Julietta część tych ćwiczeń można robić już w pierwszej dobie po porodzie leżąc na łóżku
To są głównie ćwiczenia oddechowe moblizujące przeponę, która była w ciąży zgnieciona i nie mogła prawidłowo funkcjonować. Do tego aktywizacja mięśni dna miednicy oraz proste ćwiczenia ruchowe, jak krążenie stopą czy nadgarstkami, które mają przywrócić krążenie i działają przeciwobrzękowo. Im szybciej ciało sobie przypomni jak prawidłowo funkcjonować, tym lepiej. Organizm musi się przestawić na działanie bez brzucha i wrócić do normalności. To są bardziej ćwiczenia rehabilitacyjne niż normalny trening. Bez tego nie ma co zaczynac normalnych ćwiczeń.
W artykule Obliques do którego wrzuciłam wcześniej linka, są rozpisane ćwiczenia na każdy dzień i tydzień połogu. Te co robię też można wykonywać już po porodzie:
https://treningdlamam.com/cwiczenia-w-pologu/
Jeśli chodzi o karmienie, to jedyny schemat który się sprawdza to: Przed KAŻDYM karmieniem w dzień i w nocy biorę ciepły prysznic. W sumie wystarczy tylko odkręcić wodę, żeby mleko samo się lało z obu cycków
Później odciągam, więcej niż te 10ml, tak żeby nie było za dużego ciśnienia i żeby Mała nie jadła tylko I fazy. Dzięki temu nie mamy problemów z krztuszeniem się i wymiotami. Po karmieniu odciągam z drugiej piersi, bo bym nie dotrwała do kolejnego karmienia. Na koniec zimny okład. Jest to wszystko dużo bardziej uciążliwe niż mycie butelek. Pije herbatkę z szałwi, mięty i melisy. Jak nie zacznie działać to nie wiem jak długo wytrzymam. Jem posiłek, nawet małą przekąskę typu orzechy/migdały/jabłko i czuje jak mleko napływa i cycki bolą. Czasem to nawet nie mam ochoty jeść przez to. Tak samo jak się położę na chwilę, zaraz uczucie rozpierania i ból
3.11 wtorek
Jak zwykle ćwiczenia + spacer. Spacer tym razem dłuższy, wyraźnie czuję że mam więcej siły niż na pierwszych spacerach. Nie potrzebuję już siadać i odpoczywać. Po spacerze wejście po schodach na 6 piętro, znacznie lżej niż w ciąży
Garmin mnie zdenerwował wczoraj. Najpierw długo łapał gps, co się zdarzyło po raz pierwszy a później nie policzył kroków podczas spaceru z wózkiem. W Polarze tez tak było, ale jak włączyłam aktywność, np. spacer to przeliczyłam dystans na kroki. A Garmin niestety nie i na prawie 3km chodzenia pokazał niecałe 500 kroków.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to było:
1. pozycja na plecach:
- oddechowe i mdm
- ruchowe
- brzuch
2. pozycja na brzuchu:
- oddechowe
- ruchowe
- brzuch
3. w klęku:
- oddechowe
- brzuch
4. stabilizacja
Waga póki co powoli spada, dziś już 65,7.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-11-04 08:53:49