Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

10.01 piątek

Dziś znowu noc bez pobudek. Obudziłam się przed budzikiem, choc wcale nie jakoś super wyspana. Wczoraj długie zasypianie, pewnie przez trening, ale bez tragedii.

Dzisiaj wpadło szybsze bieganie. Ustawiałam trening na szybko z poziomu palikacji, więc nie do końca tak jak chciałam. No i wkurza mnie w Polarze brak opcji wyswietlania średniego tempa dla interwałów.
2 km rozgrzewki, 2x3km szybciej, schłodzenie
Pierwszy odcinek w założeniu 5:30-5:25. Wyszło 5:25, 16:15 i średnie tętno 171 (drugi zakres tuz pod progiem).
Drugi miał być 5:20-5:15. Wyszło 5:17, czas 15:51. Średnie tętno przekłamane, bo mi na chwile spadło w trakcie odcinka, nie wiem czy to wina pasa czy baterii. W każdym razie to juz był 2 i 3 zakres.
Fajnie było pobiegac krótko, ale szybko

W drodze na basen z Młodym doznałam olśnienia, że mogę sobie iść na siłkę i zrobić rolowanie i rozciąganie. Problem w tym że nie zabrałam stroju No to poszłam w zwykłych ciuchach i basenowych klapkach W każdym razie dobrze mi to zrobiło, bo zaniedbałam ostatnio rolowanie i jestem jak drewno.
Na koniec niecałe 10 minut w jacuzzi, dłużej się nie dało, bo dzis tak ustawili temperaturę, że woda była za gorąca, nikt nie był w stanie wysiedzieć

Wczoraj zrobiłam zapieknkę z ziemniaków na dwa dni (pt-sb). Zostałam bez obiadu na jutro Pomimo, że bez kiełbasy, to wyszła super, nawet mąż zjadł ze smakiem

Hmm, zapiekana z ziemniaków na dwa dni? To z dziesięć kilo ziemniaków będzie?

A gdzie tam dziesięć Jakieś 2 kg czyli miało być po 0,5kg na głowę, bo Młody nie je

Viki

A gdzie tam dziesięć Jakieś 2 kg czyli miało być po 0,5kg na głowę, bo Młody nie je

Viki ,mąż na diecie głodowej

Jawor no właśnie nie, bo zamiast 500g ziemniaków zjadł 1 kg choć nie ukrywam, że dieta by mu się przydała zresztą nawet sam tak uważa, tylko z wykonaniem gorzej.

Wczoraj spora część dnia spędzona na zakupach, z Młodym to zawsze schodzi 2x dłużej i bywa bardzo męczące, bo on naprawdę ma chyba jakieś adhd a że trzeba było kupić różne akcesoria sportowe, część przymierzyć, to łatwo nie było.

Z racji że moje buty treningowe już się przetarły i mają dziurę, to kupiłam kolejne, jak zwykle Kalenji z Dechatlona, tylko tym razem z większym bieżnikiem, typowo terenowe. Ciekawe jak się sprawdzą, szczególnie w terenie mieszanym gdzie asfaltu też jest trochę.

Udało się wczoraj wyskoczyć na siłkę, wypiske wrzucę jak będę przy kompie. Dziś w planach aktywny dzień, najpierw bieganie (mąż odkrył ostatnio fajny lasek więc mam zamiar przetestować), do tego łyżwy i praca

Moje butki:







Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-01-12 07:41:44

Kalenji z deca to sztos pod względem niezawodności, albo tylko ja trafiłem na taki model.
Moje ekiden active wytrzymały 4 lata mega, mega intensywnego użytkowania i nadal nie mówią...

Ja miałam do tej pory Kiprun Trail, jak na buty terenowe to bieżnik marny i w błocie bywało różnie, ale i tak dobrze się sprawdzały szczegolnie do treningów na zmiennym podłożu (szkoda mi typowych bytów do ocr na adfaltowe odcinki). W sumie poza tym, że mi się zrobiła dziura w tej siateczce na jednym bucie to nada są ok i pewnie na asfalt czy suchy teren nadal będę używać. Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości to całkiem fajne buty. Polecane do umiarkowanej aktywności a wytrzymały regularne treningi w cięzkich warunkach (błoto, snieg).
Teraz mam podobny model, ale jakas lepsza wersja z większym bieżnikiem. Chciałam wczoraj wypróbować, ale mąż od razu zaprotestował, że szkoda na takie błoto Dostałam w prezencie to na razie się nie kłócę

11.01 sobota

Trening - siłka

3x obwód:
1. halo na jednej nodze x10
2. burpees 10x
3. podciąganie nachwyt 5x
4. rdl na jednej nodze 16kg 10x
5. wyciskanie talerza 5kgx10
6. wskoki na skrzynię
7. pompki 10x
8. wykroki chodzone 2x5kg x10
9. wznosy nóg + wznosy kolan w zwisie 5+5
10. wall ball

2x obwód:
- uchwyty wspinaczkowe
- ringi
- wejście na linę

2x obwód:
- ścianka + liny
- drabinka

W pierwszym obwodzie część ćwiczeń jak podciąganie czy pompki na raty, z odpoczynkiem w trakcie. Na koniec na zmęczeniu trochę przeszkód. Fajny trening, dość krótki i intensywny

uchwyty:




ringi:




scianka+liny





12.01 niedziela

Z biegania po lasku ostatecznie nic nie wyszło, ale był spacer. Fajne miejsce, w sumie dość blisko, oznaczone ściezki nordic walking/biegowe, trasa edukacyjna i sporo nieoznaczonych tras leśnych. Ciekawa alternatywa dla Lasku, szczególnie że płaskiego jest tam więcej. Pewnie się tam w tygodniu wybiorę








Później wpadło bieganie, następnie łyżwy i na koniec praca Bardzo aktywny i ciężki dzień.


Trening - zabawa biegowa

7,68km 45:18
1km rozgrzewka + 10x 1'/2' + 1km trucht

Krótko ale intesywnie. Bieg na mojej polnej pętli z pagórkami. Zwykle przyspieszania wypadały na podbiegach Głowa nauczona, że na podbiegach zwalniam więc była niezła walka. Bieg głównie w 2 i 3 zakresie.
I taka ciekawostka. O ile przy biegach w 1 i 2 zakresie wystarczy zwolnic pod górkę, przejść do truchtu czy na kilka kroków do marszu żeby tetno bardzo szybko spadło, o tyle w tej zabawie 2 minuty truchtu, nawet z górki nie wystarczyło Bardziej mnie męczą takie intesywne biegi i wieczorem odczuwam duzo większe zmęczenie.




Dieta

Wczoraj po tygodniowej przerwie wpadło mięso, a dokładnie tradycyjne kotlety. Do tego jak zwykle w niedzielę rosół. Za to nie było moich wegetraiańskich i wegańskich wybryków, mniej warzyw i owoców i brak strączków.
Pomimo, że padłam wieczorem dość szybko i spałam bez pobudek do 7.00 czuję się zmęczona, nadal mam zakwasy po sobotnim treningu i ogólnie brak chęci na trening. Albo za dużo intensywnych treningów ostatnio albo tradycyjna dieta mi nie służy i źle wpływa na regenerację. Musze poobserwować.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-01-13 11:18:54

Tak z ciekawości, z jakim ciężarem te halo robisz?

Z marnym Jak mam 4kg to wychodzi, jak biorę 8kg to już równowaga i koordynacja leży. A jeszcze widziałam fajną wersje połączoną z wyciskaniem, ale to już nie na jednej nodze, za dużo dobrego na raz. Ale przetestuje


A przy okazji - trafiłam dziś na ciekawy artykuł. Podoba mi się ta rozgrzewka, choc dla mnie to jak trening
https://www.sfd.pl/[ART]_Nauka_elementów_gimnastycznych_w_CF,_czyli_rozgrzewka_gimnastyczna.-t903249.html

W sumie to fajnie by było zebrac gdzieś te wszystkie linki do artykułów w jednym temacie i podwiesić, żeby było łatwiej znaleźć, bo jest sporo ciekawych informacji w dziale