Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Viki, Madzia dzięki, będę próbować

Dziewczyny ja pracuję przy czekoladkach. Mam pół szafy zapasow w domu po różnych okazjach świątecznych. Rozdaje po rodzinie część mąż wynosi do pracy a dzieciaki do szkoły a i tak jeszcze zostaje. Nie mogę patrzeć na czekoladę... Za to chętnie po żelki sięgam.

Po świętach najlepiej wyjechać właśnie przeprowadzam się do wynajmowanego pokoju i nie mam tam absolutnie nic do jedzenia/picia

Hesia nie dostałaś świątecznych pozostałości na wynos? Nam zawsze rodzice po świętach pakują zapasy jedzenia

I tak miałam za dużo rzeczy do zabrania. Mały plecak, duży plecak i ogromna torba. Ledwo ogarnęłam.

Viki

Hesia nie dostałaś świątecznych pozostałości na wynos? Nam zawsze rodzice po świętach pakują zapasy jedzenia

Mi też zazwyczaj pakowali :p nawet sama zabierałam teraz też chcieli ale wracam z młodym pociągiem i bym się nie zabrała . Więc tym razem nie będzie miało co mnie kusić

My zawsze dostajemy, nawet jak się nie mieści


20.04 środa

Znowu krótkie bieganie bo czasu nie było, Mała dalej chora
Jutro żeby pobiegać dłużej to będzie trzeba wstać o 5

Jak nie ma siłowych to jakiś luźny ten tydzień się wydaje, samo bieganie tak nie męczy

Dziś najpierw trucht, później 2 minuty szybciej, krótka rozgrzewka i 3x90 sek podbiegi na długich przerwach. Brakuje mi w pobliżu stromych i długich podbiegów. Jak strome to krótkie, maks. 100m, jak dłuższe to z małym nachyleniem.
Na koniec 1 minuta szybciej na rozruszanie nóg po podbiegach. Pas tętna świrował i pokazywał głupoty.

21.04 czwartek

Wstałam po 5 i przed 6 wyszłam pobiegać o ile nie zawsze chce mi się wstawać tak wcześnie to jednak lubię biegać z samego rana. Szczególnie teraz jak jest jeszcze cisza i spokój i słychać śpiew ptaków zamiast koparek i maszyn z budowy
Tym razem spokojny bieg, niecała godzinka.








Jeszcze w planach krótki rozruch z gumami na górę, pewnej 2-3x10-15. Jutro wolne, w sobotę krótkie bieganie i w niedzielę start. Zawody zaczynają się o 8, droga ok. 2h więc po 5 muszę już wyjechać żeby zdążyć.

Poza tym już się pojawił filmik z nową przeszkodą... Mój stosunek do wszelkich lotów i skoków jest znany więc oczywiście nowa przeszkoda to musi być latanie no nie lubię i nie polubie i nie wiem czy kiedyś to ogarnę to już wolę zwykłe loty na drążkach, chociaż jakbym miałam wybierać to wolę żeby nie było wcale






Poza tym na liście startowej na długim dystansie oprócz mnie tylko dwie kobiety. Ja się nie dziwię bo nawet na 13km to jest ogromne wyzwanie i jeden z najtrudniejszych biegów w Polsce, a na 20km+ to już tylko świry się zapisują Także główny cel to będzie ukończyć w limcie czasu i w jedynym kawałku, bez kontuzji. Limit jest zawsze bardzo wyśrubowany, w 2018 zdążyłam na kilka sekund przed końcem




Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-04-21 11:03:11

Ojej, zdazyc kilka sekund przed koncem czasu to rzeczywiscie duszno bylo... Powodzenia, ale jak zdazysz w limicie czasu to juz wiesz ze bedzie pudlo, tylko zostaje pytanie ktore miejsce na podium! :)

W zeszłym roku wystartowała tylko jedna kobieta, nie pamiętam jaki był limit i czy zdążyła. Trasa zajęła jej trochę ponad 5h Wśród Panów najszybszy ukończył w nieco ponad 3h, ale większość potrzebowała ok. 3,5-4h, a byli tacy co spędzili 5h. Także będzie długo i trudno. Czekam jeszcze na mapkę trasy.
Co do podium to nie wiem czy będzie dekoracja, czekam na jakiś regulamin i zasady. W zeszłym roku akurat na tej edycji nie było dekoracji w open, a byłam 3. Także nie wiem co będzie w tym roku.

I jeszcze ciekawostka - w zeszłym tygodniu było rege, połowa objętości biegania ale ze względu na spora ilość treningów siłowych i przygotowania do świąt jakoś tego rege wcale nie odczułam. A w tym tygdoniu beiganie wg planu, tylko siłowych nie ma i czuję się jakbym nic nie robiła Samo bieganie mnie nie męczy.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-04-21 13:14:46