SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504345

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24264 Napisanych postów 25218 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020286
Biorąc pod uwagę Twój cel - bieganie, nie musisz dźwigać bóg wie jakich klamotów. 2 treningi po 30-45 minut w zupełności starczą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
Nadinka ja po ciąży siłowy robiłam wg wskazówek z książki Pod Górę, czyli typowy trening pod bieganie. I przyznam że wytrzymałość siłowa, mimo że pierwszy etap jest z cc, zupełnie bez ciężarów to i tak zajechał mi nogi i zakwasy miałam kilka dni. Dodam, że te treningi są odpowiednio wplecione w cykl przygotowań i na pewnym etapie, w okresie przed startem po prostu ich się nie robi. Natomiast w okresie przygotowań trening jest odpowiednio ustawiony bo tam od razu wspominając, że po nim ledwo można chodzić
Jeśli masz niedługo starty to ja bym nie kombinowała z siłowym. Dopiero jak będzie luźniejszy okres bez zawodów to na początek może jakoś zestaw wzmacniający z cc a później stopniowo z ciężarem. W sumie w żadnej książce dla biegaczy nie znalazłam typowo siłowych planów z dużym ciężarem i małym zakresem powtórzeń. Podobnie jak Fighter uważam, że wcale nie trzeba dźwigać dużych klamotów. W bieganiu wiele trenerów kładzie nacisk na ćwiczenia jednonóż i plyometrie. Ja teraz mam plan na podstawie wskazówek od znajomego trenera i zawodniczki.


Hesia ostatnio na zawodach miałam maks 189 a przed roztrenowaniem na ostatniej prostej do mety pokazało 201

Paatik z tymi odczuciami to różnie. Jednak takie badanie to płaska, twarda bieżnia czyli warunki jakich zwykle unikam. Jeśli chodzi o tętno to wydaje mi się, że próg tlenowy wyszedł ok, natomiast ten mleczanowy jednak mam wyżej tak jak w pierwszym badaniu, bo na zawodach jestem w stanie długo biec z tętnem ponad 175 a teoretycznie powyżej progu nie da się zbyt długo biec
W kwestii tempa, to czuję że biegam wolniej niż kiedyś, ale bez przesady. Tak wolno jak sugeruje badanie nawet nie umiem biec. Nie osiągam prędkości jak prawie 3 lata temu, ale zakres dla biegu spokojnego wydaje mi się zbyt wolny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Czyli tyle kasy na badanie, a potem i tak wątpliwości. Szkoda.
I tak mi się właśnie zdawało, że wykręciłaś kiedyś ponad 200
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
Hesia generalnie to na takie badanie wpływ ma wiele czynników, ja akurat miałam problemy rano więc to pewnie też wpłynęło na wynik. W każdym razie ciekawe porównanie i mimo wszystko kilka przydatnych wskazówek. Do tego potwierdzenie że forma jest w lesie. Chciałbym powtórzyć badanie na wiosnę po okresie przygotowań, ciekawe jestem progresu lub jego braku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
19.11 piątek

W południe bieg w terenie, korzystam póki mogę biegać za dnia, jak jest jasno. Spokojny bieg z truchtem na podbiegach gdzie trochę uciekło tętno. Ogólnie dobrze i lekko się biegło.








Po południu krótki trening.
Chciałam spróbować 8x8 ale nie miałam pojęcia jaki ciężar będzie dobry i trochę za mało wzięłam. Tak z 5kg spokojnie można by dorzucić. Zrobilam na zasadzie odpoczynku do pełnej minuty więc przerwy wyszły ok. 30 sekund. Fajna zabawa bo dość szybko idzie. Dla mnie takie krótkie treningi mają kilka zalet - po pierwsze nie zajmują dużo czasu więc zawsze znajdzie się chwilą żeby poćwiczyć, po drugie mogę je zrobić przy dzieciach Zobaczymy czy takim system będę w stanie ćwiczyć kilka razy w tygodniu, dzień po dniu. Ułatwiłoby mi to planowanie treningów.

1. Rozgrzewka

2. Rdl 8x8
35kg

3. obwód 21-15-9
- wiosło talerzem 10kg
- burpees
- brzuszki 10kg
- wyskoki na jednej nodze

Tętno wyszło niskie, bo zegarek połączył się z pasem, który leżał w łazience
Wiosło fajnie, dałam radę 21 powtórzeń bez przerw, a zwykle z tym ciężarem robiłam 8-10








Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-11-19 18:25:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Viki
Hesia generalnie to na takie badanie wpływ ma wiele czynników, ja akurat miałam problemy rano więc to pewnie też wpłynęło na wynik. W każdym razie ciekawe porównanie i mimo wszystko kilka przydatnych wskazówek. Do tego potwierdzenie że forma jest w lesie. Chciałbym powtórzyć badanie na wiosnę po okresie przygotowań, ciekawe jestem progresu lub jego braku


Jeśli teraz badanie obciążone było wieloma różnymi czynnikami, zakładam że na wiosnę również będzie obciążone owymi czynnikami, co gorsza w mniejszym lub większym, w różnym stopniu. Nie sądzę by na jego podstawie można było wysnuć jakiekolwiek wnioski skoro z obecnymi wynikami się w części nie zgadasz.
Najrozsądniej byłoby zrobić test wydolnościowy na 10km płaskiej pętli na asfalcie i powtórzyć to wiosną na tej samej trasie przy podobnych warunkach atmosferycznych.
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
Szajba mimo wszystko mam nadzieję że następnym razem obejdzie się bez problemów żołądkowych tak jak teraz było. Może przez to nie dałam rady pobiec mocniej i dobić do tętna maksymalnego. A może kwestia roztrenowania.
W przyszłym tygodniu przyjedzie nowy pas, to sobie zobaczę jak będzie wyglądało tętno na treningach i na zawodach. Póki co i tak nie mam w planie mocniejszych jednostek.
A spokojne biegi robię w oparciu o tętno, więc jak przy 6:00-6:15 będę poniżej progu tlenowego to będzie ok, nie muszę się trzymać sugerowanego tempa o ile strefy tętna się zgadzają. Zresztą progres polega na tym że przy tym samym tętnie można biegać szybciej
Tak czy siak sporo pracy mnie czeka żeby odbudować formę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
20.11 sobota

W południe krótki trening.
Rozgrzewka z gumą, później:
1. 4 serie po 3 powtórzenia podciąganie z kippingiem
2. 4 serie: zejścia na kołkownicy prawą i lewą stroną

Kipping jako ćwiczenie do drabiny salmona. Na kołkownicy starałam się zaczynać od szerszego rozstawu, ale sam moment zwisu na jednej ręce jest trudny, bo kołkownica jest ruchoma i trzeba to zamortyzować łopatką. Na filmie widać jak w jednym momencie puściłam łopatkę i zaczęło mnie obracać.



?feature=share



?feature=share

Wieczorem krótki bieg po asfalcie. Znowu jakieś dziwne skoki tętna w górę a przy okazji spadki tempa Poza tym nie lubię biegać bo mieście bo wogóle czas nie leci Pobiegłam w rejony gdzie na spacer jest za daleko i zawsze tam jeżdżę autem a ledwo minęło 12 minut Nie wiem gdzie musiałabym biec żeby wyszedł dłuższy bieg. Po lasku czy w terenie szybciej leci.
Na razie nie skupiam się na ilości km tylko na czasie treningu, szczególnie że km płaski to zupełnie co innego niż kilometr po górkach.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
21.11 niedziela

Marszobieg w lasku. Ciężko to nazwac biegiem, bo więcej marszu niż biegania, ale pilnowałam tetna. Osttanio trener zrobił nam fajny wykład online odnosnie interpretowania wyniku badań wydolnociowych. To co mi utkwiło w pamięci - jesli biegasz po Lasku i na podbiegu tętno wychodzi ze strefy tlenowej to przykro mi, ale musisz zwolnić albo przejść do marszu. Inaczej trenujesz jedynie własne ego i nic więcej.
No to trenowałam cos więcej niż ego

Ogólnie to wolno mi to poszło, a założyłam sobie 1h20 (ostatnio było 1h). Przez to skończyłam kawałek od parkingu, zdjełam buty i wyszło jakieś 10 minut spaceru po lesie w skarpetkach
Kolejny bieg planuje na 1:40 a za 2 tygodnie znowu GP Ale ten czas leci.
Progresje tygodniową będę robic w czasie trwania a nie w km, bo dystans zależy od przewyższeń. Poza tym zakładałam jeszcze 2 tygodnie spokojnego biegania + tydzień rege w ramach wprowadzenia, ale czuje się już rozbiegana i przejde sobie już do okresu bazy dodając na razie raz w tygodniu przebiezki 100m i 1-2x szybsze zbiegi. A za 3 tygodnie planuje dorzucić krótkie pobiegi 10 sekund.

A tak poza tym, coś ostatnio Tomasza na forum nie widać


















Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-11-22 19:24:58

Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-11-22 19:29:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Tempo faktycznie nie imponuje. Nie boisz się że te ...hmm ... aktywności odbiją się na szybkości i sile?
O ile mnie pamięć nie myli, parę lat wstecz narzekałaś że dużo spokojnych jednostek w planie odbiło Ci się czkawką.


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2021-11-22 21:05:09
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium