SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504233

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
18.07 czwartek

Po wizycie u fizjo ręka znacznie lepiej, nie ma już napięcia i ból mniejszy Pierwszy raz spotkałam się ze specjalistą, który nie koncentrował się na jednym obszarze, tylko na całości. Jak mi naprawi rękę, to pewnie spróbujemy jeszcze podziałać z pospinanymi czwórkami, przykurczami w zginaczach bioder i ta moją pogłębiona lordozą

Wieczorem krótki, prosty trening.

1a. pompki przy ścianie 3030
20 /20
+ pompki pochylone 10
b. uginanie w świecy
20 /20
+ przysiad scyzorykowy 10

Przy okazji to zadanie konkursowe do konkursu: https://www.sfd.pl/Wakacyjny_konkurs_na_lipiec_:_-t1192027.html





2a. podwijanie kolan w siadzie
20 /20
2b. łydki
40 /40

3. stabilizacja na piłce


- klęk





- bird dog
To jeszcze kiepsko, na jedna stronę udało się kilka sekund, na drugą niestety nie






4a. wznosy bioder
25 /25
b. mostek prosty
10 /10

5. Brzuch
2x
- spięcie izometryczne 15sek
- spięcia w leżeniu 15x
- unoszenie nóg izo 10s
- unoszenie nóg 10x

W pompkach ręka nie boli, po ćwiczeniach też nie, więc stopniowo będę wracac do normalnych pompek. Pewni wróce tez do normalnego podciagania. W końcu
Uginanie w świecy tragedia, nie mogłam się wyprostować.
Brzuch tylko 2x, bo mnie bolał i jakies skurcze łapały.


Dieta

- jajecznica, kanapka z masłem i serem żółtym, koktajl, musli z odrobina mleka
- kanapka, baton musli, wafel ryżowy z czekoladą, pół godziny później obiad - kurczak, ziemniaki z warzywami, ryż
- kurczak, makaron, masło, w ramach deseru placek owsiany z jabłkiem (owsiane, jajko, banan, jabłko)

Supli zapomniałam, nawet żelaza rano Musze to na kartce napisać i przykleić w widocznym miejscu!

Część kolacji:






Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-07-19 20:31:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
19.07 piątek

Bieganie w terenie. 5km + podbiegi 10x 30m

Tym razem lekki trucht na rozgrzewkę, ale taki prawie w miejscu. Tętno jak na mnie bardzo niskie. W sumie na takim tetnie powinnam robić spokojne biegi, ale jak widze na zegarku tempo 7:30 to mnie coś trafia
Później standardowa pętelka w terenie, lekkie podbiegi, w sumie 5km. Zaczęłam troszkę wolniej, przez co były siły trzymać tempo w końcówce i nie walczyłam o każdy oddech. Wszyło dobrze
Później znowu truchcik, lekki ale długi podbieg i krótka przerwa na wymyki:





Ręce miałam strasznie spocone i się ślizgały.
Później 10 krótkich, ale mocnych podbiegów, czas 11-13 sekund.
Tak mnie po tym tyłek boli, że ledwo siedzę
Chciałam jeszcze skoczyć na plac zrobic kilka ćwiczeń, ale dostałam wazny telefon i musiałam wracać
Trudno, jutro trening na przeszkodach to łapy dostaną swoje


Dieta
- kanapka, jajecznica, koktajl, musli (jak wczoraj)
- kanapka, wafel ryżowy, baton musli, sok pomarańczowy (ten sok nie planowany, ale częstowali i nie mogłam odmówić )
- wafel ryżowy, kurczak, makaron, ziemniaki z warzywami, na deser jabłko, rodzynki i orzechy

Suple: żelazo, witamina D, witaminy, sleep pro, flex, przed biegiem Iron Wings


Za tydzień biegnę 5km z prostymi przeszkodami na Pustyni Błędowskiej. Najgorsza przeszkoda to... piasek Do tego jak będzie upał to zapowiada się ciężko.
Bieg traktuje treningowo, czyli nie robię specjalnych przygotowań w tygodniu poprzedzającym. Planuje normalnie podbiegi w Lasku w poniedziałek i dłuższe wybieganie w środę. W piątek może lekki truchcik a w sobotę start.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
20.07 sobota

Pobudka o 5, na 6.30 w pracy, w trakcie się wyrwałam na trening na przeszkodach
Ręka po treningu znowu boli i wszystko pospinane, kaptury to kamienie W plecach mega zakwasy, dłonie pieką. Czyli normalka w życiu OCRowca

Dieta

jak zwykle:
- kanapka, jajka, musli z mlekiem, koktajl
- po treningu
bcaa, glutamina, flex, crea fight
- baton musli, kanapka, koktajl
- fasolka po bretońsku (sama fasolka, bez kiełbasy bo nie lubie ), ziemniaki
pod wieczór spacer i wpadły lody


Poza tym od dziś jestem oficjalnie w nowej drużynie

Wrzucam filmik z treningu i fotkę łapki. Skok na drążek był z trampoliny, niestety nie nagrało się od początku.







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
kozacko!

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Po miniaturce zdjęcia myślałem, że sobie to w kuchni zamontowałaś :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12179 Napisanych postów 22021 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627492
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Viki, te "makarony" to mniej więcej w jakich odstępach są podwieszone?

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
Dampaz uwielbiam zabawę na przeszkodach, a treningi pomimo że ciężkie to dostarczają dużo radości Taki plac zabaw dla dorosłych

Czołgu nie mam tyle miejsca w domu. Ale zamówiłam nowy drążek, może nie będzie odpadał z futryny i da się trochę pobawić

Paatik nie wiem czy dam radę jeszcze zmienić dane w zgłoszeniu, bo wpisałam brak drużyny. Ale oficjalnie jestem już w nowej, choć na koszulkę będę musiała poczekać
Lokalna, mała drużyna ale mają świetnego trenera i atmosfera super. Inaczej jest w drużynie lokalnej, gdzie ludzie się znają a inaczej w dużej, ogólnopolskiej. A drużyna to BeFit24Team

Szajba nie mam pojęcia jaka odległość, zresztą nawet nie wiem czy to jest mierzone czy na oko I na treningach ta odległość się zmienia, np. wczoraj ringi miały krótszą taśmę i były dalej, co utrudnia przejście. Na długim sznurku można się mocniej rozbujać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
21.07 niedziela

DNT
Trochę spacerowania i biegania za Młodym
Miało być jeszcze rozciąganie i stabilizacja, ale goście pokrzyżowali mi plany

A poza tym stwierdziłam, że spróbuję zrobić lekką redu i zejść z wagi jakieś 2 kg, bo mi brakuje lekkości Zresztą jak patrzę do dzienników niektórych Panów to jem tyle co oni, więc chyba za duzo

Cayek mnie zainspirował w kwestii diety





W każdym razie dietę z dużą ilością owoców przerabiałam juz rok temu i dobrze się czułam, więc wracam do tego, szczególnie że znowu mają byc upały
Planuje białko na poziomie 110-120g, tłuszcz 50-60g a węgle w DNT i przy lekkich treningach ok. 200g. W pozostałe dni w zależności od treningu 250-300g.

Wypiskę z dziś wrzucę później, bo może uda się jeszcze na plac wyrwac i pocwiczyć






Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-07-22 18:43:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
Mam chwilowy niedoczas
Jutro mam nadzieję uzupełnie na spokojnie wszystkie zaległości. Doba jest zdecydowanie za krótka Dziś cały dzień w pracy a wieczorem lecę na trening - siła i technika na przeszkodach.
Jutro chciałabym zrobić długie wybieganie 15km+ tylko muszę jeszcze trasę obczaić, żeby się nie zgubić.
Dieta "owocowa" drugi dzień ładnie trzymana, nawet czekolady nie jadłam, nie licząc tej odrobiny na waflach ryżowych, ale to wliczone Odstawiłam chleb, jem mniej jajek za to wpada ok. 1kg owoców przez cały dzień. Póki co zniknął problem ze wzdęciami
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium