30.12 czwartek
Krótkie podbiegi.
Najpierw spokojne 20 minut, w tym 3 minuty mocniej. Ciężko było się rozpędzić, raz że nie wyspana byłam a dwa że głodna za małe śniadanie albo za późno.
Później rozgrzewka, w tym podbiegi i skipy.
Następnie 12x 10 sekund na długich przerwach.
W domu krótki trening, trochę nogi ruszyłam a góra popracuje wieczorem bo idę dzisiaj na zajęcia OCR.
1a. Wejścia
2s 30kg x10
1b. Trx sprinter start
2s 12x
2a. Wejścia + zejścia
2s 20kg x15
2b. Trx sprinter start
2s 12x
L-sit 3x max