[...] teraz lecę z 73,5 kg Szóste ćwiczenie zwiększyłem ciężar o 6 kg i poszło 10 x4 Siódme cwicznie też zwiększyłem ciężar o 2,5 kg i poszło 11x4 Od jutra zmiana w diecie Dni treningowe Białko 185g Węglowodany 820g Tłuszcze 60 g A w dni nie treningowe Białko 175g Węglowodany 460g Tłuszcze 80g I zmiana w cardio. Cardio będę robił 4x po 30 min
[...] liście i korzeń) awokado Owoce: Jabłka Truskawki Kiwi Banany Oraz każdy ekonomiczny owoc który mi w reke wpadnie. Nasiona nasiona słonecznika pestki dyni orzechy włoskie Tłuszcze Oliwa z oliwek Olej kokosowy – poczytajcie o nim, jak dla mnie hit 2009. Dieta a siłownia. Ok. zdrowotnych nie ma powodów by nie robić tej diety. Ale jak [...]
[...] dobra i nie za mała. Później stopniowo można obcinać je. -Białko 2,5g na kg masy ciała ( w tym też już szejki białkowe, nadmiar białka jest tak samo zły jak jego brak !!) -Tłuszcze 0,5g do 0,8g (jeżeli łatwo tyjesz to mniej tłuszczy) – jako źródło polecam głównie oliwę, oraz masła orzechowe. - Węglowodany to reszta kcal ! Tylko [...]
[...] którą nabrałem. Podam moją dietę, którą będę stosował. Jej cel to nie tylko powiększenie masy, ale również zahamowanie apetytu, poprzez lekkie spowolnienie metabolizmu. Tłuszcze wydłużają zaleganie pokarmu w układzie pokarmowym, mimo ze rodzaj który wybrałem pozytywnie wpływa na termegenezę poposiłkową. Kcal diety nie jest wielka, bo tylko [...]
Fakt. Bardziej ja przeżyłam głodowanie dziecka niż ona sama. To bardzo dzielna dziewczynka, zdecydowanie silniejsza ode mnie - nie wiem czy potrafiłabym sobie odmówić od czasu do czasu golona z chmielem. ;) W sumie dużo ją łączy z Wami, wszak musi bardzo intensywnie ćwiczyć poprzez rehabilitacje, żeby utrzymać się na nogach. Dzięki jej [...]
Kilogram nabiału - niskiej jakośc - poza tymi 60 g mozarelli, tłuszcze za nisko, i w sumie, to te tłuszcze w większości z nabiału pochodzą. Zmień proporcje, wiecej mięsa, mniej mleka, dodaj mięsa o większej zawartości tłuszczu jajka, skoro lubisz. Ja bym tu nie szła w redukcję, tylko rekompozycje bo szczupła jesteś, tylko mięśni nie za dużo. [...]
Dzień 3 Upały C.D.... choć już czasami chłodniej, a nawet pokropiło. Dzień praktycznie cały na uczelni. Start od 8.00. Koniec o 19. W tym trzygodzinna przerwa, w czasie której muszę sobie wymyślać jakieś zajęcia, bo do domu nie opłaca mi się wracać. Tak więc dziś korzystając z ładnej pogody zrobiłem sobie spacerek. Na początku tak sobie - [...]
Dzień 4 Dzień jak zwykle rozpoczęty od nauki. Ale dziś lajtowo - tylko 2h ćwiczeń. Weekend czas zacząć :-)) Jak już pisałem wcześniej miałem dziś jazdy - trochę rozwaliły mi dzień, bo instruktor, zaczął zmieniać godziny. Poza tym w końcu była dziś siłownia, ale nie wyszło do końca tak jak chciałem. Głównie dlatego, że źle rozplanowałem godziny [...]
Dzień 4 Takie dni jak dzisiejszy zapamiętuje się na długo. Określiłbym to drogą z "piekła do nieba". Ale po kolei... Na dziś miałem przewidziany egzamin na prawo jazdy na godzinę 6.00. Nie ukrywam, że był to dla mnie stres. Ogromny stres. Gdyby mierzyć poziom kortyzolu to chyba bym przekroczył wszystkie dopuszczalne normy %-) Położyłem się spać [...]
Dzień 6 Cóż dziś nic wielkiego miejsca nie miało. W końcu odespałem. Była siłownia, teraz jestem w trakcie meczu Polska - Słowacja. Jutro w okolicy będzie festyn, więc wpadnie pewnie coś z grilla. Co lepiej karkóweczka czy kiełbaska? :-> Karkówa chyba jednak bardziej mięsna mimo wszystko :-D Jutro też podam wagę i zmierzę się suwmiarką. Sam [...]
Panowie, dokonałem dziś pomiarów (niestety bez suwmiarki, bo gdzieś ją wcięło...): waga i pas. No i byłem w szoku. Waga tak jak się spodziewałem spadła. Mimo, że jadłem więcej kcal. Ale szukam przyczyny takiego spadku: - spora utrata wody (było jej naprawdę dużo) - oczyszczenie jelit z zalegającego syfu, zdobytego wcześniej (?) (brzuch naprawdę [...]
Dzień 7 Dzisiejszy dzień to takie opierniczanie się - klasyczne LB. Rano kościół, potem trochę w domu, przejechałem się na lokalny festyn (liczyłem na jakąś karkówę, ale jak zobaczyłem to mi się odechciało %-) ). Po południu czas zabrać się za naukę: w tym tygodniu będą dwa kolosy i egzamin (jeden z trzech mozliwych terminów - chyba spróbuję [...]
Dzień 8 Dziś mija tydzień dziennika ;-) Mimo początkowych obaw, nie załuję, że go założyłem - naprawdę motywuje i uczy :-)) Dzisiejszy dzień wyszedł trochę luźniejszy. A to dlatego, że byłem na wizycie kontrolnej u nefrologa. Wyniki wyszły OK. TRENING 1. Przysiady: 30 kg (x12)/ 32 kg (x12)/ 34 kg (x12)/ 36 kg (x12)/ 38 kg (x12)/ 40 kg (x12) 2. [...]
Dzień 9 Dzień jak każdy jeden, może trochę luźniejszy. Zajęć dziś jako takich nie miałem, ale wpadłem na uczelnie dać zaświadczenie o praktykach, które powinienem odbyć. Poza tym rano wywiązała się ciekawa dyskusja (a właściwie bardzo skondensowany wykład Pana Darka o fruktozie w żywieniu :-D ). A potem już tylko nauka do kolosów - jutrzejszego i [...]
Dzień 10 Dziś start na uczelni od 8 do 13. Na dzień dobry kolokwium. Jak poszło? Zobaczymy. Trudno coś powiedzieć ;-) Po powrocie od razu nauka znowu. Jutro kolejny kolos. Straszna pamięciówka i kucie, ale zaliczyć trzeba... W związku w brakiem czasu siłownia przełożona na jutro (od jutra zaczynam weekend), a dziś sesja aerobów. Panowie, czy [...]
Różnie. W zależności czy dzień DT czy DNT. Od 2,5 do 3. Dokładnie. Wiórki kokosowe są moim stałym elementem porannej owsianki. Pasują niemal do wszystkiego, a mają dobre tłuszcze, więc łatwo je nimi podbić. Sam muszę wziąć i kupić więcej orzechów/migdałów/wiórków. Po 1-2kg, bo takie paczki za 3-4 zł/100g to jednak o kant dupy ... Tak z [...]