Julietta u nas dziś zimno i szaro i tak mają wyglądać najbliższe dni.
9.11 poniedziałek
Dziś był krótki trening, w sumie myślałam, że dłużej mi to zajmie.
Rozgrzewka:
- mobilizacje z kijem
- krążenie bioder na piłce 10x
- tilt na piłce 10x
- ósemka na piłce 10x
1. prostowanie nogi na piłce 20x
2. wznosy bioder na piłce 20x
3. bird dog 5sek, 5x
4. łopatki w klęku
5. pompki przy ścianie 10x
6. "podciąganie" przy ścianie 10x
7. rozciąganie klatki - rozpiętki i pullover na piłce
8. wspięcia na palce
9. ćwiczenia oddechowe i MDM na plecach i na brzuchu
10. ćwiczenia stabilizacyjne
W planie na kolejny tydzień są pompki, więc dorzuciłam sobie tutaj na rozgrzewkę wersję przy ścianie. Podciąganie wg progresji z książki "Skazany na trening".
Później spokojny i krótki spacer. Pogoda nieciekawa, w sumie mogłabym chodzić bo mi to nie przeszkadzało, ale Młody marudził. Samopoczucie już bez porównania lepsze, niż w pierwszym tygodniu, przede wszystkim siły więcej i zmęczenie mniejsze
Poza tym planuje się zapisać na pierwszy bieg w przyszłym sezonie - 17.04 Runmageddon Kraków, 6km Na miejscu, nie będzie trzeba daleko jechać.