basen

Bo mam wakacje jadę na basen opuszcze szyby zaj**ie basem

idę się chyba porozciągac jednak nie, juz się rozmyśliłem. Jestem tak rozpiżdżony po wczoraj, że nie jestem w stanie się schylić jak człowiek. Jutro idę na basen, to może się trochę ogarnie Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-11-30 15:06:57

no i zaspałem na basen, nawet nie odwołałem, więc będę miał problem za tydzień się zapisać :-D

ide na basen, spam nie zyje:D

zazwyczja wychodzi coś takiego: poniedziałek klatka barki wtorek cross środa plecy barki czwartek cross piątek ramiona sobota nogi niedziela basen/nożna

to więcej jedz... ja 4x trening siłowy, 2x crossfit, 1x basen, w poniedziałki jeszcze do tego godzinka ręcznej/nożnej/kosza i w piątek to samo tylko 2h :) - i jestem w pełni sił ! :-D

friko basen silka sauna , dobrze zyje z chlopakami ze spa

A moja mama ostatnio się zapisała na basen i uczy się pływać w wieku lat 56. Jestem z niej dumna niesamowicie, bo się zawsze bała panicznie wody :)

o mamo mam niemoc totalną. Najpierw siłownia, a później basen dokończył dzieła.... Czuję się jak dętka!!! %-)

ide się ogolić... zaraz basen ^^"

to ja juz wiem dlaczego wole sie ruszyc na basen niz miejsce w mieszkaniu zoorganizoac ;-P

no i możesz bezpiecznie na basen, bo co ma wisieć, to ten.

Basen nie jest bezpiezcny dla mojej flory

Z tymi lekarzami to tak jest... najlepiej położyć się w łóżku ewentualnie basen i to nie za często ;-)

moja o wynikach z tarcyzcy powiedziała dziś że mogę... chodzić na basen by się troszke rozruszać :-D

no ja też po bieganiu, i małym rozciąganiu rano, a zaraz na basen jadę wiec bardzo dobrze, choć bez szału.

taaa świetnie się zapowiada weekend pobudka o 6.30 przez pieska i burza <a miałam iśc dzisiaj na basen>< a tak poza tym to lubię burze > Zróbcie natępny zlot w Brodnicyi już

Zanim zacząłem trenować to miałem tak, że co jakiś czas musiałem biegać. Potem mi przeszło. Ale od września oprócz treningów chcę dorzucić basen i może pobiegam. Ale pewnie jak zwykle nie wytrwam zbyt długo, przynajmniej w bieganiu. Z basenem może być inaczej(oby).

Rozwojowo tzn.? Mnie basen naprawdę rozluźnia i to takie miejsce gdzie o niczym nie myślę, tylko liczę baseny.

Basen lubię bardzo też ze względu na relaks, nie ma to jak popływać. Jeśli chodzi o tą rozwojowość, to po prostu czuję pracę całego organizmu, równomierną i przyjemnie męczącą. Po porządnym pływanku ciężko się ruszyć. No z techniką nie mam zbyt wielkiego problemu, zdaniem ojca byłego wuefisty jestem technicznie dosyć dobry. W ogóle biorąc pod [...]