rece

rece by mu ucięło to by poszedł łapy robić drugiego dnia %-)

Witam dawno mnie nie było, koncze własnie prace licencjacką i to dlatego ale mysle ze na dniach dziennik bedzie smigał juz jak na poczatku czyli elegancko dzisiaj z powodu braku czasu zrobiłem tylko KLATKE ale za to jak, trening był mega intensywny mysle ze zadna przerwa nie trwała dłuzej niz minute, spuchłem az miło KLATA: - wyciskanie na [...]

a ja sie robi nacigniety i twardy jak kamien po gh i trenie %-) baba mnie bila to sobie prawie rece polamala %-)

wejde na mase i pewnie znowu mi zacznie rece rwać.. kvrwa kikuty takie chude a takie rozstepy ze az dziwne

Nie wiem co tam aplikujesz, ale umyj potem ręce %-)

Queblo- Praktycznie większość postów mojego autorstwa jest w dziale C/S, więc zapewne dlatego coś Ci mój nick mówi;) Co do Twoich pytań: Grafik jest robiony odgórnie- końcem miesiąca, dwa dni przed początkiem nowego dostaję wykaz dni w pracy na nadchodzący miesiąc. Moja możliwość ingerencji w w niego jest mocno ograniczona( owszem, mogę zaznaczyć [...]

No właśnie tu tkwi problem - bardziej czuję rozciąganie koło pach, niż samą klatkę. rozciaganie czuje jak rozkladam rece ale przy skladaniu napinam miesnie klaty

ło, ale ten przysiadi ręcę a'la kura ;-) juz widze jak wywołam salwy śmiechu na siłce %-)

marudzita.. cieszcie sie, ze rece i nogi macie cale...

ten wałek to chyba za wielki albo ja mam za krótkie ręce... teraz uda i tyłek tutaj tak nie boli. rzeczywiście jest lepiej, posmaruję jeszcze maścią i poduchę rozgrzewającą

a ja nie mogę się zebrać do dzisiejszego treningu, jak mam nogi czy plecy to idę z ochotą, a barki, ręce to jejuuuu.... miałam pójść po 2 posiłku, ale tak zwlekałam, że znów zgłodniałam i zjadłam już 3 i czekam aż mi się przetrawi trochę :-) ale wyciąg złożyłam, tyle co do mojej piwniczki to wystarczy, dzisiaj będzie 1 próba %-)

A robisz na prostej czy ugietej rece?

jhehehe, chciałem spróbować właśnie podciągania na jednej ręce no docelowo 74-75kg, zakładając, że regularnie będę coś tam pakował

16.12. :) B1: 12, 12, 12, 12, 12, 12, 8 =68 +(szkoda, że w 6 serii zabrakło mocy) A5: 6x5 =30 A2: 13, 13, 13, 12, 10,9 =70 + C1: 9, 9, 9, 9, 8, 8 =52 + E: 6x9 x2 =108 + F: 4x11 =44 + G: 6x7 =42 + H: 6x7 =42 + K2: 3x16 =48 + Komentarz co do A5. Wracając do II poziomu nie zmierzyłem wysokości podpórki pod ręce. Teraz to zrobiłem, i okazało się, że [...]

siemanko oddy ! od kilku tygodni obserwuję twój dziennik i według mnie jak dotąd elegancko ci idzie. Ja sam teraz robię obwód, jestem na 2. poziomie i w związku z tym mam 2 pytania: 1. W ćw. B2 gdy wykonujesz np. 11 powt. i powiedzmy ostatnie 2 serie zaczynasz palić to powinieneś zostać na kolejnym treningu na tej samej ilości powtórzeń czy [...]

siemanko oddy ! od kilku tygodni obserwuję twój dziennik i według mnie jak dotąd elegancko ci idzie. Ja sam teraz robię obwód, jestem na 2. poziomie i w związku z tym mam 2 pytania: 1. W ćw. B2 gdy wykonujesz np. 11 powt. i powiedzmy ostatnie 2 serie zaczynasz palić to powinieneś zostać na kolejnym treningu na tej samej ilości powtórzeń czy [...]

Yo. Sry, że dopiero teraz, ale: W pompkach zwykłych i tych z nogami wyżej (np A2) rozstaw odpowiadający ok. dwóm szerokościom barków - klata W A3-4,5 (tj. z podpórką pod łapy), rozstaw 40 cm - sprzyja rozwojowi środkowej części klaty W pompkach na 3 taboretach - szerokość barków. To jest ofc info z I tomu. W drugim napisane jest jedynie by nie [...]

Ja stawiam jak mi najwygodniej - w sensie ręce prostopadle do ciała, na wysokości lekko powyżej sutków (pod barkami). W sumie to nie zastanawiałem się nigdy nad tym jakoś specjalnie). edit: przeszukałem cały II tom, ale nie ma nic o tym :) Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-01-26 14:24:45

4.04 Poziom IV, obwód nr 2 - trening nr 4 Jadymy: B: 8, 8, 8, 8, 7, 6=45miniobwód A5: 8, 8, 8, 8, 8, 6=46+ A2: 10, 10, 10, 10, 9, 9=58miniobwód C3: 6x8=48+ siady + F1 F: 4x10=40+ G: 6x16=96+ H: 6x16=96+ K2: 3x12=36 (nogi wąsko) Komentarz: - dopiero przyzwyczajam się do nowego chwytu, bo dotychczas miałem ręce na płasko. Wydaje mi się, że robię [...]

Ale tak w ogóle to mi sie też przykro zrobiło jak podsłuchiwałam ostatnio rozmowę mojej mamuty z jej siostrą, że ja dostałam się z pewnością w ręce jakiegoś kulturysty i SAMA zaraz będę potężna , że jem tyle co nigdy, jakieś odżywki, białka,proteiny i że ona jest załamana że ja chodzę na siłownie. To mnie autentycznie zabolało.