SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 519300

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3432 Napisanych postów 4453 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 109283
Hesia, tak jest wlasnie jak mowisz. Ale chyba jednak bieganie to nie moja bajka, moze przez kiepskie doswiadczenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 13010 Napisanych postów 20767 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608205
Hesia dlatego właśnie napisałam że dużo zależy od przeszłości treningowej. Bo nawet jak ktoś nigdy wcześniej nie biegał, ale uprawiał inne sporty regularnie to zwykle ma przewagę nad zupełnym laikiem.

Madzia zasada zwykle jest taka, że im krótszy dystans tym szybciej się biegnie, na wyższym tętnie. Z założenia to jest krótki, bardzo intesnywny wysiłek i takie biegi męczą i obciążają organizm. Do takiego wysiłku trzeba się dobrze przygotować. I prawda jest taka, że dużo trudniej uzyskać dobry czas na krótszym dystansie niż po prostu zaliczyć półmaraton czy nawet dłuższy górski bieg. Jest spora grupa biegaczy górskich którzy nie robią żadnych specjalnych przygotowań, biegają byleby ukończyć bieg przed upływem limitu czasowego, jedynie dla przyjemności a nie dla rywalizacji.

Ja nie lubię biegać szybko i krótko, wolę długo i powoli dlatego mnie ciągnie do ultra
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 13010 Napisanych postów 20767 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608205
15.01 sobota

Bieganie.
30 minut spokojnie, później 5x10 sekund. Dawno tak źle mi się nie biegało. Tempo ślimacze a tętno wysokie. Dramat. Mam wrażenie że organizm nie tylko nie pozbierał się po szczepieniu, ale wręcz z dnia na dzień jest coraz gorzej. Ostatnie dwa dni chodzę bardzo wcześnie spać i ledwo rano wstaję z łóżka.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12287 Napisanych postów 22153 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628404
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 13010 Napisanych postów 20767 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608205
Paatik to jest koszulka z wyzwania 1 milion kroków i moja nowa spódniczka Jeszcze dwie idą, jedna bardzo kolorowa a druga czarna z szarym motywem. I już rozglądam się za kolejnymi W góry będą idealne, tam jest sporo kieszonek więc można upychać jedzenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 13010 Napisanych postów 20767 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608205
Doszłam do wniosku że czarny komin i czarna czapka nie pasują do reszty stroju, więc zamówiłam właśnie komin i opaskę

Ciuchy do biegania wypadają z szafy, a ja już myślę o następnych kolorowych legginsach


16.01 niedziela

Bieg w lasku, tydzień rege więc krótki.
Wybrałam trasy trudniejsze, z większą ilością kamieni i korzeni, miejscami dość strome.
Fajnie się biegło i miałam konflikt między wskazaniami tętna na zegarku a nogami, które chciały szybciej, szczególnie po płaskim i na zbiegach, bo pod górę to im się nie chciało Wiosnę czuć w powietrzu, mimo mrozu
Udało mi się przetruchtać cały podbieg przy wejściu do drugiej części lasu, tętno maks 158 jest postęp, pierwszy raz nie musiałam przejść do marszu.
Zegarek pokazał prawie 30% w S3, ale często tętno miałam na granicy stref, np 157-158 więc w sumie prawie w tlenie wyszło.

I na koniec podsumowanie tygodnia. Jedną rzecz zauważyłam. Pierwszy etap GPK to było duże wyzwanie, bo zrobiłam wszystkie dystanse w jeden dzień i wyszło ponad 20km a ja nie byłam jeszcze przygotowana, dopiero zaczynałam po roztrenowaniu. Kolejne dwa etapy to było podzielenie dystansów na dwa dni i było łatwiej. Przez to że po GPK wypadał mi tydzień rege to przepadł mi już drugi raz dłuższy bieg w niedzielę i zamiast 3 w miesiącu wychodzą tylko dwa. Muszę to inaczej rozplanować, bo te długie biegi są bardzo ważne.


























Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-01-16 17:16:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 13010 Napisanych postów 20767 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608205
U mnie dziś off od biegania i bardzo się cieszę, bo pogoda to jakiś dramat. Zwykle gorsza pogoda mi nie przeszkadza, ale dzisiaj to już przesada. I jeszcze burzą starszą... no kto to widział burzę w styczniu?!


A tymczasem taka ciekawostka. Przeglądałam właśnie książkę Swierca, którego metody treningowe są podobne do metod pana S., tyle że zmienione tak żeby dawać więcej korzyści w bieganiu po górach. I tam w planie jest dużo biegania w S3, podobnie jak u Pana S. i ten trening jest określone jako niezbędny do ultra i ogromnie ważny w budowaniu formy. Natomiast w książce Pod górę jest zupełnie inne podejście do tego treningu, który wg autorów jest przeceniany i nadużywany. Nawet można się spotkać z opinią, że czołowi zawodnicy nie poświęcają dużo czasu na bieganie w S3 i jest to odradzane osobom mającym gorszą wydolność tlenową.
Dwa zupełnie inne podejścia i kogo słuchać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12287 Napisanych postów 22153 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628404
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151115
W Warszawie to samo, wstałem przed 6 specjalnie, to deszcz i wiatr 30km/h. Wróciłem niedawno od pacjentów, to burza śnieżna i wiatr 50km/h
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12287 Napisanych postów 22153 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628404
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium