Schudłaś, trzeba było zacząć żyć jak normalny człowiek, bez kombinowania, to nie. Ja tylko chciałam, żeby @ nie bolał i nie skręcał wnętrzności tak nie do wytrzymania i do wmiotowania i bladego pojęcia nie miałam, że sobie robię krzywdę...że już lepiej byłoby ten ból wytrzymać @-) albo po prostu faszerować się Nimesilem. Działając na własną rękę, [...]
WALKA Z CHOROBĄ Bezsenność mnie złapała, a raczej próbuje złapać choróbsko - atak nr 2 po czwartkowym: temp.37,6. To jeszcze chyba tzw. stan podgorączkowy, więc nie będę niczym zbijać. Nie czuję się słaba, ani nic z tych rzeczy, strasznie gorąco mi jest i sucho i duszno (temperatura w domu 23 stopnie...chyba za bardzo tata grzeje). Obudziłam się [...]
:)) Wlasnie jestem po świetowaniu mojej 30-stki i nie wiem, co sie ze mna dzieje @-| W internecie wyczytałam mnóstwo rzeczy i trochę mnie to przeraża @-| Jedna z moich sióstr przy Hashimoto ma chorobę Reynaud'a, ale nigdy czegoś takiego nie miała. Ja czuję jakby ból stawów...zaczęło się od uszu, a potem ręce (szczególnie ramiona, zgięcie łokci, a [...]
Agnese za każdym razem jak czytam Twoje wypowiedzi to ręce opadają i myślę sobie czy Ty tak na serio czy sobie jaja robisz. Masakra Zmieniony przez - MagdaLenka88 w dniu 2014-04-12 18:11:20
[...] podbijam do 2200. Jedyne co musze zmienic to zauwazylam, ze jem za duzo nabialu wiec chce w przyszlym tygodniu go ograniczyc. Trening zmodyfikowalam i w cwiczeniach na rece zeszlam odrobine z ciezarami za to eksperymentuje z liczba powtorzen ;-) zobaczymy jakie beda efekty, niestety w tym tygodniu jeszcze nie mialam czasu zeby zrobic [...]
fajny trening - same duże, konkretne ćwiczenia :-D też się ostatnio edukowałam przy układaniu planu i co do zakresów to zauważyłam zasadę, że przy większych ćwiczeniach (np. martwe ciągi, przysiady) jest mniej powtórzeń i więcej serii, np. 4x10, 4x8 albo nawet potem 5x5, a przy mniejszych (np. uginanie ramion i inne na ręce) jest więcej powtórzeń [...]
wąskie plecy phia?, plecy są szerokie, mięsa na nich pełno w porównaniach szerszy był tylko freeman i kai, lecz przy szerszych obojczykach wiadomo dużo lepiej by sie wszystko prezentowało, co do werdyktu, nie wybieramy my tylko sedziowie, na pewno na rozstaw miejsc miały wyniki zeszłego arnolda ktoś wspomniał żeby phil nie stal się levronem [...]
Masz kogos kto by spojrzal na technike? Plywasz z deska? Plywasz zabka czy kraulem? Sprobuj sobie zrobic obwod dwa razy na styl, albo rozbij na dni, jeden styl w jeden dzien. 50m-rece 50m-nogi 50m-pelna technika Popatrz na ten link, filmiki maja fajne http://www.naukaplywania.org/
DZIEŃ 33 -16.04.2010 Dzień wolny od szkoły, za to spędzony całkiem leniwie Przed południem zrobiłam zakupy spożywcze (małe zapasy do diety), potem ogarnęłam w mieszkaniu i byłam gotowa do treningu Kolejny dzień, w którym jestem wypoczęta i mam ogromną chęć do treningu, ale to już nie ten poziom energii,co na początku tygodnia Kostka jest [...]
DZIEŃ 43-26.04.2010 Dzień generalnie bardzo dobry, wstałam wypoczęta. Niestety,przed samymi treningami zachciało mi się spać, więc poratowałam się guaraną, która albo wystarczyła tylko na judo, albo nie zadziałała w ogóle, w każdym razie nie odczułam jej działania tak, jak przy poprzednim stosowaniu. Na judo humor i koncentracja dopisywały, na [...]
O Familii słyszałam,a o reszcie niestety nie DZIEŃ 58 – 11.05.2010 Od samego rana byłam w mieście, wróciłam do domu dopiero około 21 – bardzo nie lubię takich dni, bo nie mam kompletnie czasu dla siebie. Na szczęście zajęcia zaczynaliśmy trochę później i mogłam się wyspać. Na angolu już nie wytrzymałam i zwolniłam się z [...]
DZIEŃ 60 – 13.05.2010 Złapałam jakiegoś masakrycznie wielkiego doła Nie wiem, skąd on i na co, ale nic nie potrafię na niego poradzić. Cały dzień chodzę z nosem spuszczonym na kwintę. Koło 14 pojechałam do katedry WFu po odbiór mojego zgłoszenia ostatecznego do zawodów, którego oczywiście nie ma i będę musiała tam pojechać jeszcze raz [...]
DZIEŃ 61 – 14.05.2010 Humor nadal nie dopisuje, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że nadal się pogłębia. Dzień spędzony na nicnierobieniu i może dlatego tak jest. Dopiero wieczorem przyszedł czas na trening, a po nim spontaniczna decyzja o wieczornym wyjściu – początkowo miało to być wyjście na koncert juwenaliowy, do [...]
DZIEŃ 94 – 16.06.2010 Cały dzień spędzony na leniuchowaniu i nicnierobieniu Poopalałam się trochę na balkonie, już zaczynam być leciutko brązowa DIETA I posiłek – 10.00 Owsianka – 30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein 80 Plus o smaku waniliowym, 10 ml oleju lnianego II posiłek – 13.00 Serek [...]
****a byłem Ciekaw czegośś na GG pogadamy dokładniee zdrajcooo Spadam, narazie, gring0 weź sprawe w swoje ręce xd Znaczy niech ona weźmie Zmieniony przez - El_DreSso w dniu 2010-07-30 21:09:29
04.11.14 dziś bez szału jeśli chodzi o michę. ponieważ było mało czasu MICHA Posiłek I 35g odżywki białkowej + 20g masła orzechowego Posiłek II (potreningowy) 170g ryżu jaśminowego + 100g banana + 200g jabłka / 30g odżywki białkowej Posiłek III 120g piersi z kury + 170g brązowego ryżu + warzywa Posiłek IV 150g wątróbki z kury + 100g kaszy [...]