SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 511115

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Paatik sportowe ciuchy już mi się nie mieszczą w szafie

A trening wg wskazówek z książki Pod górę. Trening specyficzny 2-3 tygodnie (czyli maksymalna objętość i dwa długie biegi pro rząd), tapering 1-3 tygodnie (kwestia indywidualna, trzeba sobie sprawdzić jaki układ najlepiej pasuje, im dłuższy dystans i większa objętość w tygodniach specyficznych tym dłuższy tapering można zrobić, u mnie to są mimo wszystko małe objętości patrząc z perspektywy ultra). Ostatni tydzień przed zawodami to tydzień celu, czyli odpoczynek.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
16.05 poniedziałek

Bez treningu. Jak zawsze po basenie boli mnie gardło i czuję się chora dlatego odpuściłam górę, szczególnie że w weekend zawody to nie ma co szaleć.
Było za to trochę rozciągnia, a wieczorem też rolowanie. Poleżałam na wałku - dramat. Chyba mam beton zamiast pleców
Po południu był też rekreacyjny rower, objazd po bibliotekach z Małą. Wyszło 8km.




17.05 wtorek

Z samego rano spokojny kros i 8x10-15 technicznych przyspieszeń. Krótki trening, tylko 45 minut. Miła odmiana po tych ostatnich długich biegach.

W domu trening. Rozgrzewka, kruk i stanie na głowie, później ćwiczenia do KNL a na koniec obwód.

5x
- nachwyt 1x
- pompki wyżej 8x
- podchwyt 2x
- wiosło jednorącz 10kgx8
- opuszczanie nachwyt 3x
- wyciskanie stojąc jednorącz 5kgx8
- pompki tricepsowe 5kgx8
- hollow body max
- dead bug 8x na stronę






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
18.05 środa

W nocy kiepsko spałam bo mnie gardło bolało. Dziś jakieś osłabienie więc odpuściłam mocniejszy trening. Był tylko spokojny kros i kilak szybszych odcinków 30-60 sek, nie na maksa bo sił i tak nie było.








Wrzucę jeszcze zdjęcie obiadu. Chyba takie danie w różnych wersjach będzie wpadać regularnie Liczone na oko






Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-05-18 16:07:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3384 Napisanych postów 4392 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108588
Zeby cie tylko jakies chorobsko nie zlapalo przed tymi zawodami…
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12212 Napisanych postów 22070 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627795
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Madzia, Paatik dzięki

U mnie standard czyli mąż nic, Młody lekki katar, Mała zielony glut a ja i katar i gardło i głowa boli

Ale to mnie akurat nie martwi, bo chorobsko zaraz przejdzie, bardziej martwi mnie to co fizjo powiedział

Poszłam do specjalisty od biegania, do którego chodzi większość naszej drużyny, znajomy z zawodów, zresztą świetny biegacz z sukcesemi
No i d.pa bo ta boląca łydka, czasem mniej czasem bardziej to wcale nie łydka, tylko sławny, przerażający shin splints, czyli przeciążenie i zapalenie okostnej. Co w perspektywie najbliższych długich startów dobrze nie wróży bo z tego można sobie zrobić złamanie zmęczeniowe. Dlatego mam oszczędzać maksymalnie nogę, ograniczyć bieganie i przerzucić się raczej na rower. Do niedzielnych zawodów napewno żadnego biegania. W przyszłym tygodniu idę znowu i zobaczymy. Ogólnie to takie balansowanie na krawędzi, albo się zrobi gorzej albo nie. Także trzymajcie kciuki żeby noga dała radę to po zawodach dostanie wolne do końca czerwca

Prawdopodobnie te probelmy wynikają z osłabienia stawu skokowego po złamaniu, nie pracuje to wszystko prawidłowo i przy dużej objętości doszło do przeciążania. Dostałam kilka ćwiczeń do robienia i mam wzmacniać łydki bo podobno jak na biegacza górskiego to słabe te łydki

Trzeba się zastanowić czy na stałe w planie nie zamienić jednego dnia biegania na rower i trening nóg.


Ps. Właśnie sobie uświadomiłam, że jak się ma fizjo w znajomych na Staravie to będzie wszystko wiedział więc trzeba grzecznie słuchać


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-05-19 10:24:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3384 Napisanych postów 4392 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108588
A ty Viki masz rozne treningi w sezonie startowym i tym tzw off sezonie? Czy u ciebie tak sie nie da? Wielu sportowcow robi calkiem co innego w off sezonie, np w takim off sezonie wiecej konkretnego silowego, na te slabsze glupy, inny rehab. Np skoczkowie narciarscy (hehe, wysluchalam w podcascie) w off sezonie musza robic silowo tylna tasme/dwojki, bo w sezonie startowym robi im sie duza dominacja czworek, co potem trzeba wyrownac by kontuzji nie bylo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
W sumie to sezon biegowy trwa cały rok
Ale zwykle po ostatnim jesiennym starcie robi się 2-4 tygodnie roztrenowania (bez biegania) a później zaczyna się cykl treningowy, najpierw wprowadzenie później baza itp. Każdy okres charakteryzują inne jednostki treningowe i objętość. Zima na którą przypada okres budowania bazy to właśnie czas na uzupełniający trening siłowy. U mnie trochę tych treningów wypadło bo miałam za dużo startów. No i po tych dłuższych biegach z dużymi przewyższeniami to jednak trzeba uwzględnić dłuższy odpoczynek. Czyli sensowniej planować kalendarz startów.

Poza tym zaniedbałam trochę ćwiczenia na kostkę, a jednak ona cały czas ma trochę mniejszy zakres niż lewa i wymaga regularnej pracy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
I jeszcze ciekawostka, akurat ten fizjo biega w tym samym terenie co ja, zna te ścieżki i powiedział że do krótkich szybkich jednostek czy siły biegowej to najlepszy jest odcinek ze żwirem bo jest równy a trawiaste ścieżki są nierówne przez co mocniej obciążają nogi bo szybkie tempo to większy nacisk. W sumie nigdy nie patrzyłam na podłoże pod kątem przeciążeń, uznaje zasadę - trenuje w takich warunkach w jakich startujesz w sumie szybkość w książkach polecają robić np. na boisku. Ja stwierdziłam że trawa to trawa, nie ma znaczenia czy boisko czy łąka ale rzeczywiście patrząc na podłoże to boisko równe i bezpieczniejsze.
Zawsze się człowiek czegoś ciekawego dowie i nauczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
19.05 czwartek

Bez treningu, tylko rower do fizjo i z powrotem. Planowo miał być trening góry, ale jeszcze choróbsko trzymało więc odpuściłam.

Dziś wg planu powinno być bieganie ale do niedzieli odpuszczam. Chciałam pojeździć na rowerze rano, niestety nie zdążyłam, za dużo spraw do ogarnięcia. Najwyżej pojeżdżę na stacjonarnym żeby nogi rozruszać.

Waga i pomiary bez zmian, co cieszy bo jestem przed @ (zakład że przyjedzie tradycyjnie w niedzielę jak będę zawody? ). Liczę teraz orientacyjnie, część ważę a część na oko. Węgli wychodzi 200-250g i wystarczy, bo aktywności teraz mało a jak jest to raczej o małej intensywności. Białko ok. 130g a tłuszcz teraz wyżej, wychodzi 70-80g i to daje dużo większe możliwości pod kątem różnorodności posiłków

Ostatnio obiady wyglądają tak






Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium