Ann..ostatnio jadłam soczewicę żółta i nic. Brak wydetego brzucha!
Łącznie się w bólu z brakiem czasu ;(
Ja jem ostatnio głównie soczewicę, ciecierzycę jako dodatek do koktajlu i fasolke mung. Z brzuchem ok
A z brakiem czasu to porażka, do niedzieli jestem sama z Młodym i wszystko na mojej głowie, zakupy, sprzątanie, gotowanie na święta
19.12 czwartek
DNT
Znowu wczesna pobudka, 5.40. Plus taki, że chociaż cała noc przespana. Dzień w biegu - przedszkole, praca, przedszkole. W domu na szczęście nie musiałam stac przy garach, bo mam nagotowane na 3 dni Głównie zabawa z Młodym, składanie klocków itp.
Kolejny dzień mega głoda. Miałam zrobic zdjęcie obiadu, ale przypomniałam sobie jak już wszystko pochłonęłam. Pasztet wyszedł mega dobry
Barszcz z jajkiem i ziemniakami, a na kolację podsmażyłam na oleju kokosowym kawałek pasztetu, położyłam na kanapkę i zrobiłam zapiekanke w piekarniku. jakie to pyszne wyszło
Zaraz chyba idę spać, nie chce mi się czekac zeby Młodego wysadzić, nastawię sobie budzik Jutro może się uda pospac do 7, w sobotę znowu będzie trzeba wcześnie wstać. Jutro mam tyle roboty, że nie wiem jak się wyrobię. Czeka mnie najgorsze - zakupy świateczne