PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT

Mariusz-30-siłowych,to też już mocna zapowiedż.Od technicznych odpoczywasz?

Łukasz - te siłowe to w przerwach. Na pewno coś jutro wymyśle.

- Mam dla was niespodziankę, w postaci filmików z dzisiejszego treningu, niestety bateria w telefonie padła i nie nagrała się 3 seria z 10 kg;

- Trening zostawiam do waszej oceny i analizy;

- Ja ze swojej strony zobaczyłem pewne aspekty:
a)że ten drążek minimalnie podbija, podejrzewam że dało mi to z 1-2 powtórzenia więcej,
b)no i zobaczyłem, że za bardzo przy podciąganiu odchylam się do tyłu przez co zwiększam ruch.

Mateusz-dla mnie to zupełnie " kosmiczna liga" :)Podciągasz się z taką lekkością,że wygląda to jak na przewijaniu do przodu :)

Pierwszy filmik-naliczyłem 47-powt.,chyba się nie pomyliłem,bo czasami ten filmik tak dziwnie przeskakuje.

Drugi z 5kg-naliczyłem 33-powt.Tak samo masakra! O taki tempie,to ja mogę pomarzyć nawet bez obciążenia :)

Jakbyś nauczył się podbijać,to byś pewnie robił w okolicach 65-70 i był M.P-przez najbliższe lata. Te wyniki i tak dają Ci miejsca w czołówce,ale nie wiem czy zwycięstwa z "podbijaczami".Zobaczymy w Pabianicach w jakiej formie będą najlepsi "podbijacze" z Międzyzdrojów.Myślę jednak,że będziesz musiał trochę dokładać tych ruchów nogami,bo szkoda Twoich ewentualnych zwycięstw :)

Co do drążka,to rzeczywiście trochę sprężynuje i mogłeś tym sposobem dołożyć ze 2-powt. a to odchylanie to żadne odchylanie :)

Zmieniony przez - lukix w dniu 2012-03-24 18:22:56

- faktycznie było mi lekko, podciąganie u mnie i jakiś tam wysilek zaczyna się po 20 powtórzeniach dopiero, bywa że po 15 jeszcze przyśpieszam (jak jestem w formie)

- no kurcze przeskakuje filmik, następnym razem cyfrówką nagram, bo tak nie może być

- o te podbijanie się Łukasz nie martw, kilka ostatnich powtórzeń pofrunę z nóżkami do góry, no fakt jeszcze nie umiem, ale tam troche jak każdy to tam potrafie :)

no właśnie przez takie nawet minimalne odchylanie się traci, myśle że ten mały nawyk mam z tego, że czasami podciągam się na brzuch z nogami w poziomie a tam odchylenie jest spore

Mateusz tylko mi zostało cos zobaczyś na forum z komurki, nie mogę obejrzeć twoich filmów, bo komputer popsuty, a syna laptopa nie ruszam.

Ja dzisiaj zapracowany w koło domu przez cały dzień i nic dzisiaj nie kręcilem, bo nie miałem czasu, wiem tylko jedno - mam takie odciski, że jak dotykam drążka, to czuje straszny bul...

no to ładnie pocwiczyles, jak takie odciski:) taki trening zaprocentuje napewno.

matkus1

no to ładnie pocwiczyles, jak takie odciski:) taki trening zaprocentuje napewno.

No widzisz Mateusz - w zimie zawsze rękawiczki, a teraz już przeważnie bez rękawiczek i dupa zimna. To zapewne od tych dużych ilości technicznych podciągnięć na drążku, muscili, no i zaczełem już moje frówanie po dwóch drązkach i po poręczach. W technicznym podciąganiu już doszedłem do takiej wprawy, że kiedy bym nie podszedł do drązka, to zawsze robię najmniej 40x, ale zaczynam czuć taki bul w odciskach, że od razu mnie zniecheca do dalszego walczenia o lepszy wynik.

ból odciksów to pestka:) aby łokcie nie bolały :)