Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Paatik bo pierwszy raz nie liczy się tylko szybkość ale też ilość i wolne bieganie można nadrabiać ilością biegów idealnie dla mnie

Jeszcze wrzucę wykresy. Trójka zdecydowanie mocno na wysokim tętnie, tylko na zbiegu spadło bo trzeba było zwolnić.
Piątka i Jedenastka tętno już niższe i wyraźnie widać kiedy był zbieg. Nie dało się tym razem na zbiegach nadrabiać więc czasy wyszły gorsze. Ale i tak jestem zadowolona bo udało mi się w całości przebiec kilka podbiegów na których do tej pory przechodziłam do marszu. Więc progres jest cały czas. Jak w końcu wzmocnienie nogi to i podbiegi będą lepiej szły











Ja mam te strefy ułożone tak, że S3 to jest cały zakres między progiem tlenowym i mlecznym, a S4 jest powyżej progu mleczanowego do HR max które mi wyszło w badaniu (chociaż na zawodach w poprzednich sezonach dobijałam do dużo wyższego tętna, w okolicy 198. A teraz po drugiej ciąży nie wiem czy przekroczyłam 190).













Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-05 21:10:53

Widać warunki były u Ciebie łaskawsze niż u Czołga:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-02-05 21:33:22

Paatik

Widać warunki były u Ciebie łaskawsze niż u Czołga:)

Ta zadyma z niedzieli z wiatrem u Viki to pikuś z tymi warunkami z którymi zmierzył się Czołg

Hej Viki!
Wybacz, ale ominąłem Twój terminarz biegów i nie wiem czy znalazł się tam może Chudy Wawrzyniec?

Paatik trzeba wiedzieć jak sobie strefy poustawiać
Prawda taka że głowa dużo szybciej myśli że umieramy, jeszcze zanim tętno osiągnie czerwoną strefę.

Jawor jestem tego pewna

Tomasz ostatecznie wybrałam Bieg Zbója który jest w tym samym terminie co Chudy.


A dziś się udało, zrobiłam tą Hardą i to w czasie 2:36

Brawo Viki
Ja zdecydowałem się na Chudego, stąd myślałem że Cię spotkam

Tomasz na Chudym jest tylko jeden punkt odżywczy a na Zbóju chyba 3 lub 4 a cena za pakiet podobna, nawet chyba Zbój miał niższą opłatę. Chudego będę brała pod uwagę raczej w przyszłym roku, kiedy będę na siłach żeby się zastanawiać czy robić 50 czy 80

No to mi klina wbiłaś
Zbój jest bliżej mnie, a po trasie już kiedyś z psem chodziłem. Fajne tereny...
Jutro zadecyduje

Jak coś to ja biegnę Ultra Zbója 60km