No to zaległości:
5.08 poniedziałek
Rano spacer, na którym odkryliśmy świetną ścieżkę zdrowia, pełna fajnych "przeszkód" więc było trochę zabawy.
Po południu trening - skorzystałam z drążków na placu zabaw
Trening
1. Podciąganie:
- w pionie 2x15
- poziomo 3x10 (w przerwach unoszenie kolan w siadzie 3x20)
- nachwyt 1/2/3, 1/2/3
2a. pompki w pochyleniu 3x15
2b. prostowanie nóg w leżeniu 3x15
3. pompki w pochyleniu na palcach 3x5
4. podciąganie łopatkowe
- oburącz 3x10
- jednorącz 3x1
5. Zwisy:
- poziomy oburącz 2x30 sek
- jednorącz 3x10 sek (na stronę)
- pionowy na grubej belce 2x30 sek
- jednorącz na drążku 2x10 sek (na stronę)
6. Odwrotne pompki 3x10
7. Kruk 15 sek /13 sek
Łap po treningu nie czułam, nie mogłam podnieść rąk do góry
Fajny trening
6.08 wtorek
Rano znowu spacer i zabawa na ścieżce zdrowia
Później krótki, spokojny bieg, bo nie było czasu na nic więcej.Szkoda, bo powinnam w tym tygodniu zrobić długie wybieganie, ale zupełnie nie mam jak
Na górkach jest mega progres, tętno przestało skakać jak szalone
Czuje też, że mam zajechane nogi, trzeba by troche odpocząć, tylko kiedy
Wieczorem trening grupowy. W zwisach na kulkach jest progres, potrafię zrobić 3 podciągnięcia łopatkowe jednorącz na małych i srednich kulkach, a jeszcze 2 tygodnie temu nie byłam w stanie utrzymać się kilka sekund w zwisie. W lataniu nadal mocno blokuje głowa, ale mały postęp jest
7.08 środa
Dziś jeszcze wolne i mnóstwo rzeczy do zrobienia, np. kiszenie ogórków
Wpadł tylko regeneracyjny basen - głównie bicze wodne i jacuzzi
Bolą mnie nogi, przy następnej wizycie u fizjo dla odmiany będzie trzeba nogi pomęczyć
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-08-07 21:21:44
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-08-07 21:22:35