SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 511200

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Kebul to jest najlepszy tekst - tylko dla dzieci przecież ja też jestem dzieckiem... i dlatego biegam OCR, tam można robić różne głupie rzeczy i nie ma, że nie wypada

Dampaz rzadko zaglądam na Strave i zupełnie tego nie ogarniam. Ale mam Ciebie w obserwowanych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Dziś DNT a przy okazji koszmarny dzień...

Cały tydzień jestem sama z Młodym, więc jestem już mocno zmęczona. Do tego wsiadam rano do auta i dupa Nie odpaliło. Na szczęście mąż zostawił swoje więc musiałam się wrócić po kluczyki i papiery. Już miałam w plecy jakieś 15 minut. Pracuje na drugim końcu miasta, na obrzeżach, więc dojechanie komunikacją to jakieś pół dnia No i spoko, jadę sobie, jestem już prawie pod robotą, skręcam w uliczkę i nagle j*b. Coś strzeliło i chrupneło. Wysiadam, oglądam, jedna strona auta niżej, zaj**iście. Akurat jak jestem sama i akurat oba auta na raz, bo nie może się tylko jedno zepsuć...
Kilka telefonów, przyjechał kolega, pooglądał, przejechał się i wrócił z kawałkiem sprężyny w ręce. Podobno jeździć się z tym da i mam się spodziewać, że z drugiej strony też zaraz je*nie.
Mam dość. Kąpiel i idę spać.

Wrzucam jeszcze taką fotkę z walki z drabiną na MP, niedawno znalazłam Mało brakowało...



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
nie polecam jeździć z pękniętą sprężyną, kiedyś też myślałem że dojadę do mechanika bo to tylko ~5km i miałem więcej kosztów bo sprężyna się przesunęła i od wewnątrz przytarła mi oponę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Czasem takie dni sie zdarzają, ale jak to się mówi "po burzy zawsze wychodzi słońce"..
Nie wiem, wczoraj tak było, w sensie dosłownie


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-09-20 08:20:24
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Dampaz słońce to by było, jakby mi ktoś w prezencie kupił nowe auto
Ja rozumiem zły dzień, ale oba auta na raz i to akurat jak jestem sama. Pomijam już fakt, że w niedzielę mamy jechać na urlop, ciekawe czym...

Kabo nie znam się na tym zupełnie. Powiedzieli że to mały kawałek i jak on wypadł to ok, gorzej jakby gdzieś tam został w środku. Do domu dojechałam, ale stres był.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Najpierw zaległości ze środy.

Na treningu m.in. latanie - coraz lepiej to idzie, lek wysokości juz nie paralizuje Celem było dotknięcie drążka, na razie bez łapania.






Były też wyskoki, na początku 5x, celowo z przerwą i poprawa chwytu pomiedzy. Później już tylko 3x, ale za to starałam się mocno i wysoko.






W przerwach stanie na rękach, tu progres bo każde wyj.scie w górę wychodzi, bez odbijanie sie od ściany i kopania nogami






Oprócz tego nachwyt szeroko, 3x 1/2/3 z zatrzymaniem






A na koniec wejście na linę ze skrzyni, nastepnym razem skrzynia będzie niżej, później step, aż zrobię z ziemi






No i bieganie. Lekko, tylko jeden podbieg mocniej.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
W czwartek dnt, a dziś...

Miały byc mocne podbiegi, niestety samopoczucie od rana koszmarne, ból głowy, ból gardła, osłabienie. Cały czas w pracy biłam się z myslami czy biegac czy odpuścić. Rozsądek podpowiadał odpocząć, serce kazało korzystać z pogody i biegać a jakiś diabeł w środku zaczął panikować, że 3 bez biegania to będzie za dużo, tragedia, spadek formy, dramat, dno...

No to postanowiłam zrobić lekkie podbiegi, bez wchodzenia w 3 zakres. Było 5x250m, w sumie 6 ale pierwszego nie zapisałam i byl tak testowo, czy nie umrę pod górę Było żywo, ale nie szybko, bez podbijania tętna. Skupiłam się na prawidłowej postawie i mocnej pracy tyłka. Efekt - ledwo siedzę

Później jeszcze krótki pobyt w saunie i jacuzzi. Albo mi przejdzie, ale mnie rozłoży na dobre.

Zaczeła się moja ulubiona pora roku do biegania, nie za gorąco, piekne widoki Jedny minus - jak jest brzydka pogoda i zimno, to nie wiadomo jak się ubrać. Na dodatek człowiek wychodzi z domu i zanim sie rozgrzeje to dostaje gęsiej skórki i strzela zębami, w trakcie biegu jest ok albo za gorąco, a po biegu - dramat, drgawki i w ogóle do d...


Jeszcze odnośnie diety. Zrobiło sie zimno i jakoś koktajle z owoców i warzyw zupełnie nie wchodzą. Na śniadanie jeszcze ok, ale w ciągu dnia nie bardzo. Za to zupy mogę jeść na okrągło Dlatego przestaje liczyć kcal, w tydzień od zup się nie spasę, a jak robię cały gar dla wszystkich to ciężko to policzyć


Wrzucam wykresy z biegania, fotkę z dzisiejszej trasy a na koniec fotkę z czerwcowych Mistrzostw Europy, wczoraj znalazłam












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 176 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 1324
Viki
Za to zupy mogę jeść na okrągło Dlatego przestaje liczyć kcal, w tydzień od zup się nie spasę, a jak robię cały gar dla wszystkich to ciężko to policzyć

Słyszę , że uwielbia ktoś tu zupy. To podaje przepis na szybka zupę według pomysłu mojego kolegi biegacza.
Trzy duże cebule, dwie łodygi selera naciowego, kalafior i brokuł, grzyby z pobliskiego lasku albo pieczarki z "biedronki", liście laurowe , ziele angielskie, pieprz w ziarnach, ze trzy ziemniaki. Wszystko rozdrobnione i pokrojone "zeszklić" na patelni na odrobinie tłuszczu.
Wrzucić do dużego garnka, zalać wodą do przykrycia, pogotować do miękkości ziemniaków. Doprawić do smaku. Ja dodaje przynajmniej po dwa jajka w "koszulkach" na porcję, natkę pietruszki, jogurt naturalny i gęsty ocet balsamiczny.
Tej zupy możesz zjeść naprawdę sporo nie martwiąc się o kalorie.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Fota kozak

Ja też zupy krem mogę jeść garściami, ale ja tego nie liczę, taki krem pomidorowy to przecież czosnek, cebula, trochę koncentratu, domowe pomidory, bazylia, sól, pieprz i wsio
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Neka dzięki, napewno wypróbuję choć podejrzewam że Młody tego nie zje
Ja robię zupy głównie pod niego, często jakieś zupy kremy gdzie miksuje nawet mięso bo inaczej mi nie zje. Zupa to jedyna opcja żeby wogóle jadł warzywa.



Dampaz u nas ostatnio nr jeden to pomidorowa z przecieranych pomidorów z lanymi kluskami, ale takimi robionymi a nie jak u Bzyka ze sklepu Pomidory wysmażam na maśle, kluski to jajko i mąka, więc kcal trochę jest ale ciężko to liczyć. Musiałabym dla siebie w osobnym garnku robić
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium