...
Napisał(a)
Fighter dzięki
W piątek ostatecznie bez treningu, dopiero wieczorem miałam czas a czułam się mocno zmęczona po kiepskiej nocy. Nie był to napewno dzień lenia, wpadło sporo km na rowerze podczas załatwiania różnych spraw, m.in. z ciężkiem plecakiem podczas rundki po bibliotekach
W sobotę tradycyjnie już lało cały dzień, więc wyjazd na działkę przełożony na niedzielę. Do południa mnóstwo roboty w domu, po południu dużo roboty w pracy.
Niedziela - w końcu bez deszczu więc trzeba było to wykorzystać i jechać na działkę. Mąż może tylko w weekend tam jechać a ostatnio tradycyjnie już w weekend leje, więc nazbierało się roboty przy której potrzebuję pomocy. Narobiłam się i wszystko mnie boli Od jutra mam nadzieję że uda się wrócić do regularnych treningów, bo źle się czuję jak nie ćwiczę i nie biegam.
Na koniec taka rozkmina - bo lubię rozkminy i lubię czytać
A zaczęłam właśnie czytać książkę na temat crossfitu
Póki co geneza powstania, główne założenia czyli nacisk na wszechstronność i ogólną sprawność a nie na specjalizację w danej dyscyplinie.
I tak sobie pomyślałam, że co prawda te moje treningi na początku przygody z OCR nie były typowo crossfitowe, ale były bardzo urozmaicone i wszechstronne. Może nie byłam wybitnym biegaczem i specjalistą od przeszkód, ale miałam całkiem niezłe wyniki w OCRach, mogłam rywalizować w konkursach zarówno na siłę jak i wytrzymałość i ogólnie czułam się sprawna Doszłam do wniosku, że ja tej wszechstronności potrzebuję, nie bawi mnie skupianie się na jednym elemencie (np. tylko na wynikach w bieganiu). Zresztą bieganie na długie dystanse to duża objętość czyli mnóstwo czasu poświęconego na treningi biegowe i mało czasu na inne treningi. Gdzieś ta ogólna sprawność się zgubiła.
Trzeba będzie powoli wrócić do takich treningów jak robiłam kiedyś Szkoda że na siłkę na razie nie mam jak chodzić, bo tam jednak większe możliwości sprzętowe niż mam w domu. Może chociaż 1x w tygodniu uda się chodzić na zajęcia.
W piątek ostatecznie bez treningu, dopiero wieczorem miałam czas a czułam się mocno zmęczona po kiepskiej nocy. Nie był to napewno dzień lenia, wpadło sporo km na rowerze podczas załatwiania różnych spraw, m.in. z ciężkiem plecakiem podczas rundki po bibliotekach
W sobotę tradycyjnie już lało cały dzień, więc wyjazd na działkę przełożony na niedzielę. Do południa mnóstwo roboty w domu, po południu dużo roboty w pracy.
Niedziela - w końcu bez deszczu więc trzeba było to wykorzystać i jechać na działkę. Mąż może tylko w weekend tam jechać a ostatnio tradycyjnie już w weekend leje, więc nazbierało się roboty przy której potrzebuję pomocy. Narobiłam się i wszystko mnie boli Od jutra mam nadzieję że uda się wrócić do regularnych treningów, bo źle się czuję jak nie ćwiczę i nie biegam.
Na koniec taka rozkmina - bo lubię rozkminy i lubię czytać
A zaczęłam właśnie czytać książkę na temat crossfitu
Póki co geneza powstania, główne założenia czyli nacisk na wszechstronność i ogólną sprawność a nie na specjalizację w danej dyscyplinie.
I tak sobie pomyślałam, że co prawda te moje treningi na początku przygody z OCR nie były typowo crossfitowe, ale były bardzo urozmaicone i wszechstronne. Może nie byłam wybitnym biegaczem i specjalistą od przeszkód, ale miałam całkiem niezłe wyniki w OCRach, mogłam rywalizować w konkursach zarówno na siłę jak i wytrzymałość i ogólnie czułam się sprawna Doszłam do wniosku, że ja tej wszechstronności potrzebuję, nie bawi mnie skupianie się na jednym elemencie (np. tylko na wynikach w bieganiu). Zresztą bieganie na długie dystanse to duża objętość czyli mnóstwo czasu poświęconego na treningi biegowe i mało czasu na inne treningi. Gdzieś ta ogólna sprawność się zgubiła.
Trzeba będzie powoli wrócić do takich treningów jak robiłam kiedyś Szkoda że na siłkę na razie nie mam jak chodzić, bo tam jednak większe możliwości sprzętowe niż mam w domu. Może chociaż 1x w tygodniu uda się chodzić na zajęcia.
3
...
Napisał(a)
Powiem tak : mało jest dobrych biegaczy po 40tce jak nie zadbają o mobilność, silłę i ogólna sprawność. Samego crossfitu osobiście nie kocham jakoś specjalnie,bo popełniają tam od groma błędów, jednak domyślam się, ze tam po prostu nie ma czasu na dopracowanie pewnych elementów, które obserwuje na co dzień
...
Napisał(a)
Znam biegaczy po 50 którzy mają świetne wyniki a nic oprócz biegania nie robią, żadnej siły czy mobilności. Więc to pewnie zależy
Ja zaczęłam biegać dość późno, 2 lata różnych treningów i biegania, prawie 1,5 roku przerwy i kolejne dwa lata gdzie bieganie było priorytetem a treningi dodatkowe były zupełnie inne. I przez te pierwsze 2 lata miałam lepsze wyniki niż teraz.
Crosfitem nigdy się nie interesowałam, ale treningi miałam bardzo różnorodne, często w formie obwodów. Na jednym treningu robiłam MC na 3x lub sprawdziłam maksy a do tego np. ergometr czy bieg na bieżni z worem oczywiście mnóstwo innych ćwiczeń pomiędzy.
Skupianie się na samym bieganiu nie daje mi tyle satysfakcji i sprawia, że ogólnie to się czuję ociężała jak słoń
Jeszcze kilka słów odnośnie OCR, akurat w ten weekend były Mistrzostwa Polski. Nie był to mój cel, nie interesowałam się tematem, m.in. dlatego że to droga impreza.
Jak się okazało kwalifikacje miałam (zdobyte na RMG gdzie było podium) a same Mistrzostwa nie były bardzo daleko, ale to dopiero sprawdziłam po fakcie Jakoś tak byłam przekonana że ta impreza to znowu na drugim końcu Polski
W każdym razie sprawdziłam sobie wyniki - sobota krótki dystans Short 3km, niedziela długi dystans Standard 12km. O ile w najmłodszej kategorii wiekowej 13-17 było sporo zawodniczek czyli więcej niż 10, o tyle w innych kategoriach jak było 7-8 to już naprawdę dużo, bo w niektórych kategoriach to tylko 2-4. Czyli tak naprawdę wystarczyło tylko ukończyć bieg żeby stanąć na podium. I na tym podium stawały osoby które np. wcale nie biegają, nie trenują regularnie. I to była impreza Mistrzowska. Trochę budzi to niesmak bo wychodzi na to, że niewiele trzeba żeby być na podium. Jak znowu będą gdzieś blisko Mistrzostwa to może wystartuje Oczywiście sytuacja dotyczy tylko kobiet, bo u facetów to jednak w każdej kategorii min. 15 osób, a większość to ponad 20 więc zupełnie inaczej wygląda rywalizacja.
Ja zaczęłam biegać dość późno, 2 lata różnych treningów i biegania, prawie 1,5 roku przerwy i kolejne dwa lata gdzie bieganie było priorytetem a treningi dodatkowe były zupełnie inne. I przez te pierwsze 2 lata miałam lepsze wyniki niż teraz.
Crosfitem nigdy się nie interesowałam, ale treningi miałam bardzo różnorodne, często w formie obwodów. Na jednym treningu robiłam MC na 3x lub sprawdziłam maksy a do tego np. ergometr czy bieg na bieżni z worem oczywiście mnóstwo innych ćwiczeń pomiędzy.
Skupianie się na samym bieganiu nie daje mi tyle satysfakcji i sprawia, że ogólnie to się czuję ociężała jak słoń
Jeszcze kilka słów odnośnie OCR, akurat w ten weekend były Mistrzostwa Polski. Nie był to mój cel, nie interesowałam się tematem, m.in. dlatego że to droga impreza.
Jak się okazało kwalifikacje miałam (zdobyte na RMG gdzie było podium) a same Mistrzostwa nie były bardzo daleko, ale to dopiero sprawdziłam po fakcie Jakoś tak byłam przekonana że ta impreza to znowu na drugim końcu Polski
W każdym razie sprawdziłam sobie wyniki - sobota krótki dystans Short 3km, niedziela długi dystans Standard 12km. O ile w najmłodszej kategorii wiekowej 13-17 było sporo zawodniczek czyli więcej niż 10, o tyle w innych kategoriach jak było 7-8 to już naprawdę dużo, bo w niektórych kategoriach to tylko 2-4. Czyli tak naprawdę wystarczyło tylko ukończyć bieg żeby stanąć na podium. I na tym podium stawały osoby które np. wcale nie biegają, nie trenują regularnie. I to była impreza Mistrzowska. Trochę budzi to niesmak bo wychodzi na to, że niewiele trzeba żeby być na podium. Jak znowu będą gdzieś blisko Mistrzostwa to może wystartuje Oczywiście sytuacja dotyczy tylko kobiet, bo u facetów to jednak w każdej kategorii min. 15 osób, a większość to ponad 20 więc zupełnie inaczej wygląda rywalizacja.
1
...
Napisał(a)
2.10 Poniedziałek
Rozgrzewka 10 min.
MC szeroko (robię coś pomiędzy sumo i zwykłym)
45kgx6 /45kgx6 /50kgx6 /50kgx6 /55kgx5
(w przerwach zwis i równowaga)
6x obwód
- nachwyt 1x + opuszczanie z izometrią 1x
- dipy 1x + 1x opuszczanie z izometrią + wznosy kolan 10x
- burpee + wskoki na stołek 5x
- spacer z talerzami 2x10kg w samych palcach 45sek
Rozciągnie
Martwy ostrożnie, bo po wczorajszej robocie bolą mnie plecy. Dipy i nachwyt na tyle na ile aktualnie wystarcza siły Burpee szczerze nienawidzę, od zawsze, ale jest na Hyroxie więc trzeba się zmusić.
Jutro w planach pierwsze truchtanie po przerwie.
Rozgrzewka 10 min.
MC szeroko (robię coś pomiędzy sumo i zwykłym)
45kgx6 /45kgx6 /50kgx6 /50kgx6 /55kgx5
(w przerwach zwis i równowaga)
6x obwód
- nachwyt 1x + opuszczanie z izometrią 1x
- dipy 1x + 1x opuszczanie z izometrią + wznosy kolan 10x
- burpee + wskoki na stołek 5x
- spacer z talerzami 2x10kg w samych palcach 45sek
Rozciągnie
Martwy ostrożnie, bo po wczorajszej robocie bolą mnie plecy. Dipy i nachwyt na tyle na ile aktualnie wystarcza siły Burpee szczerze nienawidzę, od zawsze, ale jest na Hyroxie więc trzeba się zmusić.
Jutro w planach pierwsze truchtanie po przerwie.
1
...
Napisał(a)
Też miałem dzis spacer z talerzami w palcach przez pół siłowni z raka to sztangi :D pomyslałem o tym w trakcie własnie jak zacząłem czuć chwyt hehe
...
Napisał(a)
Viki - odnośnie rozkminy nt. treningu. Myślę, że fajnie jak trening sprawia nie tylko profit w postaci lepszych wyników (choć to główne założenie), ale daje po prostu FRAJDĘ!!
Odnośnie mistrzostw - powstają różne federacje które organizują swoje mistrzostwa i potem masz pięciu mistrzów polski... To nie tylko podwórko OCR, ale wielu innych dyscyplin. Teraz tylko pytanie dotyczące przyzwoitości - czy taka osoba stając przed lustrem zdaje sobie z tego sprawę, czy też widzi niekwestionowanego mistrza w danej dyscyplinie
Odnośnie mistrzostw - powstają różne federacje które organizują swoje mistrzostwa i potem masz pięciu mistrzów polski... To nie tylko podwórko OCR, ale wielu innych dyscyplin. Teraz tylko pytanie dotyczące przyzwoitości - czy taka osoba stając przed lustrem zdaje sobie z tego sprawę, czy też widzi niekwestionowanego mistrza w danej dyscyplinie
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
...
Napisał(a)
. sorka
Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-10-03 09:20:35
Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-10-03 09:20:35
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
...
Napisał(a)
Bez przesady, czego tu ktos mialby sie wstydzic, albo miec problemy ze spojrzeniem w lustro, gdyby zostal mistrzem Polski w jakies ujowej federacji? Wiadomo ze obnoszenie sie z tym jest po prostu glupie, ale sam fakt wygranej wbtakich okolicznosciach czy startu juz nie, taki krytykujacy madrala (noe mowie tu Tomasz o tobie, tylko ogolnie) mogl przyjechac i byc lepszy Czasem startuje sie dla wlasnej satysfakcji, by pokonac swoj poprzedni wynik, bo to pasja, bo zawody blisko, bo termin pasuje, a ze sie przy okazji wygralo to nie ma co za to przepraszac
1
...
Napisał(a)
.... albo chodzić o ogłaszać wszem i wobec, że jest się mistrzem Polski, świata itd.
Wiem Madzia o co Ci chodzi (i masz rację), ale znam osoby i mam znajomych, którzy przedstawiają się jako mistrzowie polski, co niezorientowanych zadziwia, a mnie często przyprawia o uśmiech. I tyle. Jeśli czują się jak mistrzowie, to fajnie - trzeba mierzyć wysoko.
I ja też nie krytykuję Zawsze dopinguję, dzielę się doświadczeniem i jestem bardzo cierpliwy dla osób z którymi rozmawiam. Każdy krok zbliża kogoś do sukcesu. Myślę, że tutaj brak pokory niektórych bywa zadziwiający.
Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-10-03 10:52:28
Wiem Madzia o co Ci chodzi (i masz rację), ale znam osoby i mam znajomych, którzy przedstawiają się jako mistrzowie polski, co niezorientowanych zadziwia, a mnie często przyprawia o uśmiech. I tyle. Jeśli czują się jak mistrzowie, to fajnie - trzeba mierzyć wysoko.
I ja też nie krytykuję Zawsze dopinguję, dzielę się doświadczeniem i jestem bardzo cierpliwy dla osób z którymi rozmawiam. Każdy krok zbliża kogoś do sukcesu. Myślę, że tutaj brak pokory niektórych bywa zadziwiający.
Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-10-03 10:52:28
1
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Poprzedni temat
Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- 435
- 436
- 437
- 438
- 439
- 440
- 441
- 442
- 443
- 444
- 445
- 446
- 447
- 448
- 449
- 450
- 451
- 452
- 453
- 454
- 455
- 456
- 457
- 458
- 459
- 460
- 461
- 462
- 463
- 464
- 465
- 466
- 467
- 468
- 469
- 470
- 471
- 472
- 473
- 474
- 475
- 476
- 477
- 478
- 479
- 480
- 481
- 482
- 483
- 484
- 485
- 486
- 487
- 488
- 489
- 490
- 491
- 492
- 493
- 494
- 495
- 496
- 497
- 498
- 499
- 500
- 501
- 502
- 503
- 504
- 505
- 506
- 507
- 508
- 509
- 510
- 511
- 512
- 513
- 514
- 515
- 516
- 517
- 518
- 519
- 520
- 521
- 522
- 523
- 524
- 525
- 526
- 527
- 528
- 529
- 530
- 531
- 532
- 533
- 534
- 535
- 536
- 537
- 538
- 539
- 540
- 541
- 542
- 543
- 544
- 545
- 546
- 547
- 548
- 549
- 550
- 551
- 552
- 553
- 554
- 555
- 556
- 557
- 558
- 559
- 560
- 561
- 562
- 563
- 564
- 565
- 566
- 567
- 568
- 569
- 570
- 571
- 572
- 573
- 574
- 575
- 576
- 577
- 578
- 579
- 580
- 581
- 582
- 583
- 584
- 585
- 586
- 587
- 588
- 589
- 590
- 591
- 592
- 593
- 594
- 595
- 596
- 597
- 598
- 599
- 600
- 601
- 602
- 603
- 604
- 605
- 606
- 607
- 608
- 609
- 610
- 611
- 612
- 613
- 614
- 615
- 616
- 617
- 618
- 619
- 620
- 621
- 622
- 623
- 624
- 625
- 626
- 627
- 628
- 629
- 630
- 631
- 632
- 633
- 634
- 635
- 636
- 637
- 638
- 639
- 640
- 641
- 642
- 643
- 644
- 645
- 646
- 647
- 648
- 649
- 650
- 651
- 652
- 653
- 654
- 655
- 656
- 657
- 658
- 659
- 660
- 661
- 662
- 663
- 664
- 665
- 666
- 667
- 668
- 669
- 670
- 671
- 672
- 673
- 674
- 675
- 676
- 677
- 678
- 679
- 680
- 681
- 682
- 683
- 684
- 685
- 686
- 687
- 688
- 689
- 690
- 691
- 692
- 693
- 694
- 695
- 696
- 697
- 698
- 699
- 700
- 701
- 702
- 703
- 704
- 705
- 706
- 707
- 708
- 709
- 710
- 711
- 712
- 713
- 714
- 715
- 716
- 717
- 718
- 719
- 720
- 721
- ...
- 722
Następny temat
Plan treningowy upper lower
Polecane artykuły