Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Ja uwielbiam biegać Ale tylko teren, asfaltu czy bieżni nie lubię. Za to lubię pola, łąki, lasy. Zawody też tylko w terenie, interesują mnie biegi OCR i górskie. W ulicznych nie brałam do tej pory udziału, nie znam swoich życiówek na różnych dystansach. Czasem kusi, ale jednak teren zawsze wygrywa. Totalny reset dla głowy, nawet jeśli trening ciężki.

Nic tak nie resetuje głowy jak ciężki trening czy to siłka czy bieganie to zawsze robi dobrą robotę dla głowy

Dla mnie nie na znaczenia czy ciężki trening czy luźne bieganie i podziwianie widoków ważne że w terenie, z dala od ludzi i obowiązków



2.01 sobota

Kroki 7 tys.

Wczoraj udało się zrobić rozciągnie bioder, czwórek i przywodzicieli (20 minut).
Oprócz tego spacer z chustą aktywne 30 min (2,5km), wejście po schodach na 6 piętro i wspięcia na palce (w ramach rozruszania kostki) 3x20.

Miska bez tragedii, ale mąż gotował więc wpadły placki ziemniaczane I jakoś mało mięsa więc mało białka.

Placki ziemniaczane mmm pyszności

Dobre ale do zdrowiej żywności raczej się nie zaliczają

3.01 niedziela


Kroki 6,5 tys.

Udało się zrobić krótko trening góry 20 min.

Mobilizacje z kijem i sporo pracy z gumą, halo 10kg X10
4x obwód
- pompki na krzesłach 8x
- podciąganie łopatkowe 10x
- narciarz z gumą 12x

Do tego brzuch - dead bug, progresja do hollow body i spięcia. Udało się też porozciagać górę.

Miska średnia, typowy niedzielny obiad i sporo czekolady

Placki ziemniaczane, czekolada - pysznie brzmi:)

Paatik

Placki ziemniaczane, czekolada - pysznie brzmi:)

Samo zdrowie, mniam

jsdolan5

Paatik

Placki ziemniaczane, czekolada - pysznie brzmi:)

Samo zdrowie, mniam

+ sos z mięchem i surówki

Jawor50

jsdolan5

Paatik

Placki ziemniaczane, czekolada - pysznie brzmi:)

Samo zdrowie, mniam

+ sos z mięchem i surówki

A na deser kawał sernika zagryzany deserową czekoladą z orzechami

Może i pycha ale czy zdrowe?
Choć te placki z sosem, mięsem i surówką to całkiem fajna opcja.

Czekoladę z orzechami uwielbiam No ale postanowienie było, żeby ograniczać.


Dziś bez żadnej aktywności, tylko spacer. Chciałam żeby plecy odpoczęły od chusty, wzięłam Małą do wózka i spala aż 25 minut Kroków już mam ponad 8 tys. a nie chodziłam więcej niż z chustą więc coś ten Garmin źle liczy.