...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ale się narobiło zaległości...
20.07 środa
Szybki trening w domu, trochę zmodyfikowany bo robiłam wieczorem więc bez biegania po schodach.
1a. Rdl jednonóż 25kgx10, 30kgx7, 20kgx15
1b. Wiosło sztangą 25kgx6, 30kgx5, 20kgx12
1c. Dead bug + izo 10x (5x na stronę)
2a. Bułgar 10kgx10, 20kgx6, ccx18
2b. Pompki palce 3x12
3a. Pompki tricepsowe 10kgx10, 10kgx10, ccx15
3b. Wyc. Jednorącz 5kgx8, 10kgx4, 2,5kg x12
4x rowerek 2 min. + Wejścia 10kgx25 + wznosy kolan w zwisie 12x + zwis max.
Na koniec rowerek 2 min.
21.07 czwartek
W planach było bieganie wieczorem, bo rano nie zdążyłam. Niestety wróciliśmy bardzo późno do domu i brakło czasu. Nie chciałam już wychodzić i biegać po nocy, choć perspektywa zrobienia dwóch treningów w piątek nie była zachęcająca
22.07 piątek
Najpierw z samego rana bieganie. Trening na płaskim, szybkie odcinki - 2x2 min., 2x1min. i 6x30/30. Tym razem udało się w końcu wykonać trening jak trzeba, ale musiałam zweryfikować tempo i zacząć wolniej. Dwójki wyszły po 4:35-4:40, jedynki 4:15-4:20 a trzydziestki 3:55-4:00, ostatni najszybszy 3:50.
Później po południu krótki trening góry.
6x
- nachwyt 3x
- pompki 8x
- łydki 10x jednonóż + 15x obunóż (łydki tylko w trzech pierwszych obwodach, bo nogi miałam mocno zmęczone i spięte)
3x
- wyc. jednorącz 15x
- inverty na ringach 5xL+5xP+5oburacz
- wznosy kolan w zwisie a pałkach 8x
- bird dog 10x
W ramach obciążenia kamień, filmik zaraz wrzucę
?feature=share
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-27 07:05:05
20.07 środa
Szybki trening w domu, trochę zmodyfikowany bo robiłam wieczorem więc bez biegania po schodach.
1a. Rdl jednonóż 25kgx10, 30kgx7, 20kgx15
1b. Wiosło sztangą 25kgx6, 30kgx5, 20kgx12
1c. Dead bug + izo 10x (5x na stronę)
2a. Bułgar 10kgx10, 20kgx6, ccx18
2b. Pompki palce 3x12
3a. Pompki tricepsowe 10kgx10, 10kgx10, ccx15
3b. Wyc. Jednorącz 5kgx8, 10kgx4, 2,5kg x12
4x rowerek 2 min. + Wejścia 10kgx25 + wznosy kolan w zwisie 12x + zwis max.
Na koniec rowerek 2 min.
21.07 czwartek
W planach było bieganie wieczorem, bo rano nie zdążyłam. Niestety wróciliśmy bardzo późno do domu i brakło czasu. Nie chciałam już wychodzić i biegać po nocy, choć perspektywa zrobienia dwóch treningów w piątek nie była zachęcająca
22.07 piątek
Najpierw z samego rana bieganie. Trening na płaskim, szybkie odcinki - 2x2 min., 2x1min. i 6x30/30. Tym razem udało się w końcu wykonać trening jak trzeba, ale musiałam zweryfikować tempo i zacząć wolniej. Dwójki wyszły po 4:35-4:40, jedynki 4:15-4:20 a trzydziestki 3:55-4:00, ostatni najszybszy 3:50.
Później po południu krótki trening góry.
6x
- nachwyt 3x
- pompki 8x
- łydki 10x jednonóż + 15x obunóż (łydki tylko w trzech pierwszych obwodach, bo nogi miałam mocno zmęczone i spięte)
3x
- wyc. jednorącz 15x
- inverty na ringach 5xL+5xP+5oburacz
- wznosy kolan w zwisie a pałkach 8x
- bird dog 10x
W ramach obciążenia kamień, filmik zaraz wrzucę
?feature=share
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-27 07:05:05
1
...
Napisał(a)
1
...
Napisał(a)
bieganie z 23.07??? Ładne masz opóźnienie w dzienniku.
Normalnie jak nie Viki:)
Postępy w tym rozciaganiu bym chętnie zobaczyła.
Normalnie jak nie Viki:)
Postępy w tym rozciaganiu bym chętnie zobaczyła.
...
Napisał(a)
Madzia to są zaległości z zeszłego tygodnia
Paatik ostatnio zupełnie nie mam czasu, jest strasznie dużo roboty na działce. Treningi robię zwykle albo wcześnie rano 5-6 albo wieczorem po powrocie po 20. Na rozciąganie czasu nie było. Teraz do końca tygodnia jesteśmy u teściów, więc może coś się porozciągam o ile Mała pozwoli, bo trzeba ją bardzo pilnować, to jest diabeł
24.07 niedziela
Dłuższe bieganie po górkach, w tym dwa mocniejsze odcinki w S3, głównie pod górę ale płaskie też było a nawet trochę z górki. Pierwszy 21 min., drugi 18,5 min. Ogólnie ciężko było się rozpędzić, nogi spięte i bardzo bolały więc to mnie mocno ograniczało. Dodatkowo jakieś zmęczenie i nie mogłam podbić tętna wyżej.
25.07 poniedziałek
Bez treningu, wizyta u fizjo. Oprócz łokcia rozmasował mi też dwójki i jak skończył jedną nogę to miałam wrażenie że ta rozmasowana jest dużo dłuższa od tej drugiej
26.07 wtorek
Rano kontrola w szpitalu, ściągnęli Małej ortezę, kość się zrosła ale trzeba jeszcze uważać.
Później kilka godzin w podróży.
Po południu chciałam zrobić dłuższe bieganie ale mocno się rozpadło. Ostatecznie wyszłam wieczorem i musiałam zrobić krótki trening bo ciemno już było. Trochę się martwiłam czy dam radę znowu zrobić podbiegi, bo w niedzielę byku górki, ale po wizycie u fizjo taka lekkość w nogach że aż byłam zaskoczona.
Podbieg nie był bardzo stromy, zrobiłam 1x2/2, 2x1/1 i 8x30/30 a później jeszcze na płaskim 2x30 na przerwie minutowej.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-27 08:22:32
Paatik ostatnio zupełnie nie mam czasu, jest strasznie dużo roboty na działce. Treningi robię zwykle albo wcześnie rano 5-6 albo wieczorem po powrocie po 20. Na rozciąganie czasu nie było. Teraz do końca tygodnia jesteśmy u teściów, więc może coś się porozciągam o ile Mała pozwoli, bo trzeba ją bardzo pilnować, to jest diabeł
24.07 niedziela
Dłuższe bieganie po górkach, w tym dwa mocniejsze odcinki w S3, głównie pod górę ale płaskie też było a nawet trochę z górki. Pierwszy 21 min., drugi 18,5 min. Ogólnie ciężko było się rozpędzić, nogi spięte i bardzo bolały więc to mnie mocno ograniczało. Dodatkowo jakieś zmęczenie i nie mogłam podbić tętna wyżej.
25.07 poniedziałek
Bez treningu, wizyta u fizjo. Oprócz łokcia rozmasował mi też dwójki i jak skończył jedną nogę to miałam wrażenie że ta rozmasowana jest dużo dłuższa od tej drugiej
26.07 wtorek
Rano kontrola w szpitalu, ściągnęli Małej ortezę, kość się zrosła ale trzeba jeszcze uważać.
Później kilka godzin w podróży.
Po południu chciałam zrobić dłuższe bieganie ale mocno się rozpadło. Ostatecznie wyszłam wieczorem i musiałam zrobić krótki trening bo ciemno już było. Trochę się martwiłam czy dam radę znowu zrobić podbiegi, bo w niedzielę byku górki, ale po wizycie u fizjo taka lekkość w nogach że aż byłam zaskoczona.
Podbieg nie był bardzo stromy, zrobiłam 1x2/2, 2x1/1 i 8x30/30 a później jeszcze na płaskim 2x30 na przerwie minutowej.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-27 08:22:32
3
...
Napisał(a)
Super , że orteza ściągnięta.
A działka coraz ładniejsza.
Kiedy masz kolejny start?
A działka coraz ładniejsza.
Kiedy masz kolejny start?
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
...
Napisał(a)
Za 2 tygodnie mam już ostatni w tym sezonie długi bieg - Bieg Zbója 42km. Na jesień "tylko" kilka półmaratonów w planie
Nie czuje się jakoś dobrze przygotowana ale zobaczymy. W tym tygodniu zrobiłam ostatni przed zawodami trening nóg. W przyszłym już bez siłowego, tylko krótkie i szybkie bieganie a tydzień przed dużo luzu.
Po Zbóju 2 tygodnie odpoczynku i później sporo startów we wrześniu. Najgorsze że we wrześniu jest też najwięcej roboty na działce, nie wiem jak to ogarnę.
27.07 środa
Trening nóg, górę odpuściłam. Trochę ciężko było ćwiczyć po wtorkowych podbiegach. Teraz akurat ze względu na starty nie będę robić siłowego, ale na przyszłość muszę to jakoś inaczej rozplanować, żeby mocne jednostki i siłowy nie wypadały dzień po dniu.
1a. Jaskółka+wykop
3x10
1b. Dead bug + izo
3x10
2a. Bułgary
Kamień x8/k x8/ ccx12
2b. Spięcia brzucha z kamieniem
3x12
3a. Odwodzenie w tył z gumą
25x /20x
3b. Monster walk z gumą
2x30
3c. Odwrotne brzuszki z gumą
2x15
4a. Wejścia na murek z kamieniem
5x15 na nogę
4b. Trucht 2 min.
Filmik z pierwszy dwóch ćwiczeń:
?feature=share
28.07 czwartek
Spokojny bieg głównie po płaskim. Po siłowym nogi obolałe i spięte. Wyszło dłuższe bieganie bo chciałam zobaczyć gdzie prowadzi kilka ścieżek, które odkryłam w maju jak tu byliśmy.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-29 13:44:56
29.07 piątek
Wg planu powinna być góra, ale ręką ma wolne więc będzie dnt, rozciągnie i rolowanie. Wczoraj próbowałam użyć wałka do rolowania i jest dramat.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-29 13:46:20
Nie czuje się jakoś dobrze przygotowana ale zobaczymy. W tym tygodniu zrobiłam ostatni przed zawodami trening nóg. W przyszłym już bez siłowego, tylko krótkie i szybkie bieganie a tydzień przed dużo luzu.
Po Zbóju 2 tygodnie odpoczynku i później sporo startów we wrześniu. Najgorsze że we wrześniu jest też najwięcej roboty na działce, nie wiem jak to ogarnę.
27.07 środa
Trening nóg, górę odpuściłam. Trochę ciężko było ćwiczyć po wtorkowych podbiegach. Teraz akurat ze względu na starty nie będę robić siłowego, ale na przyszłość muszę to jakoś inaczej rozplanować, żeby mocne jednostki i siłowy nie wypadały dzień po dniu.
1a. Jaskółka+wykop
3x10
1b. Dead bug + izo
3x10
2a. Bułgary
Kamień x8/k x8/ ccx12
2b. Spięcia brzucha z kamieniem
3x12
3a. Odwodzenie w tył z gumą
25x /20x
3b. Monster walk z gumą
2x30
3c. Odwrotne brzuszki z gumą
2x15
4a. Wejścia na murek z kamieniem
5x15 na nogę
4b. Trucht 2 min.
Filmik z pierwszy dwóch ćwiczeń:
?feature=share
28.07 czwartek
Spokojny bieg głównie po płaskim. Po siłowym nogi obolałe i spięte. Wyszło dłuższe bieganie bo chciałam zobaczyć gdzie prowadzi kilka ścieżek, które odkryłam w maju jak tu byliśmy.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-29 13:44:56
29.07 piątek
Wg planu powinna być góra, ale ręką ma wolne więc będzie dnt, rozciągnie i rolowanie. Wczoraj próbowałam użyć wałka do rolowania i jest dramat.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-29 13:46:20
2
...
Napisał(a)
30.07 sobota
Wczoraj rolowanie, lewa noga jest mocniej spięta niż prawa i ciężko to rozbić.
Dziś bieganie. Źle mi się biegało, już w truchcie wysokie tętno, do tego upał i duchota mimo że wyszłam po 8 z domu.
Dwa odcinki 20 min. pod progiem w S3 z przerwą 5 minut. Bieg głównie po płaskim asfalcie a zegarek naliczył sporo przewyższenia. Coś się chyba znowu psuje z pomiarem wysokości patrząc na wykres, szczególnie że piętra też znowu zaczął dziwnie zliczać. To samo się dzieje co z poprzednim i po tym samym czasie. Bez sensu.
Wczoraj rolowanie, lewa noga jest mocniej spięta niż prawa i ciężko to rozbić.
Dziś bieganie. Źle mi się biegało, już w truchcie wysokie tętno, do tego upał i duchota mimo że wyszłam po 8 z domu.
Dwa odcinki 20 min. pod progiem w S3 z przerwą 5 minut. Bieg głównie po płaskim asfalcie a zegarek naliczył sporo przewyższenia. Coś się chyba znowu psuje z pomiarem wysokości patrząc na wykres, szczególnie że piętra też znowu zaczął dziwnie zliczać. To samo się dzieje co z poprzednim i po tym samym czasie. Bez sensu.
2
...
Napisał(a)
Viki, Ty już powoli odpoczywaj przed tym biegiem Zbója :) Z mojego doświadczenia lepiej być niedotrenowanym i głodnym, niż zmęczonym i zniechęconym :)
1
This is the best deal you can get.
Poprzedni temat
Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- 435
- 436
- 437
- 438
- 439
- 440
- 441
- 442
- 443
- 444
- 445
- 446
- 447
- 448
- 449
- 450
- 451
- 452
- 453
- 454
- 455
- 456
- 457
- 458
- 459
- 460
- 461
- 462
- 463
- 464
- 465
- 466
- 467
- 468
- 469
- 470
- 471
- 472
- 473
- 474
- 475
- 476
- 477
- 478
- 479
- 480
- 481
- 482
- 483
- 484
- 485
- 486
- 487
- 488
- 489
- 490
- 491
- 492
- 493
- 494
- 495
- 496
- 497
- 498
- 499
- 500
- 501
- 502
- 503
- 504
- 505
- 506
- 507
- 508
- 509
- 510
- 511
- 512
- 513
- 514
- 515
- 516
- 517
- 518
- 519
- 520
- 521
- 522
- 523
- 524
- 525
- 526
- 527
- 528
- 529
- 530
- 531
- 532
- 533
- 534
- 535
- 536
- 537
- 538
- 539
- 540
- 541
- 542
- 543
- 544
- 545
- 546
- 547
- 548
- 549
- 550
- 551
- 552
- 553
- 554
- 555
- 556
- 557
- 558
- 559
- 560
- 561
- 562
- 563
- 564
- 565
- 566
- 567
- 568
- 569
- 570
- 571
- 572
- 573
- 574
- 575
- 576
- 577
- 578
- 579
- 580
- 581
- 582
- 583
- 584
- 585
- 586
- 587
- 588
- 589
- 590
- 591
- 592
- 593
- 594
- 595
- 596
- 597
- 598
- 599
- 600
- 601
- 602
- 603
- 604
- 605
- 606
- 607
- 608
- 609
- 610
- 611
- 612
- 613
- 614
- 615
- 616
- 617
- 618
- 619
- 620
- 621
- 622
- 623
- 624
- 625
- 626
- 627
- 628
- 629
- 630
- 631
- 632
- 633
- 634
- 635
- 636
- 637
- 638
- 639
- 640
- 641
- 642
- 643
- 644
- 645
- 646
- 647
- 648
- 649
- 650
- 651
- 652
- 653
- 654
- 655
- 656
- 657
- 658
- 659
- 660
- 661
- 662
- 663
- 664
- 665
- 666
- 667
- 668
- 669
- 670
- 671
- 672
- 673
- 674
- 675
- 676
- 677
- 678
- 679
- 680
- 681
- 682
- 683
- 684
- 685
- 686
- 687
- 688
- 689
- 690
- 691
- 692
- 693
- 694
- 695
- 696
- 697
- 698
- 699
- 700
- 701
- 702
- 703
- 704
- 705
- 706
- 707
- 708
- 709
- 710
- 711
- 712
- 713
- 714
- 715
- 716
- 717
- 718
- 719
- 720
- 721
- ...
- 722
Następny temat
Plan treningowy upper lower
Polecane artykuły