SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 508184

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Ghorta dzięki
Mam kilka ulubionych przepisów z książki "jedz i biegaj" i najbardziej lubię w nich to, że są różnorodne, mają mnóstwo różnych składników i dodatków (np. takich których nigdy wcześniej nie jadłam), dużo warzyw i są kolorowe. Fajna opcja w ramach urozmaicenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 22611 Napisanych postów 11144 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356260
Jak chcesz kolorowo ze sporą ilością ciekawych dodatków, to poszukaj kanału Pick Up Limes na jutubie. Jedno z moich odkryć ostatniego roku.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Dzięki, sprawdzę


9.06 wtorek

Kiepska noc dzisiaj, śniło mi się że zrobiłam 12km w dobrym tempie, po czym obudziłam się o 4 zmęczona i głodna
Najgorsze, że już nie mogłam zasnąć

Trening

Sprawdziłam trasę na wałach, ale trochę się rozczarowałam. Jest płasko, trasa ciekawa ale do szybszego biegania się nie nadaje, tylko jakieś spokojne biegi. Bardzo nierówno i mnóstwo dziur, krzywo a w wielu miejscach wąziutka ścieżka na jedną stopę, druga idzie już po krzywym. Na początku trochę domów w pobliżu i niestety psy luzem a później odludzie takie, że aż strach. Najbardziej się boję bezpańskich psów i jakieś zwierzyny. Nie chciałabym też spotkać żadnych grilujących i podejrzanych ludzi, a miejsc po ogniskach i grilach w krzakach nie brakowało. Także nastepnym razem raczej pobiegnę w strone miasta a nie wiosek.
Z powrotem wracałam nie wałami a polnymi drogami nad Wisłą. Mnóstwo błota, miejscami krzaki, że aż strach ale same ścieżki fajne.
Ustawiłam autolap na 0,5km żeby pilnowac przerw na marsz. Pierwsze 1,5km marsz, a większość trasy to 1km trucht/0,5 marsz. Te przerwy strasznie mi się dłużyły, zazwyczaj po 200m patrzyłam już na zegarek kiedy trucht Ogólnie po kiepskiej nocy sił za bardzo nie miałam więc dobre takie przerwy. W takim systemie to i 20km mogłabym zrobić wogóle nie czułam. W sumie wyszło łącznie 5,5km truchtu. Tylko początek biegło się ciężko, czułam nogi po wczorajszym rozciąganiu i treningu.






Były dwa krótkie, fajne odcinki które wyglądały tak:






a reszta raczej tak:









I obiadek - wegańskie kotleciki. Później pojechałam z Młodym na zajęcia i tak zgłodniałam, że wpadł grilowany filet z kurczaka z bułką, trochę fytek po Młodym dojadłam i kawałek jakies słodkiej buły. Poza tym zimno. Dziwna ta pogoda, żeby w czerwcu marznąć w bluzie z długim rękawem Młody miał polar i tez zmarzł.




Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-06-09 19:44:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627600
Ale za tą trasę marsz/trucht to Ci sie szacun należy - ładny kawałek... Niestety strach nie pomaga w treningach, też w lesie czuję czasami jak się zapuszczam dalej, albo jak mijam jakiegos dziwnego człeka z butelką po piwie dyndającą w ręce... Psiule u nas raczej takie domowe latają, rzadko wredne.. Dziki jeszcze mamy, ale juz przestałam sie ich bać, mijam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73509
W takie dzikie okolice to też się boję zapuszczać. No i latem przyjeżdża blisko nas do ośrodka wypoczynkowego mnóstwo "dziwnych" ludzi i w tamte rejony już sie nie zapuszczam sama.

Paatik ale dziki omijasz? Ja to się ich boję i psów również.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627600
Dziki widzę zwykle obok ścieżki, nie na ścieżce. One sobie żerują i pojedynczy człowiek przebiegający ścieżka obok w ogóle ich nie interesuje. Gorzej gdyby w tym samym czasie nadleciał jakiś pies bez smyczy - spłoszone mogłyby na ślepo ruszyć np. w moja stronę.... wiec raczej zerkam czy żadnego kundla nie widać i omijam szybko. Dużo tego u nas w lesie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Dzików jeszcze nigdy nie spotkałam. W Lasku podobno są, ale nie widziałam. Zresztą w razie czego to w lesie można na drzewo uciec, a na tych łąkach to drzew nie było
Za to psy niestety często spotykam, nawet wczoraj na wałach jeden wyleciał za mną, bo brama nie zakmnięta i wcale przyjaźnie nie wyglądał, wargi podwinięte i zęby na wierzchu. Od razu na wszelki wypadek wyciągnęłam gaz, a następnym razem na takie biegi po nowych terenach biorę jeszcze pałkę
Dodatkowo ja się boje, jakby coś się stało na takim odludziu, to kto i gdzie nie będzie szukał.
Ludzi pijanych i bez kondycji do tej pory się za bardzo nie bałam, bo zawsze mogę uciec Ale teraz w moim tempie to za daleko nie ucieknę.

A co do trasy to płakso było więc mnie nie zmęczyło, a dodatkowo marsz przez 0,5km to naprawdę wystarczający odpoczynek, szczególnie na płaskim, więc raczej zdziwiona byłam, że tyle wyszyło km bo zupełnie nie poczułam. Do plecaka wzięłam bukłak z wodą i miodem więc luz Takim system i po płaskim to nawet ponad 2h mogę chodzić. Może w końcu do Dolinek się wybiorę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627600
Viki - niektóre zegarki mają taką opcję z transmisją na żywo i numerem telefonu do osoby wskazanej... Tez kiedyś o tym myslałam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Paatik mam w zegarku Live Track, tylko zapomniałam włączyć Kiedyś to testowałam, ale mąż co chwile dostawał powiadomienia na telefon o rozpoczętej aktywności i jak słyszałam ciągle "znowu biegałaś?" to wyłączyłam, żeby się nie denerwował szczególnie, że biegałam blisko domu. Musze znowu włączyć. To był jeden z powodów dla których wybrałam mój zegarek, nie wszystkie to mają.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627600
Dokładnie tak to się nazywało, masz rację. Nawet juz nie pamiętam czy mój Gremlin to ma. Raczej bym Koszykarza numer wskazała - przynajmniej bez tego typu uwag i komentarzy by było:)
Poczekaj aż pierwszy Młody dorośnie do 16 to będzie Cię krył:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium