SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 508088

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Decyzja należy do właścicieli i prowadzącego weterynarza, który akurat nie stwierdził żeby pies cierpiał i żeby mu dokuczały jakieś choroby kwalifikujące go do uśpienia. Choć fakt, cierpi na jedną dolegliwość - to się nazywa starość. No ale co tam, jak stary to lepiej się pozbyć.
To może odrazu będziemy dobijać starych i schorowanych ludzi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2083 Napisanych postów 2753 Wiek 57 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33476
Nawet w tych niby nie pseudo hodowlach, gdzie właściciele autentycznie kochają psy, nie ma warunków na hodowlę, bo trudno nazwać stłoczenie 12 wraz ze szczeniakami dużych Chow Chow w mieszkaniu w bloku na 57 metrach kwadratowych, a mieszkanie na ostatnim piętrze, dobrymi warunkami. 65 letnia znajoma prowadzi takową. Nawet wiek u niej zaczyna być ograniczeniem.

Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/ 
przekaż 1% podatku

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627598
Jak przyjeżdżałam na wakacje do rodziny na wsi to dawali mi małego cielaczka i mówili, ze to "Wasz", więc miałam o niego szczególnie dbać. "Wasz", czyli mojej rodziny, miastowych sie rozumiało. Więc dbałam, głaskałam, w śliczne oczy zaglądałam. Potem na koniec wakacji przyjeżdżali rodzice zabrać mnie i cielęcinę.... Kilka takich cielaczków było nim zrozumiałam. Od tej pory tego konkretne mieska nie tykam.
I nie zgadzam sie z Fighterem ze na wsi ludzie mają relację ze zwierzęciem hodowanym i trudno im go zabić... Przynajmniej u mojej rodziny nie widziałam takowej. Zwierze to zwierze i tyle..., a miastowi to szkoda gadać.:)
Mój głupi pies tez z kochającej pseudohodowli - 4 psy na 2 pokojach w bloku plus kot i 2 pokoleniowa rodzina i co chwila szczeniaki. Ale Pańcia widać ze bzika miała i na pewno nie krzywdziła.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24270 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020297
Paatik
Jak przyjeżdżałam na wakacje do rodziny na wsi to dawali mi małego cielaczka i mówili, ze to "Wasz", więc miałam o niego szczególnie dbać. "Wasz", czyli mojej rodziny, miastowych sie rozumiało. Więc dbałam, głaskałam, w śliczne oczy zaglądałam. Potem na koniec wakacji przyjeżdżali rodzice zabrać mnie i cielęcinę.... Kilka takich cielaczków było nim zrozumiałam. Od tej pory tego konkretne mieska nie tykam.
I nie zgadzam sie z Fighterem ze na wsi ludzie mają relację ze zwierzęciem hodowanym i trudno im go zabić... Przynajmniej u mojej rodziny nie widziałam takowej. Zwierze to zwierze i tyle..., a miastowi to szkoda gadać.:)
Mój głupi pies tez z kochającej pseudohodowli - 4 psy na 2 pokojach w bloku plus kot i 2 pokoleniowa rodzina i co chwila szczeniaki. Ale Pańcia widać ze bzika miała i na pewno nie krzywdziła.


Pisałem przez pryzmat historii mojej rodziny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Olo dla mnie to że ktoś kocha zwierzęta nie oznacza że wie jak się nimi zajmować i jest dobrym opiekunem. "Kochanie" nie ma nic do rzeczy. Obowiązkiem właścicela jest poznac wymagania i potrzeby gatunku czy rasy. I to zarówno te odnośnie żywienia, pielegnacji jak i potrzeb stadnych, minimalnej przestrzeni zyciowej czy aktywności. Podstawa to odpowiedzialność. Nie jestem w stanie zapewnić warunków to nie trzymam na siłę bo kocham.

Fighter, Paatik i tu już widać że tymi relacjami i odbieraniem zycia różnie bywa. U nas jakis specjalnych relacji nie pamiętam, jasne było ze każde zwierze ma jakis przeznaczenie - od kur jajka, od kozy mleko, króliki na pasztet a ze świń kiełbasa. I to był taki naturalny element życia, nikt sie do nich specjalnie nie przywiązywał ale jednoczesnie o zwierzaki sie dbało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Viki
Decyzja należy do właścicieli i prowadzącego weterynarza, który akurat nie stwierdził żeby pies cierpiał i żeby mu dokuczały jakieś choroby kwalifikujące go do uśpienia. Choć fakt, cierpi na jedną dolegliwość - to się nazywa starość. No ale co tam, jak stary to lepiej się pozbyć.
To może odrazu będziemy dobijać starych i schorowanych ludzi?


Oczywistym jest że nie cierpi. Jeśli nic go nie boli, to po prostu leży sobie i nic więcej. Jeśli jest głodny to może zaszczeka, a jeśli za potrzebą musi to też nic nie musi. A w nocy śni mu się że jak Reksio na czterech nogach zapier&^%$dala po łąkach w pogoni za motylami.
I o ile potrafię zrozumieć takie pojmowanie świata u jakiejś panienki na fejsie, to nie mieści mi się w głowie że ktoś z wyższym rolniczym wykształceniem może myśleć podobnie.
Tego ostatniego zdania udam że nie zauważyłem.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
Starych schorowanych ludzi się raczej nie usypia, stosuje się opiekę paliatywną, więc nie ma powodu, żeby w stosunku do zwierząt postępować inaczej. Podejrzewam, że Viki potrafi ocenić stan swojego psa i to, czego mu potrzeba.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Tsu pies nie mój.
I serio nie wiem jak można wydawać opinie o życiu zwierzaku nawet go nie widząc i nie mając pojęcia w jakim jest stanie. No ale Szajba to przecież jasnowidz, który wszystko o wszystkich wie, łącznie z tym że ja nie pracuje w zawodzie. I mądrzejszy od weta.
Pies który nie wymaga podawania żadnych leków (są różne sposoby na radzenie sobie z problemami z pęcherzem), jak na swój wiek jest w niezłej kondycji, bez problemu je, jest również w stanie poruszać się samodzielnie, choć z racji wieku i częściowego paraliżu trochę niedołężnie (no właśnie bo skąd ktoś kto nie widział wie co ma spraliżowane, w jakim stopniu i jak to wpływa na jego komfort poruszania?). Pies wesoły, żywotny, na miarę możliwości bawi się z młodszym kolegą. Ale weźmy go uśpijmy bo stary i ma pewną wadę - nie zawsze zdąży wyjść żeby załatwić potrzebę i czasem nie kontroluje się podczas snu. Okrutni właściele zamiast zastrzyku zastosowali rozwiązanie pozwalające zachować higienę i zapewnili psu opiekę w czasie kiedy są w pracy. Straszne. Zamiast leżeć w ogródku i wygrzewać się na słońcu, powinien już leżeć pod ziemią, bo ktoś kto go na oczy nie widział tak uważa. Świetne podejście.
Dobrze że właściele słuchają przede wszystkim weta, który ich poinformował jak sytuacja może się dalej potoczyć i jakie symptomy będą wskazywały na to, że psem trzeba się pożegnać.
Z odpowiedzialnością i opieką na starość to niestety bywa kiepsko, wystarczy odwiedzić schronisko żeby się przekonać ile starych psów jest wyrzucanych jak niepotrzebny śmieć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Przypominam że to Ty napisałaś o jego stanie jakby miał zaraz zdechnąć.
No i w odpowiedzi na to ostatnie zdanie - mój pies zdechł w wieku 12 lat w moim ogródku. W połowie ślepy, powłóczący jedną nogą, do końca przy mnie i mojej rodzinie. Zakopałem go obok stawu w najładniejszym zakątku ogrodu. Od pół roku zastanawiam się nad tym czy mam odpowiednie warunki by wziąć pod dach kolejnego. Nigdy nie zaznał łańcucha ni płotu.
To wszystko co męczy się w schroniskach, wyrzucane bo się znudziło, oddawane po stare czy brzydkie to nie są wiejskie nieszczęśliwe psy, koty czy inne zabawki. To Wasze, miastowe.
Tęsknicie za czasami gdy świnki były u babci czy dziadka, sielsko i anielsko? Gdy miały lepsze, dłuższe życie? Gdyby te czasy wróciły w krótkim czasie byście się nawzajem pożali, bo świnki starczyłoby dla chłopa i najbliższego sąsiada.Podobnie byłoby z mlekiem, jajami, warzywami, chlebkiem.
I te krowy żyjące kilkanaście lat Póki dawała mleko i było to uzasadnione ekonomicznie dla chłopa, póty żyła. Jakie ma znaczenie dla świniaka czy go tuczą 6 miesięcy czy 2 lata? Wspomnieniami się z przychówkiem podzieli?

Śmieszne to i żałosne zarazem.





Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-04-20 18:56:07
4

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Napisałam tylko fakty - pies stary, częściowo sparaliżowany, z pęcherzem neurogennym i na pampersie. Nic więcej o jego stanie, reszta to już domysły.
Co do psów to nieodpowiedzialni ludzie są zarówno na wsi jak i w mieście. Nasza drużyna w ramach wolontariatu odwiedza schronisko, które jest na wsi, 40km od miasta i tam dobrze widać, jak wieś dba o psy. Tu nie ma znaczenia kto gdzie mieszka a jakim jest człowiekiem i takie licytowanie nie ma sensu.

I tak, fajnie by było jakby dawne czasy wróciły. I wcale nie chodzi o żadne sielskie czy coś, bo na wsi to ciężka robota jest. I jedzenia byłoby mniej ale może to i lepiej bo ludzie by tak nie marnowali. Za łatwo teraz mamy i nie szanujemy, mnóstwo żarcia się wyrzuca. Kiedyś jak brakło cukru czy jajek na ciasto na niedzielę to się szło do sąsiada pożyczyć a teraz mamy sklepy pod samym nosem w których uginają się półki. Od wszystkiego. Produkujemy ogromne ilości śmieci. A dążymy żeby było jeszcze więcej, jeszcze szybciej i jak najtaniej.
I tak, jest różnica czy zwierzę dojrzewa i osiąga wagę docelową w 6 tygodni czy w 4 miesiące.

W każdym razie nie mam ochoty na dalszą dyskusję. Zdania na temat masowych hodowli nie zmienię.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium