Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

W niedzielę był planowany dnt, plan na cały tydzień udało się zrealizować - 3x bieganie i 4x na przeszkodach w klubie, głównie latanie (był też jeden trening w domu nogi+góra).

Planowałam rozciągnie ale ostatecznie nie było kiedy, bo Mała się pochorowała. Nocki też kiepskie teraz
Dziś był trening góry w domu. Uzupełnie jak będzie chwila, bo z czasem teraz ciężko.

Młoda przeziębiona czy jakieś inne paskudztwo?

Paatik niestety podejrzenie rotawirusa Szczepiona była więc jest szansa że będzie łagodniejszy przebieg i obejdzie się bez szpitala. Ale przy tym paskudztwie to w ciągu jednej nocy może się pogorszyć.

Rotawirus, masakra, miałem. No masakra.

Czyli sra i rzyga, ma gorączkę, nie chce jeść i trzeba wmuszać picie?
Też pamiętam - na szczeście 3 dni max, potem taki maluch praktycznie od razu czuje się jak przed chorobą...
Współczuję.
Aha i to lubi od razu po całej rodzinie się przejść...



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-07-13 09:15:50

Póki co reszta czuje się dobrze, ja tylko częściej odwiedzam toaletę Starszy niestety jak zachorował kiedyś to skończyło się szpitalem i kroplówką. Od tamtej pory nie chorował, nawet jak był pogrom w przedszkolu.
Młoda jeść nie chce, trzeba picie wmuszać. Od soboty ma biegunkę, przez to jest odparzona. Na szczęście wymioty sporadycznie, temperatura tak 37,5-38 więc tragedii nie ma. Ale i tak cyrk, ciągle pilnowanie żeby piła, przebieranie i mycie co chwilę, w nocy też po kilka razy, wietrzenie pupy. Ze strzykawki daje probiotyk i elektrolity, oczywiście jest bunt. Niech to się skończy bo nie mam już siły.

Kurde nie fajne są takie akcje u małych dzieci. Oby szybko odpuścił. Zdrówka

Dzięki. Do kompletu zęby idą, glut i jeszcze oko zaczęło ropieć, już czwarty raz to samo...

Enterol dawałam, Smecta kończyła się rzygiem na długość pokoju....
Viki - jeszcze 1-2 dni

Też daje enterol, pluje strasznie