, drabina
1/2/3/4, 1/2/3/4

2. Narciarz z gumą
4x20, 15 sek przerwa

3a. Halo 3x8
3b. Przekładnie gumy 3x12
3c. Rwanie jednorącz 3x8

W podciąganiu wróciłam do drabiny, bo na tym zawsze był fajny progres. Wcześniej próbowałam plan od trenera, ale jakoś mi to poszło.

Po południu rekreacyjnie ok. 9km na rowerze, tempo spacerowe, dużo przerw. Mała pierwszy raz w foteliku i bardzo się podobało, Młody ma nowy rower więc najchętniej tylko by jeździł aż szkoda że pogoda na się zepsuć Jak już się zrobi ładnie na dobre to czuje że dużo tej dodatkowej aktywności będzie Akurat dziś idealnie na rozruszanie nóg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1874 Napisanych postów 1950 Wiek 28 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 13303
Ekstra ekstra ekstra!
Tak trzymaj, twaróg jednak dał tą cholerną siłę
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Strong dzięki
Nie twaróg, tylko skyr


29.03 wtorek

Wstałam o 5.30 i zaskoczenie, bo ciemno a przed zmianą czasu było już jasno. Na szczęście koło 6 już można było lecieć w teren. Wykorzystałam okazję, że o tej porze nie ma jeszcze nikogo na budowie i poleciłam zobaczyć jak sytuacja na mojej ulubionej pętli krosowej Niestety kiepsko, bo droga została zamknięta i jest tablica że teren budowy Tam chyba będą wiadukt nad torami robić, więc niech jak najszybciej skończą, bo teraz nie mam jak pobiec dalej, na dłuższą trasę.
Wogóle to chętnie bym dla odmiany po pobiegała na luzie a nie wg planu i poodkrywałabym jakieś nowe trasy, bo cięgle biegam po tych samych.

Wpadł bieg spokojny i 10x 10-15 sek przyspieszenia.

Po południu trening w domu. Miał być krótki, tak 30-45 min. ale sama zmiana sprzętu trochę zajęła i wyszła godzina.

Później jeszcze rekreacyjnie rower, kilometr w jedną stronę do szkoły i tyle samo powrót

Trening:
4 serie
- inverty z nogami na stołku 5x
- przejścia na nunczakach

4 serie
- inverty na kółkach (+6kg) 6x
- kulki
- wiosło gumą 20x

4 serie
- dipy (+6kg)
- wznosy kolan 10x
- pompki tricepsowe (+6kg) 8x
- gibony

3 serie
- pompki na kółkach 8x
- wznosy nóg 5x
- zmiany rąk na drążku
- floor wiper









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607798
Zanim wrzucę dzisiejszy trening to najpierw mapka największego wyzwania w tym roku, czyli Ultra Zbój 60km. Ponad 3000 przewyższenia to sporo, średnio po 1100 na 20km więc trzy takie półmaratony jeden po drugim jakie teraz biegam będzie bolało. Limit 13h. Cztery punkty odżywcze więc sporo. Na Chudym którego miałam biec jest bardziej płasko, ale z drugiej strony tylko jeden punkt. No nic, zobaczymy Najgorszy ten start o 6, bo pomimo że blisko to i tak nie zdążę rano dojechać więc będzie trzeba nocleg kombinować.



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium