Rion a później będę za ciężka żeby biegać
Strasznie nie lubię zaczynać po dłuższej przerwie, czuję się wtedy jak słoń
6.10 środa
Pobiegane z rana. Spokojnie bez pilnowania tętna. Trochę inna trasa, miejscami trudna, trzeba było przedzierać się przez krzaki. Niektóre ścieżki mocno zarosły. Do tego błoto i deszcz.
Ruszyły zapisy na GUT Winter i ciągle się zastanawiam. Z jednej strony lubię wyzwania i wiem że 24km zrobię spokojnie i to nie jest żadne wyzwanie
Kusi bardzo żeby powalczyć na dłuższej trasie i zobaczyć jak to jest.
Z drugiej strony obawiam się warunków w zimie i nie wiem czy ta pora roku to dobry pomysł na debiut
Nigdy jeszcze tyle nie przebiegłam, ale właśnie dlatego tak kusi żeby się sprawdzić.
Na 24km jeden punkt żywieniowy, na 34km dwa punkty, w tym jeden z ciepłymi napojami i ciepłym posiłkiem.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-10-06 13:04:19
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-10-06 13:05:22